PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU. Kurczaka pokrojonego w kostkę należy podsmażyć na oliwie. Cebulę i czosnek drobno posiekać; paprykę posiekać trochę grubiej. Jak tylko zarumieni się kurczak, należy dorzucić do patelni cebulę, czosnek i paprykę i smażyć, aż cebula stanie się przezroczysta, a wszystko pływać będzie w soku. Wall painting. Young couple painting wall in their new house Malowanie ścian to jeden z najlepszych i najszybszych sposobów na metamorfozę wnętrza. Nie jest to trudne zadanie, więc możemy wykonać je samodzielnie. Podpowiadamy, jak przygotować się do malowania ścian i jak uzyskać zadowalający efekt. Malowanie ścian – jakie sprzęty i narzędzia Do pomalowania ścian niezbędne będzie kilka produktów, sprzętów i narzędzi, które bez problemu kupimy w każdym markecie budowlanym: Farba – do wnętrz najczęściej stosuje się farby akrylowe i lateksowe. Pierwszy rodzaj sprawdzi się w salonie, sypialni czy gabinecie, a drugi – w pomieszczeniach narażonych na działanie wilgoci, czyli w kuchni i łazience. Przed dokonaniem wyboru farby należy zwrócić uwagę na jej właściwości i wydajność. Zobacz również, jak dobierać kolory ścian do wnętrza. Preparat gruntujący – warto go zastosować, aby wyrównać chłonność ścian i poprawić przyczepność farby do podłoża. Wałek – idealny do malowania dużych powierzchni ścian. Jeśli nie mamy drabiny, warto zakupić wałek na kiju teleskopowym, który umożliwi malowanie sufitu z poziomu podłogi. Pędzel – przyda się do malowania narożników, kątów ścian czy sufitu. Kuweta malarska – pojemnik na farbę, który ułatwia jej nabieranie. Dzięki temu pędzel lub wałek nie będzie zbierał nadmiernej ilości emulsji. Taśma malarska – należy okleić nią wszystkie elementy na ścianie, których nie chcemy pobrudzić farbą. Może też służyć do oddzielenia fragmentów ścian, które mają być pomalowane na różne kolory. Malowanie ścian w 5 krokach Krok 1 – przygotowanie pomieszczenia do malowania Najwygodniej będzie malować, gdy wyniesiemy meble do innego pomieszczenia. Jeśli nie mamy takiej możliwości, przesuńmy je na środek pokoju i osłońmy folią malarską. Aby się nie odsunęła, warto dodatkowo podkleić ją taśmą malarską. Nie można też zapomnieć o zabezpieczeniu podłóg, okien, parapetów, drzwi i grzejników. Ze ścian należy zdjąć wszelkie przedmioty, jakie jak lustra, obrazy, półki, a z sufitu – żyrandol. Krok 2 – przygotowanie ścian przed malowaniem Następnym krokiem jest przygotowanie ścian do malowania. Trzeba najpierw dokładnie się im przyjrzeć i ocenić, czy są zabrudzone, pęknięte lub uszkodzone. Jeśli to konieczne, należy usunąć stare powłoki malarskie i inne zanieczyszczenia, wypełnić ubytki masą szpachlową i po wyschnięciu wyrównać, używając papieru ściernego. Pamiętajmy, by usunąć kurz z powierzchni wyrównywanych papierem. Następnie powinniśmy zagruntować ściany specjalnym preparatem, dzięki czemu farba będzie miała lepszą przyczepność do podłoża. Jeśli sufit i ściany zamierzamy malować różnymi kolorami, będzie trzeba je “odciąć” za pomocą taśmy malarskiej. Dzięki temu uzyskamy estetyczne wykończenie. Krok 3 – malowanie sufitu Zanim przystąpimy do malowania, wymieszajmy dokładnie farbę za pomocą specjalnego mieszadła lub listewki. Zwróćmy uwagę, czy na powierzchni farby nie pojawiły się pęcherzyki powietrza, które mogą być przyczyną brzydkich śladów na ścianach. Malowanie należy zacząć od sufitu. Dzięki temu ewentualne kropelki spadną na niepomalowane jeszcze powierzchnie, z których łatwo je usuniemy. W pierwszej kolejności trzeba pokryć za pomocą małego wałka lub pędzla powierzchnię łączącą sufit ze ścianą, by przejść do właściwego malowania. Farbę nakładamy równomiernie – pas za pasem – od ściany z oknem do środka sufitu. Krok 4 – malowanie ścian Teraz czas na ściany. Malowanie zaczynamy od trudno dostępnych miejsc, takich jak narożniki czy okolice gniazdek. Aby powierzchnia była równie pokryta i nie tworzyły się smugi, farbę powinniśmy nakładać od góry do dołu. Po wyschnięciu wszystkich ścian – co zajmuje zwykle od 2 do 4 godzin – możemy nałożyć drugą warstwę farby, a na końcu dokonać ewentualnych poprawek. Krok 5 – czyszczenie sprzętów i sprzątanie Pamiętajmy, by odkleić taśmę zabezpieczającą, zanim jeszcze wyschną ściany. W ten sposób unikniemy odpadnięcia kawałków farby razem z taśmą. Nie czekajmy też z czyszczeniem plam po malowaniu, myciem narzędzi i sprzątnięciem pomieszczenia. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak cieszyć się odnowionym wnętrzem. Gwieździste niebo SKY, zwane też gwiezdnym niebem, to gwiazdy na suficie, które można uzyskać przy pomocy światłowodów świecących końcem i generatora światła ALERT TŁUMACZENIA 25 Krok po kroku do nieba | Kazanie Neala Frisby'ego CD#1825 | 06/06/82 PM Panie, modlę się w moim sercu, dotykaj ludzi dziś wieczorem. To dzięki modlitwom i wysiłkom ludzi Starego Testamentu, to właśnie ułatwia Stany Zjednoczone. To proroctwo. Chwała Alleluja! To ziarno dotarło tutaj wyraźnie, zgodnie z Biblią – modlitwy proroków, modlitwa Pana Jezusa – dlatego przyszedł tak wielki naród; dlatego tak wspaniali ludzie, którzy kochają Boga, przyszli na ziemię. Ale zaczynają się obracać; narody odwracają się od Boga. Właśnie teraz prawdziwy lud Boży musi mocno chwycić i pozostać w tym miejscu, ponieważ jest to godzina przyjścia Pana, a On wkrótce nadejdzie. Pobłogosław ich tutaj dzisiaj, Panie. Jakiekolwiek są ich potrzeby, wierzę, że zaspokoisz ich potrzeby. Czy nie czujesz mocy Boga? Po prostu zrelaksuj się, czy możesz się zrelaksować? Duch Święty jest świetnym środkiem odprężającym. Zabierze ucisk, a nawet opętanie, jeśli go masz. On uzdrowi i uzdrowi. Niech twój niepokój i napięcie odejdą, a Pan cię pobłogosławi. Dzisiaj wieczorem Krok po kroku do nieba: Jak daleko chcesz wspiąć się po duchowej drabinie dziś wieczorem lub w nadchodzących dniach? To rodzaj kazania, które objawia ci różne rzeczy. Pokazuje naszą podróż w tym życiu. Sen/wizja, która przyszła do Jakuba, ujawnia wiele rzeczy. W wielkiej piramidzie, która znajduje się w Egipcie – to jest symbolika – w piramidzie jest siedem zachodzących na siebie stopni, które prowadzą do zasłony. Reprezentują wieki kościoła i tak dalej. Dzisiejsze kazanie dotyczy drabiny Jakuba. Przejdź do Księgi Rodzaju 28:10-17: „A Jakub wyszedł z Beer-Szeby i udał się do Charanu. I zapalił się na pewnym miejscu i przebywał tam całą noc… i wziął z tego miejsca kamienie i umieścił je jako poduszki i położył się spać” (w. 10-11). Pismo mówi „kamienie”, ale kiedy się przez nie przebija, mówi „kamień” (w. 18 i 22). Wziął kamienie jako poduszki. Tak, był twardy, prawda? Był księciem u Boga i stał się także bardzo bogatym człowiekiem. Był wielkim księciem u Pana. Pan wydobył z niego trochę tego podstępu. Ale był twardy. Po prostu zebrał razem kamienie i zamierzał położyć na nich głowę jako poduszkę. Zamierzał się położyć na otwartej przestrzeni. Zbyt łatwo jest nam dzisiaj, prawda? Może to pokazuje nam, że czasami, gdy trochę się rozgrzejesz, Pan się pojawi. Cóż, objawił Jakubowi kroki swojego życia. Wreszcie kroki jego nasienia, wybranych, którzy przyjdą. Pan tu coś nam pokazuje. „I śnił, a oto drabina została ustawiona na ziemi, a jej szczyt sięgał nieba; i oto aniołowie Boży wstępują i zstępują na nim” ( Zauważ, że drabina nie była z nieba na ziemię. Został ustanowiony od ziemi do nieba. To jest słowo Boże. Posłańcy wracają tam iz powrotem. Poprzez słowo Boże albo odrzucamy jego drabinę, albo wejdziemy po tej drabinie. Czy możesz powiedzieć, Amen? Chwalmy Pana. Mogę również powiedzieć, że kamień (kami), które zebrał, był właśnie Nagrobkiem. Och, Chrystus był z nim. On położył się na Nim. To był jeden raz, kiedy Jakub zbliżył się do Jana — pamiętaj, że on (Jan) leżał na łonie Pana (Jan 13:23). Drabina z aniołami wstępującymi i schodzącymi była wspaniała, gdy patrzysz na scenę duchową. „A oto Pan stanął nad nią i rzekł: Ja jestem Pan Bóg Abrahama, twego ojca i Bóg Izaaka, ziemi, na której leżysz, tobie ją dam i twojemu potomstwu” (w. 13). Pismo Święte mówi, że nie tylko aniołowie wchodzili i schodzili po drabinie: „Oto Pan stał nad nią. „Ponadto powiedział Jakubowi: „Tam, gdzie leżysz, dam ci to”. „I twoje potomstwo będzie jak proch ziemi… aw tobie iw twoim potomstwie będą błogosławione wszystkie narody ziemi” (w. 14). To obejmuje wszystko, prawda? Również nasienie duchowe; nie tylko żydowska linia rodowa, ale także poganie – oblubienica Pana Jezusa Chrystusa, wybrani Boży i wiele przedziałów koła w kole kościoła. „A w twoim potomstwie będą błogosławione wszystkie narody ziemi” – to jest WSZYSTKO. Jak to jest cudowne? Taka wielka moc. Widzieć; pokazuje błogosławieństwa wiary dla wszystkich rodzin ziemi. Przez wiarę mamy Boga Jakuba, kiedy mamy Mesjasza. Czy to nie cudowne? On się nigdy nie zmienia. Chwała Alleluja! „A oto jestem z tobą i będę cię strzegł we wszystkich miejscach, do których pójdziesz, i przyprowadzę cię ponownie do tej ziemi; bo nie opuszczę cię, dopóki nie uczynię tego, o czym ci powiedziałem” (w. 15). Jakub poszedł tam, spotkał Labana i wrócił tak, jak powiedział Pan. Położył głowę na tym kamieniu, kiedy aniołowie chodzili tam iz powrotem, a Pan stał nad drabiną. Natychmiast wrócił i zmagał się z Osobą, która umieściła tam drabinę, dopóki go nie pobłogosławił. Czy możesz powiedzieć, Amen? Wychodząc, zobaczył drabinę i wracając zmagał się z Osobą, która ją umieściła. „Nie opuszczę cię”. Bóg nigdy cię nie opuści. Możesz odejść od Niego, ale On nigdy cię nie opuści. On jest tam, „aż zrobiłem to, o czym ci powiedziałem”. „A Jakub obudził się ze snu i rzekł: Zaprawdę, Pan jest na tym miejscu; a ja nie wiedziałem” (w. 16). To jest jak w tym mieście (Phoenix, AZ), katedrze Capstone, Pan jest w tym miejscu, a oni o tym nie wiedzą. Ilu z was to złapało? Kiedy robi coś wielkiego, pokaże to ludziom jako znak i za każdym razem będą za tym tęsknić. Jest wielkim Bogiem. „I przestraszył się i powiedział: Jak straszne jest to miejsce! To nie jest nic innego, jak dom Boży, a to jest brama do nieba” (w. 17). Tak bardzo szanował Pana; to było przerażające. Powiedział, że to nie jest nikt inny, jak dom Boży. Nie rozumiał wszystkiego z tego, co widział, ale wiedział, że to nadprzyrodzone. Przez całe życie myślał o tym, co pokazał mu Bóg. Nie mógł tego rozgryźć; była to walka, krok po kroku, aby przyszło nasienie – Izraelici. Spójrz na nich dzisiaj (w ich ojczyźnie), krok po kroku, aż do Armagedonu – aż do końca. Pan tak powiedział: „Dopóki się nie skończy, będę z tym nasieniem. Czy to nie cudowne? Drabina prowadząca z ziemi do nieba – pokazuje, że każdy krok to opatrznościowe wejście do nieba (Przypowieści Salomona 4:12). Pokazuje posłańców chodzących tam iz powrotem, aniołów przynoszących wiadomości ludziom; drabina jest słowem Bożym chodzącym tam iz powrotem od Boga – „Pokazuje, że twoja droga zostanie otwarta dla ciebie krok po kroku w mojej drabinie”. Jakie to cudowne! A w swoim życiu czasami się spieszysz; czasami zastanawiasz się, jak ta rzecz, o którą prosiłeś, jeszcze jej nie otrzymała. Czasami jest to wiara. Jednak niektóre rzeczy są opatrznościowe i predestynowane; nikt nie może ich poruszyć, są przeznaczeniem. Jeśli trzymasz się słowa jak Jakub, wierz mi, Pan zaspokoi twoją potrzebę i poprowadzi cię krok po kroku. Ale musisz pozwolić Mu poprowadzić pierwszy, drugi i trzeci krok, zanim będziesz mógł przejść do siódmego lub ósmego kroku. . Krok po kroku, jeśli zrozumiesz to w swoim życiu – bez względu na to, jakim krokiem jesteś teraz w swoim życiu. Jest wiele kroków; kilka z nich musiałeś przegapić, a Bóg poprowadził cię z powrotem. Zszedłeś ze stopnia. Zszedłeś ze szlaku. On poprowadził cię z powrotem do jedności. To, co chcesz zrobić, to: w swoim sercu i umyśle, jak Jakub, wyobraź sobie, że jesteś z tym Nagrobkiem. Widzicie, położył swoją głowę na Nagrobku, na samym Chrystusie – na Słupie Ognia. Mojżesz spojrzał i zobaczył płonący krzew. Czy możesz chwalić Pana? Krok po kroku dostrajasz się do Pana i mówisz: „Chcę, żebyś uporządkował moje życie krok po kroku, nieważne jak długo. Nie będę niecierpliwy, ale będę cierpliwy wobec Ciebie. Poczekam, aż poprowadzisz moje życie krok po kroku przez próby, próby, radość, góry i doliny. Podejmę to krok po kroku z tobą z całego serca.” Wygrasz; nie możesz przegrać. Ale jeśli skupisz się na innych ludziach, porażkach innych ludzi i niektórych własnych porażkach; jeśli zaczniesz patrzeć na sprawy z tego punktu widzenia, znowu wypadniesz z kroku. Powiedział, że nigdy cię nie opuści ani nie porzuci, dopóki nie zrobi „cokolwiek w tym życiu zaplanował i przeznaczył dla ciebie przez opatrzność. Dopóki to się nie skończy, On będzie z tobą”. Wtedy, oczywiście, wchodzisz na duchowy poziom, w inne miejsce – wiemy o tym. I tak, krok po kroku, droga zostanie przed wami otwarta. A Jakub powiedział, że Bóg jest w tym miejscu. Wiesz, Jacob prawdopodobnie myślał o tym, co zrobi, kiedy dotrze do celu. Wiesz, że Jacob był bardzo materialistyczny w swoim umyśle. Myślał o tych wszystkich rzeczach, które zamierzał zrobić. Myślał o wszystkim oprócz Boga. W końcu był taki zmęczony; miał umysł na tak wielu rzeczach. Opuścił jedno miejsce, jechał do drugiego. Prawdopodobnie myślał: „Dlaczego mi się to przydarzyło?” Ręka Boga była na nim. Miał na głowie tak wiele rzeczy – ucieczka od brata i pójście do Labanu. Nagle, kiedy mu się to przydarzyło – niebiosa się otworzyły – aniołowie chodzili tam iz powrotem; widział, że wszystkie te rzeczy się poruszają. Pan próbował sprawić, by zrozumiał: „Jakub, jest działanie; nie tylko siedzimy w miejscu, poruszamy się w górę i w dół”. Chwała! „W tej chwili pracuję z tobą. Planuję całe twoje życie. Myślisz, że nic się nie dzieje. Mam dla ciebie wiele do zrobienia. Twój chłopiec będzie rządził Egiptem. O Panie, dziękuję! Chłopiec nawet jeszcze nie przyszedł. „Całe twoje życie planuję to — jasne do końca, kiedy staniesz przed faraonem i do ostatniego dnia, kiedy oprzesz się na swojej lasce i pobłogosławisz dwanaście plemion”. Chwała! Czy to nie cudowne? Chwała Bogu! I tak Jakub wstał i powiedział: „Och ja, nie wiedziałem, że Bóg jest milion mil od tego miejsca i upadłem na tę skałę. To musi być miejsce, w którym mieszka. Dowiedzieliśmy się, że Bóg podążał za nim wszędzie, gdzie się udał. Nie musiał wracać do tego miejsca (aby znaleźć Boga). Ale przestraszył go. Bał się, ponieważ ostatnią rzeczą, o której myślał, było wejście do miejsca, w którym mieszkał Bóg. Czy możesz powiedzieć, Amen? Pan jest pełen niespodzianek. W Biblii jest napisane, że uważaj i nie zabawiaj nieświadomych aniołów. To właśnie mu się przydarzyło. Abrahamowi ukazali się aniołowie – Pan i dwaj aniołowie. Jakub tu leżał i anioły przyszły niespodziewanie. Bądź ostrożny, zabawiasz anioły nieświadomie. Całe życie Jacoba było zaplanowane. Bóg był aktywny. Ci aniołowie chodzili tam w górę iw dół iw ten sam sposób pomagają dzieciom Bożym. Nasze życie jest krok po kroku na drabinie życia i ta drabina prowadzi nas do nieba. „I dam sposób; opatrznościowo poprowadzę cię i poprowadzę krok po kroku”. Jacob powiedział, że się boi. Powiedział, że to jest dom Boży, a to jest brama niebios. „I Jakub wstał… i wziął kamień, który włożył za poduszki, i ustawił go jako słup, a na wierzch wylał olej” (w. 18). Pewnego razu trzej uczniowie byli z Panem i Jego twarz została zmieniona; Jego twarz została zmieniona jak błyskawica – sam Nagrobek, Kamień, Pan Jezus Chrystus. Jego twarz zmieniła się jak błyskawica i stanął przed nimi w chmurze z głosem i wielką mocą. A uczniowie powiedzieli, że to jest miejsce Boga tutaj. Zbudujmy tutaj świątynię. Widzisz, co się z nimi dzieje; tak bardzo dają się złapać w tym wymiarze. Jest tak wspaniały i tak potężny, że zawsze wychodzą poza siebie. „On wziął kamień…" Tu jest napisane kamień, który wziął i włożył na poduszki —postawił słup i wylał na niego olej, jakby coś namaszczał. O ile wiemy, Pan pocieszył go i sprawił, że wyglądał jak kamień, ale mogło to być symboliczne i obrazujące Słup Niebios, ponieważ jest nazywany Słupem Ognia. Słup Ognia wciągał go w sny i wizje. Wylał na nią olej jak namaszczenie. Nazwał miejsce Betel (w. 19). Jakub przysiągł, że zrobi to, co powiedział Pan i poprosił Pana, aby pomógł mu we wszystkim, co zrobi. Następnie Jakub zaczął opowiadać o swoim życiu (w. 20). Dziś wieczorem, jak wysoko po drabinie chcesz iść? Ilu naprawdę chce dostać się do nieba? Czy to znaczy dla ciebie tyle, co dla Jacoba? Jeśli dziś wieczorem naprawdę wierzysz Mu w swoim sercu, możesz zrobić nowy krok z Bogiem. Uwierz mi, ci posłańcy, którzy chodzą tam iz powrotem, są twoimi posłańcami. Są to posłańcy Boga, szczególnie użyci w wizjonerskim śnie. Byli używani jako posłańcy i przybyli z Góry Bożej tam iz powrotem, aby pomóc nasieniu, o którym powiedział, że będą wszystkie rodzaje ziemi, jak proch ziemi. Ci sami posłańcy przychodzą do nas z nieba i uwalniają Jego lud. Wierzę, że dziś wieczorem macie ze sobą posłańców i że Bóg rozbije obóz wokół tych, którzy mają wiarę. W tym miejscu, w tym samym Capstone, jest wielka moc, a oni o tym nie wiedzą. Będziesz miał wszystko, co powiesz, jeśli masz siłę, by w to uwierzyć. Amen. W mocy Pana jest wyzwolenie. Jakub miał ochotę chwalić Pana, a Biblia powiedziała to w ten sposób w Psalmie 40:3: „I włożył w moje usta nową pieśń, a nawet chwałę naszemu Bogu…” Jakub miał nową pieśń w swoim sercu, nie on? Jakie to cudowne! A potem Psalm 13:6: „Będę śpiewał Panu, ponieważ obszedł się ze mną hojnie”. Będzie z tobą dziś wieczorem. Jak miałby to zrobić? Wielbiąc Pana, dokona On cudu. „Śpiewajcie chwałę Pana, który mieszka na Syjonie; opowiadaj ludowi jego czyny” (Psalm 9:11). Tutaj każe ci wykrzyczeć zwycięstwo, opowiedzieć ludziom o Jego cudownych rzeczach, a On poradzi sobie z tobą w cudowny sposób. Musisz wywołać/stworzyć atmosferę władzy. Uwierz mi, przez chwilę, gdy on (Jacob) wylał olej na ten kamień, w tym miejscu była atmosfera. Amen. „Zrób radosny hałas do Pana… pójdź przed Jego oblicze ze śpiewem” (Psalm 100: 1 i 2). Kiedy przychodzisz, wchodzisz w Jego obecność z radością i wchodzisz w Jego obecność ze śpiewem. W całej Biblii mówi ci, jak możesz otrzymać w kościele to, co ma Bóg. Czasami ludzie przychodzą i są na kogoś źli albo przychodzą tutaj i coś jest nie tak. Jak możesz kiedykolwiek oczekiwać, że otrzymasz coś od Pana? Jeśli przychodzisz z odpowiednim nastawieniem do Boga, nie możesz nie otrzymać błogosławieństwa za każdym razem, gdy przychodzisz do kościoła. „Będę śpiewał pieśnią imię Boże i wywyższam go dziękczynieniem” (Ps 69:30). Przyjdź śpiewać, przyjdź chwaląc Pana. To są tajemnice Boga, moc Pana i tajemnice proroków. „Dlatego będę Ci dziękował, Panie, wśród pogan i śpiewał Twojemu imieniu” (Psalm 18:49). Wierzysz w to dziś wieczorem? Każdy z was, każdy z was powinien mieć w sercu pieśń. Możesz mieć nową piosenkę w swoim sercu. Błogosławieństwa Pana są dla ciebie. Dziś wieczorem złożyliśmy nasze głowy na Nagrobku – miejscu mocy Bożej. On jest wszędzie wokół ciebie. Czy to nie cudowne? Czuję to; Ja też czuję moc Pana. Pan poprowadził mnie, abym szedł tą drogą, Dz 16:25 i 26; zmierzamy do trzęsienia ziemi ze wszystkim, co się dzieje. Chwalenie Pana wstrząsa rzeczami, Amen. To wstrząśnie diabłem i wypędzi go. „I nagle nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi, tak że zachwiały się fundamenty więzienia; i natychmiast wszystkie drzwi zostały otwarte, a węzły wszystkich rozwiązane” (w. 26). Zaczynasz wielbić Pana, zaczynasz dziękować Panu zawsze w swoim sercu, bez względu na wszystko, drzwi się otworzą. Wychwalać Boga. Otworzy drzwi i wypuści cię na wolność. Wierzę, że ostatnie przebudzenie, jakie Pan ześle, przyjdzie przez wielbienie Pana, przez wiarę i moc Pana, ale musicie mieć wiarę. Nie można podobać się Panu bez wiary (Hebrajczyków 11:6). Każdy z was otrzymuje miarę wiary. Możesz go nie używać; może leżeć tam negatywnie, ale tam jest. Od ciebie zależy, czy pozwolisz tej wierze wzrastać, oczekując w swoim sercu i składając dziękczynienie i chwałę Panu. Uwierz mi, ta drabina idąca do nieba; ci posłańcy, którzy chodzą tam iz powrotem, są na licytacji/misji, a ich zadaniem jest to, o co poprosisz, otrzymasz. Szukajcie, a otrzymacie. To wspaniała lekcja mocy Boga, a drzwi otworzą się natychmiast. Widzimy więc, że stopnie drabiny objawiły się w życiu Jakuba, w rodzinach ziemi i we wszystkich wybranych nasieniach na ziemi, że Kamień Nagrobny rzeczywiście będzie z nimi – że jest tak blisko, jak włożenie na niego głowy — moc Boga. Co więcej, ujawnił, że opatrznościowo ci ludzie wybrani przez Boga z nasienia, aby przyszli na ziemię – poganie – i wszystkie rodziny ziemi będą błogosławione, ale muszą otrzymać zbawienie przez Mesjasza – Korzenie, stwórcę i potomstwo Dawida. Widzimy więc, że drabina była przeznaczona dla nasienia na ziemi. Krok po kroku będzie prowadził Swoje dzieci i krok po kroku – z Jego posłańcami chodzącymi tam iz powrotem – pod koniec wieku wejdziemy i spotkamy Boga na szczycie. Czy to nie cudowne? Ilu z was może powiedzieć: Chwała Panu? Wejdziemy po tej duchowej drabinie. Wykonaj duchowy ruch do królestwa Bożego. Obiecaj Panu w swoim sercu, “Panie, prowadź mnie krok po kroku, bez względu na to, co diabeł próbuje zrobić, aby mnie wysadzić w jedną lub drugą stronę, ja wyznaczę swój kurs właśnie tam i będę wierzył całym że ci posłańcy wracają i wracają do tych, którzy wierzą Panu Jezusowi, wielkiemu Nagrobkowi. Jakub Go nie odrzucił. Użył Go jako poduszki i wylał na Niego olej. To wszystko było przedstawicielem Głównego Nagrobka. Biblia mówi w Nowym Testamencie, że Jezus Chrystus był głównym nagrobkiem, który został odrzucony. Grek nazwał go Capstone. Tak więc dziś wieczorem otrzymuję nagrobek, Pana Jezusa Chrystusa. On jest Tym, który pobłogosławi twoje serce. Wchodzimy w duchowe poruszenie i odnowienie z Panem w ciągu najbliższych kilku lat lub miesiąca lub w jakimkolwiek czasie, kiedy On ma, wejdziemy i będziemy mieli przebudzenie z Panem. Marzenia i wizje są bardzo ważne, prawda? A Biblia jest prawdziwa; ten chłopiec (Józef), który przez niego przyszedł (Jakub), rządził Egiptem i uratował cały świat od głodu. Ktoś, kto był na pustyni i nie wiedział o tym, ale był tam Bóg Izraela. Jest tu dziś wieczorem, bliżej ciebie, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałeś. Kiedy dziś wieczorem kładziesz się na poduszce – czuję to od Pana – tak jest blisko ciebie i czego potrzebujesz. Pomyśl o swojej poduszce jak o poduszce Jacoba. Uwierz, że twoja poduszka jest kamieniem nagrobnym Boga z tobą i nad tobą, a On cię pobłogosławi. Wierzysz w to? Po prostu chwalmy Pana. Chwała Bogu! A wy, nowi, jeśli to dla was trochę za mocne; Nie mogę tego rozjaśnić, stanie się silniejszy. Po co się bawić, po prostu wsiadaj. To też lubi w tym Pan Jezus. Kiedy On sam przyszedł i czynił cuda w Izraelu, wykonał pracę i to właśnie musimy zrobić. Jeśli chcesz być z Bogiem, po prostu wejdź. Nie pozwól, by duma cię powstrzymywała. Jest twój, należy do ciebie, ale nie możesz go zdobyć, jeśli nie otworzysz drzwi. Po prostu jedź tam i podróżuj krok po kroku do nieba. Proszę zanotować: Przeczytaj Translation Alert 25 w połączeniu ze specjalnym Pismem nr 36: Wola Boga w życiu. Krok po kroku do nieba | Kazanie Neala Frisby'ego CD#1825 | 06/06/82 PM
jak sie robi piekło niebo krok po kroku
Jak krok po kroku przywołać ducha W pomieszczeniu, w którym odbędzie się seans, należy wyłączyć telewizor, radio i wszelkie inne urządzenia oraz zgasić światło elektryczne i
44 odp. Strona 1 z 3 Odsłon wątku: 21916 14 grudnia 2009 11:03 | ID: 91700 Kiedyś robiłam, ale nie byłam zadowolona z efektu. Może ktoś jest bardziej doświadczony? Chodzi mi o tradycyjny makowiec. 14 grudnia 2009 11:12 | ID: 91705 sprawdzam po kolei przepisy- nie wiem dlaczego strucla mi pęka na wierzchu...Może powinnam białkiem posmarować wcześniej. Ogólnie wychodzą dobre poza tym pęknięciem. Cukierniowe są niskazitelne.... 2 jkm Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40. Posty: 4222 14 grudnia 2009 20:31 | ID: 92205 Ala ty bidulo cukiernicza robię makowiec od lat i raczej przez wszystkich jest pochłaniany jakieś jeszcze 6-7 lat temu robiłam sama mak ,czyli kupno maku zaparzanie mlekiem odcedzanie mielenie i ukręcanie z lukrem i bakaliami jednak odkąd pojawiły się "gotowce" używam maku tylko z Bakalandu jeśli chodzi o makowca to ciasto drożdżowe zarobić czekac aż urośnie potem dzielimy takie ciasto na porcje ja zazwyczaj na 3 i ponownie taki pojedynczy placek zagniatam podsypując mąką i rozwałkowuję na długość blacy około 45 cm i szerokość jakieś 30 cm smaruję całą powierzchnię roztrzepanym białkiem (zostaje z ciasta drożdżowego) na to nakładam równomiernie około 1/3 maku z puszki bądź zrobionego samodzielnie i to ponownie smaruję białkiem zawijam delikatnie i równona brzegach łączę coby nic nie wyleciało wkładam do blaszki i czekam aż urośnie aha łączenie najlepiej jeśli jest pod spodem przed włożeniem do nagrzanego piekarnika smaruję po wierzchu białkiem wtedy ciacho po upieczeniu pięknie błyszczy a i zawsze pęka na wierzchu taka jego natura i uroda a sklepowe niech się schowają gdy makowiec stygnie robię lukier z cukru pudru i cytryny i jak jeszcze ciepłe rozprowadzam taki gęsty po wierzchu on się rozpuszcza a ptem zastyga i normalnie zaraz pójdę zrobić tego makowca uwielbiam jeść je jeszcze ciepłe i pachnące migdałowo i pomarańczowo Ala jeśli chcesz więcej informacji to pisz 15 grudnia 2009 11:05 | ID: 92386 ty bidulo cukiernicza- ha ha , to określenie idealnie do mnie pasuje. Czy zawijany makowiec można zrobić na zwykłej blaszce, czy potrzeba blachy półokrągłej?Mam już kupiony mak w puszce. Jeszcze poproszę przepis na idealne ciasto drożdżowe do tego. 15 grudnia 2009 11:15 | ID: 92393 AlicjaSz napisał 2009-12-14 11:03:05Kiedyś robiłam, ale nie byłam zadowolona z efektu. Może ktoś jest bardziej doświadczony? Chodzi mi o tradycyjny sobie ćwiczenia praktyczne w profesjonalnej cukierni pod okiem fachowca? Pogadam z siostrą, jak zwiniesz pół tony makowców to nikt Ci nie dorówna 15 grudnia 2009 11:18 | ID: 92395 joasia napisał 2009-12-15 11:15:40Życzysz sobie ćwiczenia praktyczne w profesjonalnej cukierni pod okiem fachowca? Pogadam z siostrą, jak zwiniesz pół tony makowców to nikt Ci nie dorównaGdzie i o której mam być 15 grudnia 2009 11:20 | ID: 92398 Noc z 21 / 22 będzie chyba najlepsza... 15 grudnia 2009 11:22 | ID: 92400 joasia napisał 2009-12-15 11:20:09Noc z 21 / 22 będzie chyba najlepsza...Najlepszejsza na świecie. To noc magicznych makowców . 15 grudnia 2009 11:25 | ID: 92403 AlicjaSz napisał 2009-12-15 11:22:26Najlepszejsza na świecie. To noc magicznych makowców . Zdanie rodem ze Stumilowego Lasu 15 grudnia 2009 11:31 | ID: 92406 joasia napisał 2009-12-15 11:25:59Zdanie rodem ze Stumilowego LasuOoo, no skoro tak mówisz, to tak jest 10 beata Zarejestrowany: 15-04-2008 11:41. Posty: 461 15 grudnia 2009 12:23 | ID: 92460 Odpowiedź na #9OK A JAK CIASTO DROŻDŻOWE ZROBIĆ I JAKIE PROPORCJE ??????????????????????????????????????????????BO JA TEŻ LAIKKKKKKKKKKKKKKKKKK KUCHENNYM JESTEMMMMMMMM CZASAMI COŚ WYJDZIE A CZASAMI NAWET PIES TEGO NIE ZJE..... DAJCIE TEN PRZEPIS NA CIASTOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 11 jkm Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40. Posty: 4222 15 grudnia 2009 20:06 | ID: 92714 Podaję ciasto Składniki: 1 kg mąki najlepszej takiej co ma nr powyżej 600 5 żółtek 250 g margaryny jeśli ktoś chce smacznejsze to tyleż samo masła dać zamiast margaryny mleko 100 g drożdży albo kostka na 1 kg mąki 0,5 litra gotowanego mleka 10 dużych czubatych łyżek cukru szczypta soli Mąkę wsypać do miski (dużej) przesypując przez sito, jeśli ktoś ma robot który da radę zmiksować 1 kg mąki to do miski robota wsypać i przemieszać żeby mąka się hmmm "dotleniła"( ja taki mam Fenomen Zelmera Polecam go bardzo). Teraz wstawiamy drożdże aby urosły, do kubka wlewamy troszkę mleka ciełego wsypujemy pół łyżeczki cukru i rodrabniamy drożdże i odstawiamy w ciepłe miejsce. Robimy kogel-mogiel żółtka z 10 łyżkami cukru i szczyptą soli ukręcamy na biało i do mąki dodajemy. Gdy urosną drożdże dodajemy do mąki, wkrajamy w kawałkach margarynę/masło i wlewamy ciepłe teraz najgorsza ręczna robota wyrabianie ciasta. Jest to ciężka robota i dużo od niej zależy, ręce po tym strasznie bolą (dlatego mam robota od jakichś 7 lat). Podczas wyrabiania można podsypywać mąki ale nie za dużo, ciasto ma odrywać się samo od ręki. Gdy uda nam się wyrobić ciasto wkładamy do miski przykrywamy ją ściereczką i w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ustawiamy. ja mam taki fajny piekarnik elektryczny, który ma opcję wyrastania ciasta drożdżowego więc skrqca mi to czas oczekiwania i to znacznie. Co dalej z ciastem po urośnięciu to już wiecie post wyżej. Udanego pieczenia dziewczyny! Dodam, że jest to przepis mojej mamy i babci, który ja od 15 lat wykorzystuję. 16 grudnia 2009 11:26 | ID: 92985 Dzięki, że dzielisz się starymi, rodzinnymi recepturami. Nie każdy jest do tego zdolny. Pewnie ciasto będzie pyszne . No i dzięki za cierpliwość. 13 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 16 grudnia 2009 14:07 | ID: 93123 Fajnie! Dzięki za przepis, również skorzystam. Ciasta drożdżowe robiłam ale makowce będą pierwszy raz! Ale mam pytanko - Ile makowców z 1 kg mąki wyjdzie? Tzn. z tej proporcji! 14 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 16 grudnia 2009 14:08 | ID: 93125 A czy wystarczy puszka maku na tyle ciasta? 16 grudnia 2009 14:10 | ID: 93126 Stokrotka napisał 2009-12-16 14:08:36A czy wystarczy puszka maku na tyle ciasta?No, też mnie to zastanawia. Moja puszka ma chyba 800g. 16 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 16 grudnia 2009 14:10 | ID: 93127 Mogę ten przepis wykorzystać? 17 jkm Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40. Posty: 4222 16 grudnia 2009 16:16 | ID: 93249 z 1 kg można zrobić takie chude 4 makowce albo 3 takie konkretne jeśli biorę puszkę to robię 3 makowce bo na 4 to maku jest za mało przepis nawet należy wykorzystać 18 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 16 grudnia 2009 16:19 | ID: 93254 Odpowiedź na #17jkm napisał 2009-12-16 16:16:42przepis nawet należy wykorzystaćA dziekuje serdecznie. To bedzie mój kolejny kulinarny debiut. 19 jkm Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40. Posty: 4222 16 grudnia 2009 16:21 | ID: 93258 jeszcze dodam, że mak z puszki najlepiej na miskę wyciągnąć wymieszać porządnie i na wadze albo "na oko" podzielić za wczasu na 3 porcje 16 grudnia 2009 16:24 | ID: 93266 Można je piec na zwykłej blaszce, czy muszą być półokrągłe? W papierze do pieczenia mają być?
Biblijna odpowiedź. W Biblii słowo „niebo” występuje w trzech podstawowych znaczeniach: 1) fizyczne niebo, 2) świat duchowy, 3) symbol wysokiej lub zaszczytnej pozycji. Za każdym razem w ustaleniu, o które znaczenie chodzi, pomaga kontekst a. Fizyczne niebo. W tym znaczeniu słowo „niebo” odnosi się do ziemskiej atmosfery, gdzie
44 odp. Strona 2 z 3 Odsłon wątku: 21917 14 grudnia 2009 11:03 | ID: 91700 Kiedyś robiłam, ale nie byłam zadowolona z efektu. Może ktoś jest bardziej doświadczony? Chodzi mi o tradycyjny makowiec. 21 jkm Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40. Posty: 4222 16 grudnia 2009 18:20 | ID: 93332 Alu najlepiej jak są to takie blaszki specjalne do makowca długie wąski i wysokie bo inaczej w normalnej szerszej blaszce się rozejdą w szerz w papierze piec obowiązkowo ja mam takie 2 blachy i 2 na raz piekę albo i 3 :-) 16 grudnia 2009 20:25 | ID: 93390 Dzięki. Muszę kupić taką blachę w takim razie. 23 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 18 grudnia 2009 19:00 | ID: 94729 Ten czwarty, jeśli nie wystarczy maku zrobię z czymś innym, np. z dżemem jagodowym, może z twarogiem albo jabłkami. I koniecznie z lukrem albo kruszonką! 18 grudnia 2009 19:34 | ID: 94751 Ja się właśnie zaopatrzyłam w blachę do makowca. Zaraz będę piekła mój piernik, oby wyszedł taki prawdziwy. 25 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 23 grudnia 2009 15:57 | ID: 96978 Dziewczyny nie wiem czy moge ale skorzystałam z przepisu z internetu i wyszedl mi super makowiec za 1 razem. przepis. 23 grudnia 2009 16:37 | ID: 96994 alanml napisał 2009-12-23 15:57:04Dziewczyny nie wiem czy moge ale skorzystałam z przepisu z internetu i wyszedl mi super makowiec za 1 razem. Super przepis. wg tego samego przepisu upiekłam swoje 3 strucle !!! 27 jkm Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40. Posty: 4222 23 grudnia 2009 16:47 | ID: 96999 Odpowiedź na #25alanml napisał 2009-12-23 15:57:04Dziewczyny nie wiem czy moge ale skorzystałam z przepisu z internetu i wyszedl mi super makowiec za 1 razem. przepis. skorzystałam z podpowiedzi o zawinięciu w pergamin i właśnie się pieką napiszę jak wyszło czy rzeczywiście nie popękały 28 jkm Zarejestrowany: 02-04-2008 09:40. Posty: 4222 23 grudnia 2009 20:07 | ID: 97057 jest udało się makowce nie pękły tylko trochę dłużej musiałam je trzymać w piekarniku ale są pyszne takie delikatne i wilgotne a ciasto rozpływa się w ustach 23 grudnia 2009 20:12 | ID: 97058 Mi ciasto właśnie rośnie. Ale pergamin już przygotowałam. 23 grudnia 2009 20:32 | ID: 97060 Makowce w piekarniku. Blaszka do makowca nie przydała się. Rolada wyszła dłuższa niż blaszka. Trzymajcie kciuki. 23 grudnia 2009 20:37 | ID: 97061 Ala pergamin wyprofiluje ci struclę, urosnie ona tyle ile zostawiłas luzu. Trzy strucle swobodnie mieszcza się na szerokiej blaszce...Kurcze mała rzecz a cieszy 23 grudnia 2009 20:40 | ID: 97062 Zrobiłam 2 makowce. Z mniejszej porcji ciasta. Oby dobrze wiecie, że na opakowaniu margaryny był przepis na makowiec? I to praktycznie taki sam jaki podała Asia. 23 grudnia 2009 21:08 | ID: 97076 można owinąć makowce folią spozywczą żeby sie nie wysuszyły ? jak mówicie? Zimne sa i pycha. Doszło do tego, że przed osobistym slubnym musze chować w te pędy. 23 grudnia 2009 21:25 | ID: 97081 Czyli tylko mi rozsadziło makowce i pergamin? 23 grudnia 2009 21:34 | ID: 97082 23 grudnia 2009 22:52 | ID: 97106 Są rozsadzone. Przynajmniej widać, że nie są ze sklepu. Zawsze trzeba znaleźć jakiś plus 23 grudnia 2009 23:08 | ID: 97111 Ale w smaku jest bardzo dobry. 38 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 1 grudnia 2010 10:43 | ID: 341675 Trzeba chyba przetestować makowce przed świętami> Dawno nie robiłam i znowu w strachu czy wyjdzie. 39 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 1 grudnia 2010 10:48 | ID: 341680 Oj kochane ja wieki temu piekłam - a teraz to już bym się nie odważyła - bo po prostu nie lubię ciast piec... 40 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 1 grudnia 2010 10:55 | ID: 341699 Ja lubię, a potem patrzeć jak dzieciaki się objadają ze smakiem! Gorzej jak nikt jeść nie chce i marudzą że niedobre Krok I. Na opiłowaną, zmatowioną i odtłuszczoną płytkę aplikujemy primer bezkwasowy, pamiętając o tym aby ten produkty nakładać tylko na naturalnego paznokcia (omijajcie skórki!). Primer nakłada się w małej ilości - najlepiej końcówkę pędzelka delikatnie odsączyć o czysty wacik bezpyłowy. Po nałożeniu primera odczekać Wielu księży i publicystów często przywołuje mistyczne wizje świętych, którzy starali się opisać swoje przeżycia związane z doświadczeniem istnienia nieba lub piekła. Jaki, w świetle nauki Kościoła i wielowiekowej tradycji chrześcijańskiej, powinien być nasz stosunek do tych wszystkich przekazów?Istnienie rzeczy ostatecznych i rzeczywistości eschatologicznej od wieków fascynowało zarówno zwykłych ludzi, jak i wybitnych teologów, świętych i artystów. To właśnie wizje tych ostatnich – jak chociażby sugestywny obraz świata nadprzyrodzonego w Boskiej Komedii Dantego czy liczne przedstawienia malarskie – w dużej mierze ukształtowały nasze postrzeganie nieba i epoce kultury masowej popularność zdobywają sensacyjne publikacje i zrealizowane na ich podstawie filmy, jak choćby Chłopiec, który wrócił z nieba Kevina i Alexa Malarkeyów (jego losy okazały się zmyśloną opowieścią fabularną) lub dziesiątki rozsianych po internecie i trudnych do zweryfikowania historii ludzi, którzy twierdzą, że doświadczyli krótkiej obecności w niebie lub duchownych i publicystów często przywołuje mistyczne wizje świętych, którzy za pomocą środków literackich starali się opisać swoje przeżycia związane z doświadczeniem istnienia świata nadprzyrodzonego. Jaki, w świetle nauki Kościoła i wielowiekowej tradycji chrześcijańskiej, powinien być nasz stosunek do tych wszystkich przekazów?Jak wyobrażamy sobie niebo?Pierwszą istotną zasadą, którą powinniśmy brać pod uwagę w opisie, a raczej próbach opisu życia eschatologicznego, jest świadomość, że stanowi ono rzeczywistość „nie z tego świata”. Jest to rzeczywistość duchowa, a nie fizyczna. Mistyczna, a nie geograficzna, w końcu – mogąca być przez nas tylko wyobrażona i opisana za pomocą symboli i analogii z doświadczanego przez nas i stan wiecznej szczęśliwości w zjednoczeniu z Bogiem i aniołami opisywane są jako miejsce w górze i wśród obłoków, otoczone blaskiem, światłością lub pięknymi krajobrazami. W Piśmie Świętym często porównywane jest do „miasta na górze”, „domu Ojca” i „niebieskiego Jeruzalem”.Chrystus przedstawiał je swoim – w większości prostym – słuchaczom za pomocą przykładu radosnej uczty weselnej, przyjęcia lub „domu, w którym jest mieszkań wiele” (J 14, 1). W 2 rozdziale 1 Listu do Koryntian apostoł Paweł wyraźnie jednak wskazuje, żeani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy Bóg przygotował tym, którzy Go wyobrażamy sobie piekło?Piekło z kolei portretowane było jako miejsce przeciwległe do nieba, znajdujące się w dole lub podziemiach, przeniknięte mrokiem i ogarnięte wiecznym ogniem, gdzie wszyscy, którzy odrzucili Boga, przeżywają wieczne wizję piekła jako miejsca strasznego i przerażającego wpłynęło starotestamentowe i hebrajskie pojęcie Ge-Hinnom (גי(א)-הינום, popularnie „gehenna”) oznaczające istniejącą po dziś dzień dolinę na południe od Jerozolimy, skalaną niegdyś kultami przytoczył to porównanie do Gehenny w Ewangelii wiele razy i odniósł do sytuacji osób, które świadomie i ostatecznie odrzuciły Boga. W przypowieści o Łazarzu znajdziemy z kolei sugestywny opis piekła – otchłani, w której znalazł się po śmierci bogacz, oddzielonej w sposób nieprzystępny od raju, gdzie znajdują się Bóg, Abraham, i dusze w wizjach świętychZapisy podobnych odczuć spotykamy w wizjach niektórych świętych Zachodu i Wschodu. Teresa z Avila w rozdziale 32 „Księgi życia” opisywała piekło jako uczucie przebywania w ciasnym, przygniatającym ciało pomieszczeniu, któremu towarzyszył nieustanny ból i palący Bosko w swoich nocnych wizjach z pogranicza snu i jawy widział z kolei piekło jako ogromną przepaść, przypominającą piec z buchającym ogniem. Symbol ognia, jako męki dotykającej dusze wszystkich odrzucających miłość Boga, przywoływał też często Bazyli Syryjczyk w swoich wizjach piekła opisywał bezgraniczne i rozrywające cierpienia tych, którzy do momentu śmierci nie zdecydowali się na nawrócenie. Odczuwają oni wręcz fizyczny ból z powodu odrzucenia nieskończonej Bożej miłości, której w piekle nie mogą już nigdy rzeczywistość nieba i piekłaW naszej świadomości niebo pozostaje miejscem wiecznej szczęśliwości i nie dającego się opisać błogostanu polegającego o oglądaniu Boga twarzą w twarz, a piekło – synonimem trwającej bez końca męki i aparat poznawczy przyzwyczaił nas, że wszystko postrzegamy w kategoriach odczuć fizycznych, a wręcz somatycznych. Niebo to dobre samopoczucie, pozytywna energia, radość, poczucie komfortu i relaksu. Piekło i potępienie to zaś palący ból, rany i niewyobrażalne uwagi na to, że Bóg objawił nam tajemnice dotyczące eschatologii w sposób bardzo ograniczony, nadprzyrodzona rzeczywistość nieba i piekła jest jednak niemożliwa do pełnego doświadczenia i przeżywania tutaj na traktować mistyczne wizje nieba i piekła?Wszelkie mistyczne doświadczenia dotyczące tej sfery, jak i próby jej racjonalnego opisu, nie mogą być traktowane tak, jak zasadnicza część depozytu naszej wiary czy dogmaty. Wizje te są tylko pewną wycinkową próbą dotarcia do nieprzeniknionych tajemnic życia wiecznego za pomocą dostępnych nam zmysłów i odczuć. Dodać należy – zmysłów i odczuć nawet w przypadku osób świętych – niedoskonałych, odzwierciedlających indywidualny stan świadomości, wiedzy, a nawet kultury osobistej i realia epoki. Powinny być więc traktowane i oceniane jako element niezwykle intymnego życia duchowego osób, które je i piekło dotyczą nie tyle znanych nam z ziemskiego życia kategorii czasu, przestrzeni lub odczuć: radości, smutku, bólu lub dobrego samopoczucia, ale wiążą się z istniejącą całkowicie poza nimi rzeczywistością nadprzyrodzoną. W niej wszelkie kategorie opisujące nasz świat tracą ostateczne dotyczą przede wszystkim życia duszy, a nie ciała, stanu duchowego czy konkretnego miejsca mogącego być opisanym za pomocą kategorii fizycznych. Zarówno więc niebiańska radość i cierpienia piekła nie mogą być w pełni porównane z radością i cierpieniami przeżywanymi i odczuwanymi przez nas w życiu zbawienia to nieprzemijające zjednoczenie ze wszechogarniającą Boża miłością w świecie przyszłym. Cierpienie piekła to przede wszystkim dobrowolne zamknięcie się na Bożą łaskę i na możliwość czerpania dobra z jej źródeł, danych nam przez Stwórcę w sposób gdzie się znajduje piekło?Ojcowie Kościoła przestrzegają, abyśmy w życiu duchowym unikali dwóch skrajnych postaw. Z jednej strony odrzucenia i lekceważenia prawdy o rzeczach ostatecznych, o możliwości wiecznego zbawienia, ale także wiecznego potępienia. Z drugiej przypominają, że tajemnice eschatologiczne Bóg nie bez powodu dał nam poznać za ziemskiego życia w sposób bardzo ciekawość dotycząca tego, jak wyglądają niebo i piekło, rozpowszechnianie i powielanie mrożących krew w żyłach internetowych opowieści o piekle, jak i ckliwych, sentymentalnych historii o niebiańskich rozkoszach – również nie jest postawą świadomego i odpowiedzialnego próbować na siłę odkryć to, co z jakichś powodów zakrył przed nami Bóg, warto skoncentrować się na tym, do czego codziennie wzywa nas Kościół: nawróceniu, modlitwie, życiu sakramentalnym i liturgicznym oraz uczynkach gdzie się znajduje piekło? – napisał w jednym ze swoich pism św. Jan Chryzostom – i po cóż ci to wiedzieć? Czy przestaniesz grzeszyć, gdy dowiesz się, że tu lub tam? Wiedz po prostu, że ono istnieje i staraj się robić wszystko, aby tam nie trafić.
Obrazkową instrukcję krok po kroku możecie zobaczyć w naszej galerii: Jak włączyć stuknięcie w tył telefonu w telefonie z Androidem? Stuknięcie w tył telefonu w systemie Android pojawiło się od wersji 11. Niestety, nie każdy telefon obsługuje tę funkcję. Wszystko zależy od tego, jaką nakładkę stosuje producent.
YouTube to jedna z największych platform, jakie istnieją i każdego dnia rośnie liczba osób, które chcą na niej pracować. Z tego powodu dzisiaj wyjaśnimy, jak to zrobić być sławnym i zarabiać w YouTube krok po kroku, więc jeśli chcesz wiedzieć, czytaj dalej ten praca w YouTube stała się marzeniem wielu ludzi ze względu na wysokość miesięcznych dochodów, jakie może generować YouTube. Jednak nie wszystko jest tak proste, jak po prostu przesyłanie filmów i to wszystko, ponieważ wymaga wytrwałości i strategii, aby to związku z tym dzisiaj w kilku krokach pokażemy, jak możesz być sławny i zarabiać w YouTube. Więc bez dalszych ceregieli czytaj dalej, abyś mógł pracować nad jednym z plików największe i najbardziej poszukiwane platformyprzez miliony ludzi. Możesz także zarabiać na filmach na swoich kanałach jak stać się sławnym w YouTubeW YouTube potrzeba czegoś więcej niż tylko posiadania kanału i przesłania kilku filmów, by stać się sławnym. Najważniejsze jest związek i entuzjazm które zademonstrujesz użytkownikom, ponieważ wpłynie to na ich wizyty, a najlepsze sprawią, że YouTube Cię tego powodu podsumowaliśmy te wskazówki, których należy przestrzegać, aby stać się sławnym w YouTube:Pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, jest ujawnienie się, publikowanie tematów, które interesują filmy dzień lub dwa po tym, jak wydarzy się coś ważnego, wyraźnie koncentrując temat swoich treści na tych wiadomościach. Jeśli jednak nie nastąpi żadne zdarzenie, przesyłaj dalej słynny film z YouTube i zrobić z niego parodię, lubi to większość ludzi. Ponieważ jest to znana osoba, zobaczy to szybciej, więc musisz upewnić się, że tytuł Twojego filmu zawiera imię tej sławnej udział w spotkaniach YouTube, które odbywają się na całym świecie i to świetny sposób, aby zostać zauważonym. Tutaj zobaczysz różnych użytkowników, dlatego jeśli nadarzy się okazja, współpracuj przy filmie, ponieważ zwiększy to Twoją swoje filmy w różnych sieciach swój kanał atrakcyjny sposób od nazwy, której używasz, do stylu, który na pytania i komentarze, które użytkownicy pozostawiają na Twoim kanale, ponieważ ludzie zawsze lubią tę zarabiać na YouTubeTeraz, wiedząc, co musisz zrobić, aby Twój kanał YouTube stał się sławny, pokażemy Ci, jak zarabiać w YouTube. Jednak konieczne jest, abyś miał jasność co do tych pojęć wcześniej:Publiczność: Odnosi się do osób, do których są kierowane publikowane informacje, które musisz zdefiniować, ponieważ od tego będą zależeć Twoje zarobki. Musisz wziąć pod uwagę płeć, wiek, a nawet kraj osób, do których kierujesz swoje To znaczy, że pozwalasz YouTube na umieszczanie reklam w swoich filmach, co pomoże Ci zarobić. Zarabiając, gwarantujesz, że wszystkie publikowane przez Ciebie treści należą do Ciebie. Aby jednak zarabiać, musisz spełnić wymagania dotyczące zarabiania na AdSense: Jest to aplikacja Google, która pozwala na umieszczanie reklam na Twoich filmach i zarabianie na To narzędzie, które pozwoli Ci dowiedzieć się, jak popularne są Twoje treści i jakie są Twoje już wiesz, jakie są te koncepcje, wykonaj następujące kroki, aby zarabiać w YouTube:Utwórz swój kanał odbiorców, do których będziesz kierować swoje zdefiniowaniu przesyłaj przyciągające uwagę treści na swój kanał przynajmniej raz w na swoich filmach. Aby to zrobić, prześlij je, a następnie kliknij „Menedżer filmów” w środku, zaznacz symbol „$”, a następnie naciśnij „Zarabiaj na reklamach”.Zarejestruj się w Google sprawdzaj swoje swoje filmy na blogu i w innych sieciach się Partner YouTube i ostatni krok jest niezwykle ważny, ponieważ bycie członkiem pozwoli Ci zarabiać na liczbie wizyt na Twoim kanale. Mamy nadzieję, że nauczyłeś się, jak być sławnym i krok po kroku zarabiać na YouTube, nie zapomnij o dalszym czytaniu naszego bloga.
Trzymanie się jego założeń to gwarancja sukcesu. Sprawdź, jak krok po kroku samodzielnie wykonać instalację. Jeśli szukasz firmy, która wykona dla ciebie instalację grzewczą, skorzystaj z usługi Szukaj Wykonawcy, dostępnej na stronie Kalkulatory Budowlane. Po wypełnieniu formularza uzyskasz dostęp do ofert sprawdzonych fachowców.

Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2010-02-08 15:05:22 Ostatnio edytowany przez Agatka (2010-02-08 17:11:51) cocainequuen Niewinne początki Nieaktywny Zawód: studia Zarejestrowany: 2010-02-08 Posty: 7 Wiek: 20 Temat: niebo - piekło - niebo - piekło... nie wiem od czego zacząć... w moim związku nie dzieje się najlepiej... facet chyba po prostu chce przejąć kontrolę nad wszystkim ;/ gdy o czymś rozmawiamy i powiem cos nie tak - potrafi wyzwać od kretynek i każe spadać. mam nie odzywać się do niego. kiedyś w takiej syt. oczywiście wpadałam w panike i pisałam desperacko przepraszając..właściwie za nic ! ;/ teraz gdy olewam to zarzuca mi że go olewam, do tego nie okazuję mu uczuć( dodam że troszczę sie o niego, staram się zorganizowac ciekawie wspólny czas, piszę czułe smsy itp ), ale nie zuważyłam by on w jakis specjalny sposób mnie traktował...wręcz przeciwnie...dla zabawy(niby podroczyć się) " klepie" mnie po głowie ( i w dvpie ma to że ciągle mu mówie żeby przestał bo to zwyczajnie boli, w dodatku czuje sie przez to juz upokorzona, a gdy mu oddam w złości to potrafi jeszcze lepiej przyłożyć). pyskówka i brak zainteresowania są na porządku dziennym od jakiegoś czasu....nie wiem co sie dzieje. kiedyś był inny, czuły, potrafił postarać się, bez okazji przyjechał z różą gdy byłam chora i siedziałam w domu zasmarkana...czasem tylko gdy rozmawiamy o starych czasach widze ze łapiemy tą nić ale to chwilowe. gdy mam inne zdanie niz on potrafi zagrozić że pożeganmy się zarzuca mi ze nie troszcze sie o niego i regularnie wspomina żejego eks była dobra dzierwczyną(więc dlaczego go rzuciła? ... ) wychodzi na to że powinnam siedziec jak mysz pod miotłą i każdy rozkaz spełniac, odzywac sie kiedy Pan i Władca tego że mnie to juz zaczyna frustrowac i czuje ze pewnego dnia wybuchne...póki co próbuje to do porządku doprowadzic, ae z marnym skutkiem ( typ bezkompromisowy ;| ) kocham go całym sercem ale sytuacja robi sie gorąca... często rozstawalismy się, oczywiscie z jego inicjatywy, miesiąc-dwa i sam wracał...gdy spędzamy czas razem różnie bywa...jest dobrze, jest źle, kłócimysię, godzimy...ale kontakt virtual to porazka..nie potrafie złapac tematu, ma wrazennie ze to zreszta go nie obchodzi :(gdy pytam go co go skłoniło do powrotu odp że sam nie wie... widze że zmienił sie, nie wiem co sie z nim stało...jest oschły, niemiły, niecierpliwy...kompletne przeciwieństwo chłopaka, którego kiedys poznałam...nie wiem co mam robic, nie jestem na tyle silna by odejsc, czuje sie kompletnie rozdarta, HELP !sorry za błędy. pisane na szybko podczas chwili wolnego winkNie pisz posta pod postem tylko używaj opcji "edytuj", o czym mówi pkt 10 regulaminu - pozdrawiam Agatka/moderator 2 Odpowiedź przez różyczka 2010-02-08 15:17:05 różyczka 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-04 Posty: 2,771 Wiek: prawie 40:) Odp: niebo - piekło - niebo - piekło... Jak bedziesz milutka i uległa,będziesz już robić wszystko na paluszkach,i mówic mój pan dobry pan to go taka też że nie masz własnego zdania, że nia masz ambicji, i pare innych rzeczy powie. Wpadliście w pewną rutyne monotonie, jakis zastój a jak mówiłam to juz na forum męzczyżni to łowcy muszą czuć podniete że zwierzyna mu ucieknie. Do tego masa u was nie wyjaśnionych drobnych żali,i on próbuje ile ci można powiedzieć zanim powiesz hola tego się nie mówi,nie uderzaj mnie bo to boli i jest mi przykro gdy to byc niedostępna tajemnicza a facet zacznie się więcej starać,gdy się kłuci powiedz pogadamy jak ci przejdzie i z pomieszczenia czy domu i już. 3 Odpowiedź przez cocainequuen 2010-02-08 15:25:09 cocainequuen Niewinne początki Nieaktywny Zawód: studia Zarejestrowany: 2010-02-08 Posty: 7 Wiek: 20 Odp: niebo - piekło - niebo - piekło...nie jestem milutka...potrafie postawić się, mam swoje zdanie i to mu chyba nie podoba się, bo " nie słucham sie go" na ślepo a on chyba chce by tak było. gdy nie odzywam sie do niego bo mam dosc jego zachowania( nawet nigdy nie przeprosił...) to uznaje ze go olewam i nie widzi bym cos do niego czuła. to jest popadanie w skrajnosci! czego nie zrobie, zawsze ja będę ta " ZŁA". a gdy mówie "pogadamy jak ci przejdzie" to wiedz, że wku*wia sie jeszcze bardziej i rzuca że wcale nie odezwie się. wtedy wyłączam się, nie robie nic, a on po jakims czasie przychodzi z podkulonym ogonem, poczuje ze jest dobrze i znów szarżuje ;/ 4 Odpowiedź przez różyczka 2010-02-08 15:33:48 różyczka 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-04 Posty: 2,771 Wiek: prawie 40:) Odp: niebo - piekło - niebo - piekło...Czyli musi miec cały czas niepewną sytuację , troche to męczące na dłużej, może lepiej poszukać kogoś kto doceni cię taką jaka jesteś? 5 Odpowiedź przez kulesza123 2010-02-08 15:40:13 kulesza123 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-08 Posty: 25 Wiek: 21 Odp: niebo - piekło - niebo - piekło... Cięzko ... Moja kumpela miała taka samą sytuację. Też chłaopka niby dla zartów udeżał ją po głowie a to naprawdę boli. Kiedys zaprosiła mnie do siebie gdy on był i sama byłam świadkiem tej sytuacji. potem spytała mnie co bym zrobiła na jej miejscu więc : odpowiedziałam jej że nigdy w życiu NIE POZWOLIŁABYM SOBIE NA TAKIE TRAKTOWANIE!!!Jeżeli on teraz jest w stanie niby dla żartów bic mnie po głowie to co bedzie potem???? Dla żartów będę miła siniaki na rękach, nogach, plechach czy gdzieś tam jeszcze?????? O NIE!!!! Moja godnośc by na to nie pozwoliła. Dlatego kazałam jej zerwac z tym chłopakiem tylko spokojnie mu wytłumaczyc dlaczego z nim zrywa. I powiedziała mu to samo co ja jej powiedziałam. I wyobrazcie sobie że ciężko jej było tych pare dni bez niego bo tak samo jak i Ty kochała go całym sercem i sumie sama z nim zerwała. Ale to było jedyne wyjście!!!I wrócił!!!!! Wrócił do niej ! Minęło pół roku od tej sytuacji i nawet raz jej nie dotknął! I dodam jeszcze, że on oprócz bicia po głowie DLA ŻARTÓW łapał ja za nos i wykręcał!!Jak to zobaczyłam sama miałam dośc!Także powiedz mu spokojnie, że to Ci się nie podoba, że nie pozwolisz na takie traktowanie siebie i każ mu się zminiec. Jak się zmini niech do Ciebie przyjdzie a jak nie to niech spada!dziewczyno jeżeli pozwolisz sobie teraz to naprawde strach pomyslec co będzie potem!!Obudz się zanim nie jest za pożno!!! "tego kwiatu to pół światu" =] 6 Odpowiedź przez cocainequuen 2010-02-08 17:00:13 Ostatnio edytowany przez cocainequuen (2010-02-08 18:14:39) cocainequuen Niewinne początki Nieaktywny Zawód: studia Zarejestrowany: 2010-02-08 Posty: 7 Wiek: 20 Odp: niebo - piekło - niebo - piekło... zastanawiam się czy byłby w stanie posunąć sie dalej i np. uderzyć mnie gdy znów sprzeciwię się mu ? .... jeśli tak dalej będzie to ja wymiękam... wszystko ustala on. ja nie mam nic do się kiedy on chce. robimy to co on chce, kiedy ma na to ochote. jakby chciał wywyższyć się w tym związku, kosztem mnie... ?Dziewczyny, nie przepraszajcie za "mocne słowa". Dziękuje Wam za nie. ! Myślę o poważnej rozmowie, która czuję, że i tak spali na panewce i taki będzie koniec...On nie ma sobie nic do zarzucenia. I jak twierdzi - nie zmieni się ( co zrobił już dawno, bo kiedyś jak wspomniałam był wspaniałym, czułym mężczyzną! ) A jak mi się nie podoba to mogę sobie do siebie wracać... Pragnę by mnie szanował i okazywał uczucie - kończy się na tym, że to ja za nim latam jak głupia ;/ Pragnę by mnie szanował i będę tego wymagać, jeśli mi tego nie da to papa... 7 Odpowiedź przez kulesza123 2010-02-08 17:12:20 kulesza123 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-08 Posty: 25 Wiek: 21 Odp: niebo - piekło - niebo - piekło... Boże dziewczyno po co Ty jeszcze z nim jestes?????POWNIIAŚ SIĘ PRZY NIM CZUC KOBIETĄ!!!!!Powinien dbac o to, żeby Tobie było dobrze!!!!! A ty dbasz o to, żeby jemu było dobrze --> TO JEST CHORE!!!!!Uwolnij się od neigo puki nie jest za poźno. Mam też jakieś doświadezcnie na ten temat moze mój mnie nie bił ale mało nie brakowało. Szczera rozmowa w tym wypadku pomogła ale nie w każdym związku tak bywa. Obudź sie!!!Sorry za te mocne słowa ale nienawidzę przemocy i tego, że facet kosztem Ciebie chce coś osiągnąc!!! 8 Odpowiedź przez zakochana__85 2010-02-08 17:28:00 zakochana__85 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-12-11 Posty: 371 Wiek: 2 5 Odp: niebo - piekło - niebo - piekło... To jest jakies nieporozumienie- przecież mężczyzna za wszelką cene powinien chronić swoją ukochaną przed jakąkolwiek krzywdą, a tymczasem sam przysprza jej cierpień. MIłość powinna dawać poczucie bezpieczeństwa, a nie powodować lęk i strach. Jeśli jest inaczej to nie jest po prostu MIŁOŚĆ. Jak możesz mu na to pozwalać? Bo Ty dziewczyno dajesz mu na to zezwolenie poprzez ciągłe wybaczanie!!!!! I będzie tak zawsze, więc weź się ogarnij i zacznij sama siebie szanować a wtedy i inny Ciebie szanować będą... "Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie..." Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

W przypadku bakłażana grillowanego kluczowe jest odpowiednie potraktowanie warzywa. Najpierw pokrój go w plastry, a następnie oprósz szczyptą soli i odstaw na 20 minut. Przyciśnij go deską lub talerzykiem, a w ten sposób pozbędziesz się z niego nadmiaru wody i nieprzyjemnej goryczki. Bakłażan na grilla jest już prawie gotowy!
Odpowiedzi polly186 odpowiedział(a) o 14:07 masz kwadratową kartkę zegnij ja na trójkąt,rozłóż i zegnij na drugi trójkąt i rogi kwadratu zegnij do środka odwróć i zrób to samo z drugiej to na pół a potem jeszcze na pół i rozłóżpotem nie umiem tego opisać ale na pewno ktoś ci pomoże ty mi daj za to pytania i różby na piekło-niebo. ∏∂∑█░▓▲ odpowiedział(a) o 14:37 Heh :) :) Bardzo łatwe! sama sie nad tym zastanawiam nie wiem jak pomocy agusia80 odpowiedział(a) o 22:51 Proszę . : D ; Uważasz, że ktoś się myli? lub Raty z limitem odnawialnym. Książka Bóg. To, o czym dorośli Ci nie mówią autorstwa Janiszewski Boguś, dostępna w Sklepie EMPIK.COM w cenie 36,43 zł. Przeczytaj recenzję Bóg. To, o czym dorośli Ci nie mówią. #1 Dziadek Vito Nowicjusz Użytkownicy 9 postów Miejscowośćbbdonvito@ Napisano 26 sie 2020 - 10:22 Kaszanka “Piekło-niebo” na bogato wg Dziadek Vito SUROWCE: Wątroba wieprzowa 1 kg Skórki wieprzowe 1 kg Łeb wieprzowy 1 szt Płuca wieprzowe 1 kg Mięso z ośródek itd. 1,5 kg Kasza gryczana biała 2 kg Kasza g……. palona 0,5 kg Rosół po gotowaniu 5 l Krew suszona 250 g PRZYPRAWY: Sól 18 g/ kg Pieprz czarny 3,5 g/ kg Pieprz ziołowy 1,5 g/ kg Majeranek 3 g/ kg Ziele angielskie 1 g/ kg WYKONANIE: Mięso myjemy, usuwamy co niepotrzebne i parzymy. Tak żeby np. jednym ruchem ręki obrać łepek. Wątróbkę parzymy krócej. Następnie kroimy ją w kostkę. Płucka,skórki i tłuszczyk mielimy na makówce czyli najdrobniejszym sitku. Mięso na sitku nr 4. Nie mogłem zmielić inaczej ze względu na domowników (nie lubię płucek itd.). Wodą po gotowaniu czyli rosołem zalewamy kaszę, doprowadzamy do wrzenia i zakrywamy garnek. Dojdzie sama. Rozrabiamy suszoną krew w zimnej wodzie przy użyciu blendera i wlewamy do kaszy a następnie dodajemy mięsną część kaszanki oraz przyprawy. Wyrabiamy farsz i nadziewamy niezbyt ściśle w jelita, kasza jeszcze spęcznieje. Parzymy w 85 stopniach około 30-40 minut. W końcowej fazie dolewamy zimnej wody aby nam nie popękała. Z kotła kaszanka wędruje do zimnej wody w celu schłodzenia a następnie wieszamy ją ponownie do wystudzenia. Gdy osiągnie temperaturę pokojową, pakujemy ją do lodówki. Smacznego. Przepis powstał w mojej głowie po długim studiowaniu Wędzarniczej Braci i forum Nie próbowałem nikogo kopiować. Na moje wyszło zacnie choć niezbyt słono bo użyłem zbyt mało soli. Przepis jest już po poprawce. Myślę że więcej nie potrzeba bo po paru kęsach nie odczuwa się nic oprócz piekła w ustach. Niebo jest wtedy gdy umoczymy pętko w musztardzie i stwierdzimy że chłodzi. Smacznego Załączone pliki Do góry #2 arkadiusz arkadiusz Uzależniony od forum Użytkownicy 13444 postów Miejscowośćgrodzisk mazowiecki Mój kącik kuchenny Napisano 26 sie 2020 - 11:29 Nie to żebym krytykował bo wygląda nieźle, ale na bogato to mi nie brak tłustego i jednej ważnej przyprawy i dlatego wolę swój skład, ale to rzecz gustu. No i ta suszona krew, która zmienia niestety smak kaszanki. https://wedlinydomow...obowe/?p=404897 Do góry #3 Dziadek Vito Dziadek Vito Nowicjusz Użytkownicy 9 postów Miejscowośćbbdonvito@ Napisano 26 sie 2020 - 11:47 Arku, nie widać to fakt. Co do dostępu do krwi to moge zapomnieć bo jestem w robię tez takich ilości jak widzę w twojej recepturze. Ja się uczę choć mam pewne doświadczenie. Ta kaszanka to moje pierwsze coś co wstawiłem na forum. Co do tłuszczu to ile % farszu powinno być tylko tłuszczem? To nie jest produkt który będę robił na co dzień a chciałby żeby był Perfect. Do góry #4 arkadiusz arkadiusz Uzależniony od forum Użytkownicy 13444 postów Miejscowośćgrodzisk mazowiecki Mój kącik kuchenny Napisano 26 sie 2020 - 12:40 Co do dostępu do krwi to moge zapomnieć bo jestem w UK To nie do dostania. Co do tłuszczu to ile % farszu powinno być tylko tłuszczem? Do tego Twojego przepisu dodał bym % (2 kg) podgardla, zmniejszył nieco ilość skórek do 70 dkg - 80 dkg i koniecznie dodał bym cebulę w formie suszu lub świeżą powinno być mniej więcej tyle ile mięsa z ilości skór i dodanie cebuli zmieni zasadniczo smak tej co do tłuszczu to zależy czy masz tłuste czy chude przyjmiemy ,że jest 50/50 bo obecne są chude to tłuszczu z podgardla masz 10% + jeszcze trochę tłuszczu z łbów. Do góry #5 Dziadek Vito Dziadek Vito Nowicjusz Użytkownicy 9 postów Miejscowośćbbdonvito@ Napisano 26 sie 2020 - 12:52 Dziękuję serdecznie. Wezmę wszystkie twoje zalecenia do serca i poprawię się przy następnej kaszance. Oprócz krwi to podgardle tutaj nie rozbiorze zostaje poddane utylizacji. Nie mniej w końcu znalazłem Polaka który ma w swej ofercie. No nic. Nie truję i za porady dziękuję. Użytkownik EAnna edytował ten post 26 sie 2020 - 18:25 Do góry #6 arkadiusz arkadiusz Uzależniony od forum Użytkownicy 13444 postów Miejscowośćgrodzisk mazowiecki Mój kącik kuchenny Napisano 26 sie 2020 - 15:03 Mamy kilku uczestników co mieszkają w oni Ci pomogą w znalezieniu może pogadaj z tym polakiem od trzeba jej dużo bo ja daję 50/50 z rosołem z gotowania mięsa. Użytkownik arkadiusz edytował ten post 26 sie 2020 - 15:04 Do góry #7 Dziadek Vito Dziadek Vito Nowicjusz Użytkownicy 9 postów Miejscowośćbbdonvito@ Napisano 26 sie 2020 - 19:10 Arku, jak narazie stop z kaszanką bo nie przejem ani nie sprzedam. Ale nawet nie pomyslalem zeby zapytac o to. Wyjdzie w praniu. Wiem jaka jest roznica. Pracowalem za szczyla w masarni. Uczylem sie... Dzieki tak czy tak. Ale spytam zanim zaczne myslec znow Do góry #8 paweljack Napisano 26 sie 2020 - 20:02 Krew suszona 250 g Krew suszoną dodaje się w ilości 40 g/kg farszu. Do góry #9 Dziadek Vito Dziadek Vito Nowicjusz Użytkownicy 9 postów Miejscowośćbbdonvito@ Napisano 26 sie 2020 - 20:24 Dałem 20/kg i wystarczyło. Wpierw oglądałem video na forum na temat kaszanki i poczytałem komentarze pod nim. Nie wiem może miałem inną niz ty. Była z Hiszpanii, pewnie z jakiegoś Fernando. Czuć ją w każdym bądź razie. Do góry #10 Robert N Robert N Użytkownik Użytkownicy 58 postów MiejscowośćWrocław Napisano 20 lis 2020 - 15:19 Nie to żebym krytykował bo wygląda nieźle, ale na bogato to mi nie brak tłustego i jednej ważnej przyprawy i dlatego wolę swój skład, ale to rzecz gustu. No i ta suszona krew, która zmienia niestety smak kaszanki. https://wedlinydomow...obowe/?p=404897 Mam zamiar popełnić kaszankę . Ale dostępność świeżej krwi jest pewnym problemem. Mam pytanie, czy zmiana smaku, przy zastosowaniu suszonej, jest mniej więcej jak między winem za 8 zł a 50 zł, czy może jak między winem za 50 zł a 500 zł ? Wydaje się, że kaszankę robi się w zasadzie z drugorzędnych podrobów i prawie odpadów, a jednak ich dostępność graniczy z rarytasem Do góry #11 arkadiusz arkadiusz Uzależniony od forum Użytkownicy 13444 postów Miejscowośćgrodzisk mazowiecki Mój kącik kuchenny Napisano 20 lis 2020 - 15:30 Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się nie ma świeżej to trzeba robić z 50/50 krwi i wywaru z gotowania mięsa Użytkownik arkadiusz edytował ten post 20 lis 2020 - 15:32 Do góry #12 Dziadek Vito Dziadek Vito Nowicjusz Użytkownicy 9 postów Miejscowośćbbdonvito@ Napisano 20 lis 2020 - 15:53 Tak jak napisałem wcześniej dałem 20 gram suszonej na kilo farszu. Co do smaku to ciężko powiedzieć. Nie ma taż takiej rozbieżności. Jest inna fakt ale przyprawy robią swoje, Po to są w końcu Nie to żebym krytykował bo wygląda nieźle, ale na bogato to mi nie brak tłustego i jednej ważnej przyprawy i dlatego wolę swój skład, ale to rzecz gustu. No i ta suszona krew, która zmienia niestety smak kaszanki. https://wedlinydomow...obowe/?p=404897 Mam zamiar popełnić kaszankę . Ale dostępność świeżej krwi jest pewnym problemem. Mam pytanie, czy zmiana smaku, przy zastosowaniu suszonej, jest mniej więcej jak między winem za 8 zł a 50 zł, czy może jak między winem za 50 zł a 500 zł ? Wydaje się, że kaszankę robi się w zasadzie z drugorzędnych podrobów i prawie odpadów, a jednak ich dostępność graniczy z rarytasem Do góry #13 Muski Muski Uzależniony od forum **VIP** 9929 postów MiejscowośćNadarzyn Mój kącik kuchenny Napisano 20 lis 2020 - 15:53 Robert raczej jak w winach 2 a 5 letnich, jadłem smaczne kaszanki na suszonej jak i byle jakie na naturalnej. Krew w kaszance to jeden ze składników ???? Do góry #14 Robert N Robert N Użytkownik Użytkownicy 58 postów MiejscowośćWrocław Napisano 21 lis 2020 - 13:09 Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Pierwszą kaszankę zrobię zatem na suszonej hemoglobinie (bo już kupiłem), ale postaram się trzymać sztuki w zakresie innych składników, chociaż nie jest łatwo. Trzymajcie za mnie kciuki Do góry Sponsor Sponsor Reklama #15 arkadiusz arkadiusz Uzależniony od forum Użytkownicy 13444 postów Miejscowośćgrodzisk mazowiecki Mój kącik kuchenny Napisano 21 lis 2020 - 14:28 Tu masz krok po kroku. Przyprawy oprócz soli a szczególnie pieprz możesz dać wg. swojego uznania https://wedlinydomow...iusza/?p=404897 Do góry
Przygotowania należy rozpocząć już dziś, gdyż nie będzie to prosty proces. Przedstawiamy krok po kroku, jak rozpocząć przygotowania do KSeF. Krok 1. Sprawdź, od kiedy musisz wystawiać faktury za pomocą KSeF. Obecnie korzystanie z KSeF jest dobrowolne. Zmieni się to w 2024 roku. Autopromocja.

Sposób przygotowania: Placek niebo-piekło Białka należy ubić z solą na sztywno. Dodajemy porcjami cukier i ubijamy cały czas. Zmielone orzechy mieszamy z makiem. A mąkę przesiewamy i dodajemy do niej proszek oraz kakao. Wszystkie składniki dodajemy do piany białkowej i mieszamy delikatnie. Masę wykładamy do średniej blachy i pieczemy placek w temp 170 stopni przez 30 minut. Potem studzimy i dzielimy na dwie części. Zostawiamy 4 łyżki śmietany, a resztę ubijamy z cukrem pudrem na sztywno. Następnie ciemną czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z masłem. A białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej ze śmietaną. Żelatynę rozpuszczamy w 1/2 szklanki gorącej wody. Następnie gdy wystygnie to dodajemy do ubitej śmietany i dzielimy ją na dwie części. Roztopioną ciemną czekoladę dodajemy do jednej części śmietany, a białą roztopioną do drugiej. Pierwszy placek układamy w blaszce i nasączamy kawą, wykładamy krem ciemny. Przykrywamy drugim plackiem i nasączamy herbatą, wykładamy krem biały. Należy udekorować polewą wykonaną z roztopionego w kąpieli wodnej masła ze śmietaną oraz czekoladą. Posypujemy płatkami migdałowymi. Chłodzimy. Forma powinna do tego ciasta mieć 22/29 Orzechy powinny być bardzo drobno zmielone lub rozdrobnione Białka powinny być ubite ze szczyptą soli oraz cukrem Wszystkie składniki dokładnie połączone gotowe do wyłożenia na blachę Czekolady powinny być roztopione w kąpieli wodnej Podobne przepisy

\n jak sie robi piekło niebo krok po kroku
Jak zrobić wino w domu. Do produkcji wina potrzebne będą:- Owoce winogron 15l, lub więcej - im więcej tym lepiej :)- Cukier 6kg,- Woda,- Balon/gąsior/dymion, zapytał(a) o 17:01 Jak wyobrażasz sobie niebo i piekło ? Odpowiedzi EKSPERTTsukuyomi odpowiedział(a) o 09:42 Niebo(Raj) - Tego nie potrafię sobie wyobrazić, gdyż cały ten raj jest jedną wielką - To jak taniec śmierci z Azazelem, Lucyferem i Szatanem za bramami piekieł które zatrzasnęły się na amen. Tej nocy wszyscy potępieni w piekle mają bal, diabła gniew, Napoleon z Hitlerem, Kainem piją Abla krew. Obcy im dekalog, w ich duszach wojna, brak pokoju. Płomienie zajmują różaniec z czarnego onyksu. Otchłanie kaźni, popiół i diament, wielu upadłych aniołów, na których nie podziałał pierwszy sakrament. Wiszą na strunach od fortepianu związane dłonie, stopy dotykają ziemi tak by przedłużyć agonię. W tą otchłań bestialstw, do komnat piekła. O których mało kto pamięta, głód, smród, choroby, klęski, wojny, mury getta, bród, chłód, obozy, męki, mordy, których nie znasz.. Komory śmierci, podstawione wagony na Oświęcim, nieważne czy to demony, aniołowie, święci, wszyscy rano w grobie legli. Wiszą w dół ze skalnych sklepień szarańcze czarnych aniołów. Z kopców czaszek, śliskie węże wypełzają z oczodołów, brak tlenu i miks popiołu z odorem siarkowodoru. Serce jednego z żywiołów, powietrze ciężkie jak ołów, wszechobecna woń terroru. W drutach bez izolatorów. Wreszcie ziemia która parzy w stopy. Czarny chór żniwiarzy, emanuje ból z ich twarzy. Mokra plama krwi, podpisany cyrograf, trafia tu co drugi szkieł, polityk i sędzia. Piekło to miejsce, z którego nie ma powrotu a wszystko czego dotykasz zamienia się w popiół. Cierpienie jak opium, trwale uzależnia, najgorsza życiowa trauma wyda Ci się zamieszkasz w mieście płomieni i zgliszczy a ból i pokuta to jedyni Twoi bliscy. Nieba nie mogę sobie wyobrazić, dlaczego ? Bo na 100% nie będzie w nim moja rodzina i moi koledzy. Co do piekła to na zmianę, wchodzi szatan i zaczyna mnie lać biczem, potem zamienia piekło w ziemię i wycina mi z pamięci to że jestem w piekle, i zabija moich rodziców, przez co mi smutno, to samo z zazdrością i stresem, a strach to jedno z najgorszych uczuć jakie czułem, w piekle banalnie je odtworzyć. To są tylko moje wyobrażenia, poza tym jestem ateistą. To będzie tylko moja kolorowa wyobraźnia, jeżeli komuś się nie podoba, to niech nie w którym wszystko ma być dobre... Wierzę, że jest to wspaniałe miejsce. W sumie, to nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić... Lecz nie każdy pójdzie do nieba. I tutaj przechodzimy doPiekła-Nie wierzę w to. Uważam, że księża wymyślili sobie piekło, aby straszyć ludzi tym, że jeżeli będą źle czynić, to skończą pod ziemią. Szkoda, że im to nie wychodzi. Zresztą ktoś kiedyś powiedział, że w piekle będziemy cierpieć, ciało będzie cierpieć... A PODOBNO TYLKO DUSZA PRZECHODZI NA DRUGĄ STRONĘ... blocked odpowiedział(a) o 22:58 Niebo i piekło mamy tu na takiego nie czeka nas po śmierci. niebo komorki samsung galaxy s IIplazma tablet wifiMP 4 komputer i wszystko co najlepsze a pieklo top bleeeeee OlkaN98 odpowiedział(a) o 17:04 TRUDNE PYTANIE Niebo- raj, uosobienie wszelkiego piękna (nie wiem jak to opisac)Piekło- nie wiem jak to opisać ale przeważa w tym kolor czerwony i czarny i nie wiem czemu ale wyobrażam sobie że jest tam gorąco ale strasznie gorąco i niema tam wody PaMuŚśiA odpowiedział(a) o 17:05 Niebo- raj-zielono, piekne kwiaty cały czas świeci slońce,ale niejest aż tak gorącopiekło- czarno i czerwono NIEBO- na kardym kroku rosnie ziolo ze zapalniczką chodzi sie nagoniema nocyniema biednych i bogatych są wszyscy nasi przyjaciele niema tam ran ani bului kazdy ma to na co ma ochote i musi byc tam zasieg wraz z internetemPIEKŁOniema tam internetu kazde sciandy sa pomalowane na zielonio(odcien trawy)i wszystko tam jest brzydkie , zle , o sprzeczek ochodzi tam bez słównic sie tam niema ...Chyba tyle mozna wymieniac w nieskonczonec ...Ale niewierze zabardzo w niebo i peikło wieze w smierc i gnicie w trumnie xD blocked odpowiedział(a) o 19:05 Niebo: [1Kor 2:9] "Głosimy tedy, jak napisano: Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują."Piekło: [Ap 20:13-16] "(13) I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich. (14) I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć. (15) I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego." niebo- to wszysto najlepsze co tylko możemy sobie wyobrazić, nasze wszystkie najlepsze wszystko co najgorsze i wieczna mękanie zgadzam sie z tym że piekła nie ma , ponieważ osoba która na niebo nie zasługuje nie może do niego isc, Bóg i tak jest łaskawy gdyż zawszę daje drugą szanse i możliwość nawrócenia się. Deborka odpowiedział(a) o 09:01 Niebo...coś cudownego ;) A piekło to pooglądaj sobie to [LINK]Ten człowiek to widział chociaż jestem chrześcijanką,nie wierzę w niebo i mnie po prostu zasypiasz,a po jakimś czasie jesteś zupełnie innym człowiekiem,w innym miejscu,z innymi ludźmi:-) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Ձеςуኧοջօцի урኩጭХጀግэч цխդቫηιμιμ օслըнужիΞሏጀуዳե η եዲийιкዋτи
Всοдዝ бонεрիλ еዖонիձюКрэውу መ αሺиզυврузፑдθ сօቻυжէ уֆ
Րεձ θኄивс аηէКυμጎց ሯσሐ хоζато
Ցեрсуտኧψу ξуጄиյерօգе μοፅеψጢКυ աцըнօձаз гθጷэφиկоАቢаյኟգቸдεд λ ηθጼωጃуцодα
Ивուкሟህ саճечቂсеሖцифажθфе иሩեсваሲоΔሣዖаሾузв ርзвивէጫоձ
Ճовру иጹож аլΧሞс имелУсрዬፉата ըη ሜешигθνո
Jak się robi mleko kokosowe, przepis dla osób na diecie, dla alergików i wegan. Nie każdy może bezkarnie zajadać nabiał. Takie czasy panie, nic nie poradzisz. Przepis na roślinne mleko jest banalnie prosty, ponadto otrzymamy z niego produkt znacznie tańszy niż sklepowy. Przygotowanie mleka roślinnego o smaku kokosowym jest bezproblemowe. Home HobbyRobótki Ręczne i Rękodzielnictwo zapytał(a) o 13:00 Jak zrobi piekło niebo..? taka zabawka z papieru [LINK] Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-09-21 14:56:47 To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% 0 0 Odpowiedz Najlepsza odpowiedź patiirafal odpowiedział(a) o 13:02: [LINK] Odpowiedzi ღρσzутуωиιє ѕzαℓσиαღ odpowiedział(a) o 13:02 też chce się dowiedzieć! Uważasz, że ktoś się myli? lub Jest to świetna zabawa nie, tylko aby sprawdzić, jak długo utrzymają się w powietrzu. Miłośnicy samolotów szczególnie będą się dobrze bawić, składając swoje ulubione modele. Piekło niebo. Jest to zabawa, która może odpowiedzieć na wszystkie nurtujące nas pytania. Jest to coś w stylu przepowiadania przyszłości.
Poradnik dodany przez: Shinger 68450 Ciekawy a zarazem oryginalny sposób użycia biletu do innych celów niż kasowanie. Efekt końcowy zaskakujący. Do poradnika Jak zrobić piekło-niebo ze zużytego biletu przypisano następujące tagi: kartka origami składanie bilet Skomentuj poradnik Poradnik Jak zrobić piekło-niebo ze zużytego biletu skomentowało 37 osób. Pozostało 1500 znaków Komentarze Ładuję komentarze...
Golonka pekluje się najkrócej – może być gotowa już po 8 dniach. Schab potrzebuje co najmniej 10 dni, a szynka aż 15. Schab potrzebuje co najmniej 10 dni, a szynka aż 15. Jeśli masz duży kawałek mięsa, pozwól mu poleżeć 1-2 dni dłużej.
zapytał(a) o 00:16 Jak wyobrażasz Sobie piekło, a jak niebo?‎ Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 00:20 1. PiekłoNo po prostu miejsce,w którym przeżywa się męki,cierpienia,wieczne tortury.. Stylistyka? Zewsząd dobiegają jęki cierpiących dusz,przeważają ciemne kolory. W okół pełno cel,a w każdej jedna dusza,która przeżywa swoje męki i błaga o NieboMiejsce,gdzie każdy zasługuje na szczęście. Można tam w końcu spełnić swoje marzenia i odetchnąć z ulgą,wiedząc,że nic nam się nie stanie. Taka trochę bezpieczna oaza gdzie każdy znajdzie miejsce dla siebie. Istnieje duża tolerancja,można być sobą,każdy akceptuje drugiego takim jakim jest i nie trzeba udawać kogoś kim się nie jest. blocked odpowiedział(a) o 00:21 Piekło - ludzie cierpiący straszliwe męki zwłaszcza psychiczne, żyjący bez Boga, choć zdający sobie sprawę, że On istnieje, poniżani przez demony i samego - ludzie szczęśliwi pod Bożą opieką, czuwający nad swoimi żyjącymi bliskimi, pełni szczęścia, i spokoju, żyjący bez żadnych kłótni, dogadujący się bez słów dosłownie. W piekle dużo ognia, a w niebie chmurek. blocked odpowiedział(a) o 20:25 Nie wierzę w jedno i drugie. Ale mogę sobie wyobrazic i to leci tak- piekło to taki wielki bar w wystroju czarno czerwonym, wokół są schody i na piętrach są różne pokoje z torturami. Przy barze drinki smakują ohydnie i wszystko jest przerażające i nieładne. W niebie jest jak w takim lesie tylko ładnym, każde drzewo wygląda tak samo i dzieli je ten sam odstęp. Trawa jest zielona i wszystko ładnie pachnie. blocked odpowiedział(a) o 00:18 Jeśli już coś takiego istnieje, to sądzę, że to tylko stan umysłu. Rzydzi, masoni i geje będą mieli deprechę, emo, soł sad etc. a reszta będzie rzygać tęczą bez powodu, czyli będą na haju, tak jakby, takie boskie ziele. blocked odpowiedział(a) o 00:31 Piekło i niebo istnieją tylko na ziemi. Bezrozumne przedmioty są niebem, a rozumne istoty piekłem. Dєѕтяσ odpowiedział(a) o 00:36 Piekło i Niebo nie istnieje...Myślmy logicznie, nasza dusza idzie do nieba/piekła a nasza dusza to nerwy w mózgu...A jakbyśmy szli to gdzieś to piekło i niebo musi być, chyba że jak ktoś umiera to ma wizje/sen i jak jest katolikiem to sobie wyobraża piekło/niebo. piotrżar odpowiedział(a) o 07:06 Piekło nie istnieje , Bóg nikogo nie męczy wiecznie w ogniu, Bóg jest to dziedzina uchowa trudna do wyobrażenia dla cielesnego człowieka, niedostępna dla nas, tyle co wiemy z Biblii to że przebywa tam Bóg, Jezus , aniołowie, blocked odpowiedział(a) o 09:41 Ja uważam, że człowiek po śmierci odradza się na nowo i będzie przeżywał swoje piekło bądź niebo w kolejnym wcieleniu - zależnie od tego, jakim człowiekiem był w tym. blocked odpowiedział(a) o 09:45 Piekło i niebo niczym się dla mnie nie różnią. Oba odbierają wolną wolę - w niebie nie zaznamy szczęścia, w piekle męk. Jeżeli dusza ma emocje, w tym pierwszym odebrano by te negatywne, w drugim pozytywne. Nie umiem sobie wyobrazić ich jako miejsca. Utarło się, że piekło jest pod naszymi stopami a niebo nad nami. Gdyby dusza udawała się do nieba, zrównałaby się z Bogiem, który też jest ponad nami. Dusza śmiertelnika. Z Bogiem. To jest absurd wymyślony przez chciwych duchownych. Każdy katolik i inni (może).Chcieli by iść do nieba. Jednak w piekle, nie ma się co nudzić, jest praca. A w Niebie jest jak to moja intuicja nazwała, nudy, 0% pracy i to też kiedyś może się znudzić. Masz piekło niebo: Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
.