Wbrew pozorom, nie potrzeba do tego konkretnych dokumentów czy zgód. Zameldowanie najemcy na pobyt stały jest możliwe na podstawie jedynie ważnej umowy najmu. Przy całej procedurze właściciel nieruchomości nie ma absolutnie nic do powiedzenia. Lokator może dokonać meldunku już w chwili otrzymania podpisanej umowy i co ważne, nie

Kiedy najemca nie płaci czynszu wtedy wynajmujący może ustanowić zastaw na rzeczach, należących do najemcy. Jest to działanie które ma zabezpieczać interesy wynajmującego. A co najważniejsze jest zgodne z prawem. Kto i kiedy może ustanowić zastawUstawowe prawo zastawu może zastosować tylko wyłącznie wynajmujący. Może to uczynić tylko w sytuacji gdy najemca zalega nie dłużej niż rok z zapłatą czynszu oraz świadczeń dodatkowych. Prawo przysługujące wynajmującemu ma służyć zabezpieczeniu zapłaty czynszu i świadczeń świadczeń dodatkowych można zaliczyć przede wszystkim odsetki od zaległego czynszu oraz opłaty WZORY: Umowy najmu i dzierżawy Na czym można ustanowić zastaw Zastaw można ustanowić tylko i wyłącznie na rzeczach ruchomych. Dodatkowo rzeczy te musza należeć do najemcy i muszą być wniesione do przedmiotu najmu. Istotne jest to aby ruchomości były własnością najemcy. Tak więc wynajmujący nie ma prawa zająć własności innych osób niż P. wynajmuje mieszkanie Michałowi Z.. Michał Z. zalega z zapłatą za czynsz. Zdenerwowany tym faktem Janusz P. zajął znajdujący się w mieszkaniu komputer i telewizor. Telewizor należał do Michała Z. tak więc Janusz P. mógł go zająć. Inaczej sytuacja wygląda z komputerem, który jest własnością firmy w której pracuje Michał Z.. Na komputerze Janusz P. nie mógł ustanowić zastawu, gdyż nie jest on własnością Michała Z..W wypadku najmu lokali mieszkalnych ustawowe prawo zastawu rozciąga się na także na wniesione do lokalu ruchomości członków rodziny najemcy razem z nim B. wynajmuje mieszkanie od Jacka Z.. Wraz z nim mieszka żona oraz dzieci. Paweł B. zwlekał z zapłata za czynsz. Paweł B. zajął rzeczy znajdujące się w mieszkaniu. Zajął również należący do syna Pawła B. rower. Miał on do tego pełne prawo zastawu nie dotyczy jednak rzeczy, które z mocy prawa nie podlegają zajęciu. Kiedy zastaw wygasaZastaw wygasa gdy rzeczy nim objęte zostaną usunięte z przedmiotu najmu. Jednakże wynajmujący może sprzeciwić się usunięciu rzeczy z przedmiotu najmu (np. z mieszkania) i zatrzymać je do czasu aż zaległy czynsz zostanie zapłacony lub Czy można wyremontować lokal bez zgody wynajmującego? Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.

Do obowiązków najemcy należy: 1. używanie przedmiotu najmu w sposób zgodny z umową i przeznaczeniem rzeczy, 2. zapłata czynszu, 3. obowiązek zapłaty świadczeń dodatkowych. Obowiązki związane z używaniem rzeczy. Najemca powinien przez czas trwania najmu używać rzeczy najętej w sposób określony w umowie, a gdy umowa nie
Prawa i obowiązki właściciela Każdy kto udostępnia odpłatnie swoją nieruchomość, ma prawo w pewnym momencie podnieść związane z tym opłaty. Można nawet powiedzieć, że jest to nieodłączny element każdego wynajmu. Prawo jednak stawia przed wynajmującymi pewne wymagania. Pytanie: jak zmienić wysokość czynszu za wynajem i ile może wynosić podwyżka? Rynek mieszkaniowy Podwyżka czynszu najmu lokalu mieszkalnego to nieodzowny element długoterminowego wynajmu mieszkań. Zmieniająca się sytuacja życiowa czy dynamika na rynku mieszkań na wynajem powodują, że właściciele decydują się na pobieranie wyższych opłat od najemców. Nie mają jednak na tym polu pełnej swobody. Aby uchronić lokatorów przed wyzyskiem i zachować stabilność cen najmu, prawo stawia przed wynajmującymi pewne warunki i ogranicza ich możliwości przy podwyższaniu czynszu najmu. Potrzebujesz pomocy przy księgowości wynajmowanych mieszkań? Odbierz rabat i samodzielnie rozliczaj podatki, dzięki aplikacji Mój Wynajem! Podwyżka czynszu najmu Przepisy w tym zakresie reguluje ustawa z 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego. Zgodnie z treścią ustawy właściciel lokalu może podwyższyć czynsz (albo inne opłaty uiszczane za używanie lokalu) w drodze wypowiedzenia jego dotychczasowej wysokości. Wypowiedzenie takie powinno być dokonane najpóźniej na koniec miesiąca kalendarzowego, z zachowaniem trzymiesięcznego terminu (chyba że strony w umowie najmu ustalą dłuższy jego okres). Oznacza to, że wypowiedzenie umowy najmu mieszkania stanie się skuteczne z upływem ostatniego dnia miesiąca następującego po upływie trzech miesięcy od dnia doręczenia wypowiedzenia. Formalności Wypowiedzenie powinno być dokonane w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Nie wymaga się natomiast, żeby właściciel podawał w treści wypowiedzenia przyczyny podniesienia stawek za czynsz czy innych opłat. Kwestia braku uzasadnienia podwyżki nie ma jednak charakteru absolutnego. W przypadku, gdy podwyżka czynszu przekroczy bądź następuje z poziomu wyższego niż 3% wartości odtworzeniowej lokalu w skali roku, najemca może żądać od właściciela lokalu uzasadnienia podjęcia takiej decyzji, a także przedstawienia właściwej kalkulacji, na podstawie której określono wysokość podwyżki. Takich wyjaśnień właściciel powinien udzielić najemcy w terminie 14 dni od otrzymania zapytania. Jeżeli tego nie uczyni, podwyżka stawki czynszu będzie nieważna. Warto jednak zaznaczyć, że w uzasadnionych przypadkach właściciel ma prawo podnieść stawkę czynszu o wartość większą niż 3 proc. wartości odtworzeniowej lokalu. Przypadki takie – oraz wysokości stawek, reguluje art. 8a ustawy. Jak często właściciel może podwyższać czynsz? Należy zaznaczyć, że podwyżka czynszu najmu nie może być przeprowadzana częściej niż raz na sześć miesięcy (od dnia poprzedniej zmiany wysokości stawki opłat). O ile można podnieść czynsz najmu? Zgodnie z przepisami ustawy, po podwyżce czynszu najmu jego wysokość w skali roku nie może być wyższa niż 3% wartości odtworzeniowej lokalu. Inaczej jest to iloczyn powierzchni użytkowej lokalu i wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1m2 mieszkania. Wartość odtworzeniowa lokalu co 6 miesięcy jest ustalana przez wojewodów dla każdego województwa i dla miast, które są siedzibą wojewody. Możliwa jest również podwyżka czynszu najmu na wyższy poziom niż ten określony w ustawie, tylko wtedy gdy: właściciel nie uzyskuje przychodów z wynajmu mieszkania na poziomie umożliwiającym pokrycie niezbędnych wydatków związanych z jego utrzymaniem, właściciel nie otrzymuje zwrotu kapitału w określonej wysokości (nie wyższego niż 1,5% kosztów związanych z budową/zakupem mieszkania lub nie wyższego niż 10% nakładów na remont i zwiększenie jego wartości), właściciel nie wykazuje zysku z tytułu wynajmu mieszkania. Uzasadnienie podwyżki czynszu Nie później niż 2 miesiące od dnia wypowiedzenia dotychczasowej stawki czynszu, lokator ma prawo żądać od wynajmującego podania przyczyny podwyżki i szczegółowych obliczeń (lub zestawienia opłat komunalnych, jeżeli powodem podwyżki był ich wzrost, niezależny od właściciela). W takim przypadku wynajmujący jest zobowiązany do pisemnej odpowiedzi i jeżeli nie zrobi tego w terminie 14 dni od otrzymania prośby, podwyżka czynszu najmu będzie nieważna. Zakwestionowanie stawki Najemca może również zakwestionować zmianę stawki i wnieść do sądu pozew, żądając uzasadnienia podwyżki czynszu najmu lokalu mieszkalnego lub (jeśli ma co do niej podejrzenia) ustalenia nowej stawki w zgodzie z przepisami. Należy zaznaczyć, że każda podwyżka nie powodująca przekroczenia ustawowego progu 3% wartości odtworzeniowej lokalu, nie wymaga uzasadnienia przed sądem. W toku postępowania W trakcie rozstrzygania sporu przez sąd, najemca płaci za wynajem mieszkania na podstawie dotychczasowej stawki czynszu. Jeśli jednak sąd uzna podwyżkę za zasadną (lub ustali jej inną wysokość), obowiązkiem lokatora będzie zapłata różnicy między starym a nowym, podwyższonym czynszem za okres, który upłynął od terminu wypowiedzenia. Odmowa przyjęcia podwyżki czynszu najmu lokalu mieszkalnego Przez 2 miesiące od dnia przedstawienia wypowiedzenia najemca może również odmówić płacenia nowej stawki czynszu. W takim przypadku swoją decyzję musi przedstawić właścicielowi na piśmie. Skutkiem będzie rozwiązanie umowy najmu z uwzględnieniem obowiązującego (ustawowego lub zawartego w umowie) okresu jej wypowiedzenia. Przez ten czas najemca uiszcza czynsz w dotychczasowej wysokości aż do wygaśnięcia stosunku prawnego. Rentumi Poruszając temat wynajmu, nie sposób nie wspomnieć o aplikacji do zarządzania najmem Rentumi. Dzięki niej wynajmujący może zarządzać mieszkaniami, lokatorami czy płatnościami, a także wieloma innymi funkcjami, korzystając jedynie ze swojego smartfona. Nieoceniona pomoc, łatwa komunikacja i oszczędność czasu zarówno dla właściciela jak i najemcy to tylko nieliczne z zalet Rentumi.
Czy wynajmujacy moze odlaczyc prad w wynajmowanym przez siebie mieszkaniu po zakonczeniu umowy najmu (w trakcje gdy najemca zajmuje lokal bezumownie) co na to 191 kk 09-06-2017, 21:39 marc23
Wymiana zamków jest wskazana zawsze przy zakupie nowego mieszkania. Nie jest istotne, czy kupujemy je rynku pierwotnym czy wtórnym. Jeśli chcemy mieć pewność, że do materiałów remontowych, które w nim pozostawimy nie będzie miał dostępu nikt poza nami i naszą ekipą budowlaną, zamek powinien być bezwzględnie wymieniony na nowy. W zasadzie za każdym razem, gdy ktoś będzie miał nasze klucze na dłużej, powinno się to robić. Rynek pierwotny Mogłoby się wydawać, że kupując mieszkanie na rynku pierwotnym możemy być pewni, że do zamków w drzwiach nikt nie miał dostępu. Oczywiście, ktoś dostęp musiał mieć, chociażby ekipy, które montowały drzwi, czy administratorzy, którzy klucze wydają. Dołączmy do tego handlowców developera, którzy prezentowali mieszkanie i już mamy sporą grupkę osób. Nawet, jeśli chcemy zostawić zamek, który był seryjnie zamontowany w drzwiach, pomyślmy o dokupieniu drugiego zamka. To zawsze dodatkowe utrudnienie dla kogoś, kto potencjalnie mógłby mieć klucz do tego pierwszego. W większości nowych inwestycji developerzy decydują się na wybór drzwi i zamków ze średniej półki. Jeśli więc zależy nam na wysokie jakości zabezpieczeń, tym bardziej musimy zamek wymienić. Rynek wtórny W tym wypadku sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana. Zamek powinno się wymienić w zasadzie tego samego dnia, w którym odbieramy mieszkanie. Do takiego zamku klucze zapewne mieli nie tylko właściciele, ale również ich rodzice lub przyjaciele, a nawet zaprzyjaźniona ekipa remontowa. Pamiętajmy, że wystarczyło, aby ktoś klucze miał chociażby przez pół dnia, by dorobić sobie swój komplet, nawet nie informując właścicieli. Niektóre transakcje kupna-sprzedaży mieszkania są dosyć burzliwe, przez różne temperamenty stron umowy. Dlatego tym bardziej, jeśli nie chcemy zastać w mieszkaniu przykrej niespodzianki, jak najszybciej wymieńmy zamki w drzwiach. Pamiętajmy, że podczas remontu będzie tam przebywał kosztowny sprzęt budowlany, a potem nowy sprzęt AGD i RTV czekający na zamontowanie.
Oprócz tego przyczyną wypowiedzenia umowy najmu może być również używanie lokalu w sposób sprzeczny z umową (np. przeznaczenie go do działalności handlowej), czy też podnajmowanie go wbrew woli właściciela. Nie w każdej sytuacji umowa najmu może być wypowiedziana. Wynajmujący może wypowiedzieć umowę np. w przypadku
Pytanie z dnia 25 sierpnia 2016 Witam czy może mi mąż zmienić zamki w mieszkaniu mojej mamy Dzień dobry, jeśli jesteście Państwo w konflikcie, z pewnością istnieje takie ryzyko. Czy będzie to działanie zgodne z prawem czy nie,zależy na jakiej podstawie mąż ten lokal zajmuje i dlaczego chce zmienić zamki. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz Wysłano podziękowanie do {[ success_thanks_name ]} {[ e ]} Czy uznajesz odpowiedź za pomocną? {[ total_votes ? getRating() : 0 ]}% uznało tę odpowiedź za pomocną ({[ total_votes ]} głosów) Podziękowałeś prawnikowi {[ e ]} Wysłaliśmy znajomemu Twoją rekomendację Chcę dodać odpowiedź Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś. Nie znalazłeś wyżej odpowiedzi na swój problem?
Nie każdego stać na własne mieszkanie. Dużo osób mieszka w wynajętym lokum. Jeśli dojdzie do zalania, pożaru czy włamania, można stracić swój majątek, dlatego warto pomyśleć o ubezpieczeniu. Najemcy często nie zdają sobie sprawy z tego, że mogą ubezpieczyć majątek znajdujący się w mieszkaniu, które nie należy do nich.
Usta­la­jąc warun­ki naj­mu, najem­cy czę­sto pyta­ją o moż­li­wość zamel­do­wa­nia się w miesz­ka­niu. W takiej sytu­acji wynaj­mu­ją­cy bar­dzo czę­sto po pro­stu odma­wia­ją albo zaczy­na­ją się w nich budzić praw­dzi­we demo­ny i podej­rze­nia. Czy zamel­do­wa­nie fak­tycz­nie gro­zi jakimś kosz­ma­rem? Tak napraw­dę najem­ca wca­le nie musi się pytać o zgo­dę. Co wię­cej, może się zamel­do­wać w miesz­ka­niu nawet bez zgo­dy wynajmującego. Obo­wią­zek mel­dun­ko­wy w ogólnościZamel­do­wa­nie w praktyceSkut­ki zamel­do­wa­nia się najem­cy w mieszkaniuWymel­do­wa­nie najemcyObowiązek meldunkowy w ogólności Ist­nie­je prze­świad­cze­nie, ze zamel­do­wa­nie się w okre­ślo­nej miej­sco­wo­ści może być potrzeb­ne najem­cy w celu wyko­ny­wa­nia swo­je­go pra­wa wybor­cze­go. Nie­któ­rzy też sądzą, że może to być nie­zbęd­ne dla otrzy­ma­nia świad­czeń socjal­nych na dzie­ci albo sko­rzy­sta­nia z pomo­cy spo­łecz­nej. Zda­rza się, że uczel­nie wyma­ga­ją od stu­den­tów przed­sta­wie­nia zaświad­cze­nia o zamel­do­wa­niu na pobyt cza­so­wy w celu przy­zna­nia sty­pen­dium socjal­ne­go. To wszyst­ko spra­wia, że roz­mo­wy o zamel­do­wa­niu prze­wi­ja­ją się od cza­su do cza­su w trak­cie wynaj­mo­wa­nia miesz­ka­nia. Rów­nież w mailach od moich czy­tel­ni­ków pyta­nie o zamel­do­wa­nie najem­cy na pobyt sta­ły lub cza­so­wy prze­wi­ja się dość czę­sto. Na forach inter­ne­to­we z tą tema­ty­ką nie­jed­no­krot­nie pro­wa­dzo­no oży­wio­ne dys­ku­sje. Muszę przy­znać, że sam nigdy loka­to­rom nie robi­łem z tego powo­du trud­no­ści. Znam jed­nak przy­pad­ki, gdy zamel­do­wa­nie najem­cy w miesz­ka­niu przy­spo­rzy­ło wynaj­mu­ją­ce­mu nie­po­trzeb­nych ner­wów. Nikt nie chce znaj­do­wać w skrzyn­ce listów od komor­ni­ka, albo prze­ży­wać wizyt komor­ni­ka poszu­ku­ją­ce­go oso­by, któ­ra pomi­mo, że jest zamel­do­wa­na pod kon­kret­nym adre­sem, już daw­no pod nim nie mieszka. Spra­wy mel­dun­ku osób na tery­to­rium Rze­czy­po­spo­li­tej Pol­skiej ure­gu­lo­wa­ne zosta­ły w prze­pi­sach usta­wy z dnia 24 wrze­śnia 2010 roku o ewi­den­cji lud­no­ści, a ści­ślej w prze­pi­sach art. 24 — 44 tej usta­wy. Usta­wa ta zastą­pi­ła nie­co ana­chro­nicz­ny akt praw­ny, tj. usta­wę z 10 kwiet­nia 1974 roku o ewi­den­cji lud­no­ści i dowo­dach osobistych. Co kil­ka lat, rzą­dzą­cy zapo­wia­da­ją osta­tecz­ne uchy­le­nie obo­wiąz­ku mel­dun­ko­we­go. W pier­wot­nym brzmie­niu wyżej wska­za­nej usta­wy z 2010 roku zapi­sa­no nawet, że od dnia 1 stycz­nia 2014 roku zno­si się obo­wią­zek mel­dun­ko­wy. Póź­niej prze­pis ten zno­we­li­zo­wa­no zmie­nia­jąc datę na 1 stycz­nia 2016 roku. Jed­nak w dru­giej poło­wie 2015 roku po raz kolej­ny zno­we­li­zo­wa­no prze­pi­sy, wska­zu­jąc datę znie­sie­nia obo­wiąz­ku na 1 stycz­nia 2018 roku. Jak z tego wyni­ka, tak napraw­dę poże­gna­my obo­wią­zek mel­dun­ko­wy dopie­ro wte­dy, gdy fak­tycz­nie docze­ka­my się minię­cia usta­wo­we­go ter­mi­nu. Póki co, po raz kolej­ny może oka­zać się, że usta­wę wystar­czy zno­we­li­zo­wać by prze­dłu­żyć trwa­nie aktu­al­ne­go sta­nu. Nie­ste­ty nie poże­gna­my się z obo­wiąz­kiem mel­dun­ko­wym. Usta­wo­daw­ca osta­tecz­nie uchy­lił prze­pis zno­szą­cy obo­wią­zek mel­dun­ko­wy. Obo­wią­zek mel­dun­ko­wy jest i pozo­sta­nie w naszym sys­te­mie praw­nym, choć mamy dodat­ko­we uła­twie­nia, umoż­li­wia­ją­ce wyko­na­nie obo­wiąz­ku dro­gą elektroniczną. Co cie­ka­we, obo­wią­zek zamel­do­wa­nia się nie speł­nia istot­nej roli zarów­no w sto­sun­kach admi­ni­stra­cyj­nych jak i cywil­nych. Wła­ści­wość miej­sco­wą urzę­du skar­bo­we­go okre­śla się według miej­sca zamiesz­ka­nia podat­ni­ka, a nie miej­sca jego zamel­do­wa­nia. Tak samo kodeks wybor­czy trak­tu­je moż­li­wość dopi­sa­nia się do spi­su wybor­ców miej­sco­wo­ści, w któ­rej się miesz­ka, nawet w wybo­rach lokal­nych. Rów­nież w wypad­ku ZUS, zgła­sza­jąc pra­cow­ni­ka do ubez­pie­cze­nia, pra­co­daw­ca poda­je przede wszyst­kim adres zamiesz­ka­nia i może opcjo­nal­nie podać rów­nież adres zamel­do­wa­nia, a nawet zupeł­nie inny adres do kore­spon­den­cji. Rów­nież wno­sząc pozew do sądu, musi­my podać adres zamiesz­ka­nia pozwa­ne­go, a nie jego adres zamel­do­wa­nia. To wszyst­ko powo­du­je, że prze­pi­sy o obo­wiąz­ku mel­dun­ko­wym w prak­ty­ce pozo­sta­ją nie­mal martwe. Jesz­cze kil­ka lat temu, nie­do­peł­nie­nie obo­wiąz­ku mel­dun­ko­we­go było wykro­cze­niem. Zgod­nie z wcze­śniej obo­wią­zu­ją­cym art. 147 § 1 kodek­su wykro­czeń, kto nie dopeł­niał cią­żą­ce­go na nim obo­wiąz­ku mel­dun­ko­we­go, pod­le­gał karze ogra­ni­cze­nia wol­no­ści, grzyw­ny albo karze naga­ny. Odpo­wie­dzial­ność za wykro­cze­nie spo­czy­wa­ła tak­że na tym, kto będąc do tego obo­wią­za­ny, nie zawia­do­mił wła­ści­we­go orga­nu o nie­do­peł­nie­niu przez inną oso­bę cią­żą­ce­go na niej obo­wiąz­ku mel­dun­ko­we­go. Za to wykro­cze­nie gro­zi­ła kara grzyw­ny albo kara naga­ny. Z dniem 1 stycz­nia 2013 roku prze­pis ten jed­nak osta­tecz­nie uchy­lo­no. Od kil­ku­na­stu lat próż­no jed­nak szu­kać oso­by, któ­ra z tych prze­pi­sów zosta­ła ska­za­na. Orga­ny sto­ją­ce na stra­ży prze­strze­ga­nia pra­wa nie były sko­re do wsz­czy­na­nia postę­po­wań. Fak­tycz­nie, było ciche przy­zwo­le­nie na nie­wy­cią­ga­nie konsekwencji. Nie ule­ga wąt­pli­wo­ści, że obo­wią­zek mel­dun­ko­wy ma cha­rak­ter ści­śle admi­ni­stra­cyj­ny. Nie wkra­cza on w sfe­rę sto­sun­ków cywil­no­praw­nych. Jak wska­zał Naczel­ny Sąd Admi­ni­stra­cyj­ny w wyro­ku z 8 stycz­nia 2013 roku (sygn. akt II OSK 1595/11), ewi­den­cja lud­no­ści słu­ży reje­stro­wa­niu poby­tu, ma ona cha­rak­ter wyłącz­nie porząd­ko­wy, co ozna­cza, że zamel­do­wa­nie nie jest zwią­za­ne z roz­strzy­ga­niem upraw­nień do loka­lu, ani tym samym pra­wa do prze­by­wa­nia w nim. Jedy­nie stwier­dze­nie fak­tu prze­by­wa­nia w loka­lu win­no być kry­te­rium roz­strzy­ga­ją­cym o zamel­do­wa­niu, a pod­sta­wę do wymel­do­wa­nia sta­no­wi usta­le­nie przez wła­ści­wy organ fak­tu opusz­cze­nia loka­lu. Dla oso­by zgła­sza­ją­cej się do zamel­do­wa­nia, jak też dla orga­nu doko­nu­ją­ce­go czyn­no­ści zamel­do­wa­nia, wystar­cza­ją­cy jest potwier­dzo­ny mia­ro­daj­nym dowo­dem fakt prze­by­wa­nia w loka­lu z okre­ślo­nym zamiarem. Postę­po­wa­nie w spra­wie mel­dun­ko­wej pole­ga na reje­stra­cji sta­nu fak­tycz­ne­go (zamiesz­ki­wa­nia), a nie reje­stra­cji czy usta­la­niu sta­nu praw­ne­go (wła­sno­ścio­we­go) dane­go loka­lu. Organ mel­dun­ko­wy nie ma upraw­nie­nia do bada­nia, czy oso­ba któ­ra lokal zaj­mu­je, posia­da do nie­go jaki­kol­wiek tytuł praw­ny. Nawet wte­dy, jeśli z mate­ria­łu dowo­do­we­go wyni­ka, że oso­ba ubie­ga­ją­ca się o zamel­do­wa­nie nie ma praw do loka­lu, ale w nim zamiesz­ku­je, organ ma obo­wią­zek doko­na­nia reje­stra­cji tego fak­tu w ewi­den­cji lud­no­ści. Obo­wią­zek zamel­do­wa­nia takiej oso­by cią­ży na orga­nie gmi­ny nawet wte­dy, gdy zapadł wobec tej oso­by pra­wo­moc­ny wyrok eks­mi­syj­ny, jeże­li wyrok ten nie został do dnia wyda­nia decy­zji o zamel­do­wa­niu wykonany. Obo­wią­zek mel­dun­ko­wy pole­ga na: zamel­do­wa­niu się w miej­scu poby­tu sta­łe­go lub czasowego; wymel­do­wa­niu się z miej­sca poby­tu sta­łe­go lub czasowego; zgło­sze­niu wyjaz­du poza gra­ni­ce Rze­czy­po­spo­li­tej Pol­skiej oraz powro­tu z wyjaz­du poza gra­ni­ce Rze­czy­po­spo­li­tej Polskiej. Obo­wią­zek ten cią­ży na oby­wa­te­lach pol­skich prze­by­wa­ją­cych na tery­to­rium Rze­czy­po­spo­li­tej Pol­skiej, ale tak­że, w nie­co innej for­mie, na cudzo­ziem­cach. Oby­wa­tel pol­ski prze­by­wa­ją­cy na tery­to­rium Rze­czy­po­spo­li­tej Pol­skiej jest obo­wią­za­ny zamel­do­wać się w miej­scu poby­tu sta­łe­go lub cza­so­we­go naj­póź­niej w 30 dniu, licząc od dnia przy­by­cia do tego miejsca. Jak wyni­ka z powyż­sze­go, zamel­do­wa­nie może nastą­pić na pobyt sta­ły lub pobyt cza­so­wy. Poby­tem sta­łym jest zamiesz­ka­nie w okre­ślo­nej miej­sco­wo­ści pod ozna­czo­nym adre­sem z zamia­rem sta­łe­go prze­by­wa­nia. Poby­tem cza­so­wym jest prze­by­wa­nie bez zamia­ru zmia­ny miej­sca poby­tu sta­łe­go w innej miej­sco­wo­ści pod ozna­czo­nym adre­sem lub w tej samej miej­sco­wo­ści, lecz pod innym adre­sem, przez okres ponad 3 miesięcy. Rów­no­cze­śnie moż­na mieć jed­no miej­sce poby­tu sta­łe­go i jed­no miej­sce poby­tu cza­so­we­go. Zamel­do­wa­nie się w kolej­nym miej­scu na pobyt sta­ły, powo­du­je auto­ma­tycz­ne wymel­do­wa­nie się z poprzed­nie­go miej­sca zamel­do­wa­nia na pobyt sta­ły. Dzie­je się to z mocy pra­wa. Ana­lo­gicz­nie zamel­do­wa­nie w nowym miej­scu na pobyt cza­so­wy, powo­du­je wymel­do­wa­nie z poprzed­nie­go miej­sca zamel­do­wa­nia na taki pobyt. Zameldowanie w praktyce Oso­ba będą­ca oby­wa­te­lem pol­skim doko­nu­je zamel­do­wa­nia się na pobyt sta­ły lub cza­so­wy pod okre­ślo­nym adre­sem, przed­kła­da­jąc urzęd­ni­ko­wi gmi­ny, w któ­rej poło­żo­na jest nie­ru­cho­mość, wypeł­nio­ny spe­cjal­ny for­mu­larz. Ponad­to przed­sta­wia do wglą­du swój dowód oso­bi­sty lub pasz­port. Poza tym oso­ba mel­du­ją­ca się oka­zu­je do wglą­du doku­ment potwier­dza­ją­cy tytuł praw­ny do loka­lu. Doku­men­tem potwier­dza­ją­cym tytuł praw­ny do loka­lu może być w szcze­gól­no­ści umo­wa cywil­no-praw­na (np. umo­wa naj­mu), wypis z księ­gi wie­czy­stej, decy­zja admi­ni­stra­cyj­na lub orze­cze­nie sądu. Przy zamel­do­wa­niu na pobyt cza­so­wy nale­ży wska­zać dekla­ro­wa­ny okres poby­tu w tym miej­scu. Teo­re­tycz­nie wyma­ga­ne jest też przed­sta­wie­nie potwier­dze­nia poby­tu w loka­lu, doko­na­ne przez wła­ści­cie­la lub inny pod­miot dys­po­nu­ją­cy tytu­łem praw­nym do loka­lu. Potwier­dze­nie to powin­no być umiesz­czo­ne na formularzu. W powyż­szym aka­pi­cie wska­za­łem, że potwier­dze­nie poby­tu w loka­lu doko­na­ne przez wła­ści­cie­la wyma­ga­ne jest teo­re­tycz­nie. W prak­ty­ce wie­le urzę­dów (jak nie więk­szość) doko­nu­je zamel­do­wa­nia oso­by jedy­nie na pod­sta­wie przed­sta­wio­nej umo­wy naj­mu. W tym dzia­ła­niu nie moż­na odmó­wić im słusz­no­ści. Sko­ro obo­wią­zek mel­dun­ko­wy spo­czy­wa na oby­wa­te­lu, to poprzez sam fakt zawar­cia umo­wy naj­mu wynaj­mu­ją­cy potwier­dza powsta­nie tytu­łu praw­ne­go do zaj­mo­wa­ne­go loka­lu. Wie­le urzę­dów odma­wia jed­nak mel­dun­ku na pobyt sta­ły, jeże­li umo­wa naj­mu zawar­ta jest na sto­sun­ko­wo krót­ki czas ozna­czo­ny. W takim wypad­ku najem­ca nie może bowiem wyka­zać się, że pod wska­za­nym adre­sem ma zamiar prze­by­wać sta­le. To też jed­nak nie regu­ła. Wie­le zale­ży od tego w jaki spo­sób najem­ca będzie pro­wa­dził roz­mo­wę z urzęd­ni­kiem. Może on zapew­nić urzęd­ni­ka, że umo­wę będzie przedłużał. Ponie­waż obo­wią­zek mel­dun­ko­wy spo­czy­wa na najem­cy, to nawet wyraź­ny sprze­ciw wynaj­mu­ją­ce­go, zawar­ty czy to w umo­wie naj­mu czy nade­sła­nym do urzę­du oświad­cze­niu, nie może mieć wpły­wu na reje­stra­cję sta­nu fak­tycz­ne­go zamiesz­ki­wa­nia najem­cy w jego loka­lu. Tak napraw­dę wynaj­mu­ją­cy nie jest koniecz­ny przy zamel­do­wa­niu się najem­cy w miesz­ka­niu. Najem­ca przed­sta­wia umo­wę naj­mu oraz oświad­cza, że prze­by­wa w naj­mo­wa­nym lokal z zamia­rem poby­tu sta­łe­go lub cza­so­we­go. Dopie­ro w razie ujaw­nie­nia się wąt­pli­wo­ści, gmin­ny urzęd­nik powi­nien w postę­po­wa­niu admi­ni­stra­cyj­nym wyja­śnić wszel­kie wąt­pli­wo­ści i wydać decy­zję admi­ni­stra­cyj­ną o zamel­do­wa­niu bądź o odmo­wie zameldowania. Jak z tego wyni­ka, to czy najem­ca zamel­du­je się w naszym miesz­ka­niu zale­ży tyl­ko i wyłącz­nie od nie­go. Wynaj­mu­ją­cy w tej spra­wie nie ma nic do powiedzenia. Skutki zameldowania się najemcy w mieszkaniu Jak już wska­za­łem, zamel­do­wa­nie się najem­cy w naszym miesz­ka­niu nie wpły­wa w żaden spo­sób na sto­sun­ki cywil­no-praw­ne. W takim wypad­ku może­my spo­koj­nie umo­wę naj­my wypo­wie­dzieć. Gdy zisz­czą się prze­słan­ki do tego, to wypo­wie­dze­nie będzie w peł­ni sku­tecz­ne. Mel­du­nek nie wywo­łu­je też jakich­kol­wiek skut­ków w zakre­sie trwa­nia umo­wy naj­mu — nie powo­du­je auto­ma­tycz­ne­go prze­dłu­że­nia umo­wy naj­mu zawar­tej na czas ozna­czo­ny. Zamel­do­wa­nie loka­to­ra w miesz­ka­niu nie wpły­wa na moż­li­wość usu­nię­cia go z loka­lu, gdy nie będzie pła­cił czyn­szu. W tym wypad­ku nie­zbęd­ne będzie prze­pro­wa­dze­nie postę­po­wa­nia eks­mi­syj­ne­go ale fakt mel­dun­ku nie wpły­wa na decy­zję sądu wyda­ją­ce­go wyrok w spra­wie o eks­mi­sję oraz na komor­ni­ka, któ­ry egze­kwu­je taki wyrok. Po pro­stu zamel­do­wa­nie w miesz­ka­niu nie świad­czy o tym, że najem­ca może prze­by­wać w loka­lu. Z punk­tu widze­nia pra­wa cywil­ne­go, dla posia­da­nia loka­lu nie­zbęd­ne jest bowiem posia­da­nie tytu­łu praw­ne­go do lokalu. W kon­se­kwen­cji, zamel­do­wa­nie się najem­cy nie daje mu żad­nych więk­szych praw do miesz­ka­nia niż gdy­by nie był zameldowany. W pew­nej sytu­acji, zamel­do­wa­nie się oso­by spo­krew­nio­nej z najem­cą może jed­nak spo­wo­do­wać, że wej­dzie on w jego miej­sce w wypad­ku śmier­ci głów­ne­go najem­cy. Nie ma tu jed­nak zna­cze­nia sam fakt zamel­do­wa­nia ale zamiesz­ki­wa­nie z tym najem­cą. Temat ten już kie­dyś opra­co­wa­łem na blo­gu. Wymeldowanie najemcy Oby­wa­tel pol­ski, któ­ry opusz­cza miej­sce poby­tu sta­łe­go albo opusz­cza miej­sce poby­tu cza­so­we­go przed upły­wem dekla­ro­wa­ne­go okre­su poby­tu obo­wią­za­ny jest wymel­do­wać się. Może to być doko­na­ne w for­mie pisem­nej na spe­cjal­nym for­mu­la­rzu, albo w for­mie doku­men­tu elek­tro­nicz­ne­go na for­mu­la­rzu umoż­li­wia­ją­cym wpro­wa­dze­nie danych do sys­te­mu tele­in­for­ma­tycz­ne­go orga­nu gmi­ny. Moż­na też wymel­do­wać się z miej­sca poby­tu sta­łe­go lub cza­so­we­go doko­nu­jąc zamel­do­wa­nia w nowym miej­scu poby­tu, odpo­wied­nio na pobyt sta­ły lub cza­so­wy. Oby­wa­tel pol­ski, któ­ry wyjeż­dża z kra­ju z zamia­rem sta­łe­go poby­tu poza gra­ni­ca­mi Rze­czy­po­spo­li­tej Pol­skiej, jest obo­wią­za­ny zgło­sić swój wyjazd. Obo­wią­zek ten cią­ży tak­że na oby­wa­te­lu wyjeż­dża­ją­cym poza gra­ni­ce Rze­czy­po­spo­li­tej Pol­skiej, bez zamia­ru sta­łe­go poby­tu, na okres dłuż­szy niż 6 mie­się­cy. W takim wypad­ku trze­ba zgło­sić swój wyjazd oraz powrót. Zgło­szeń tych nale­ży doko­nać w orga­nie gmi­ny, w któ­rej jest się zamel­do­wa­nym na pobyt sta­ły lub cza­so­wy, naj­póź­niej w dniu opusz­cze­nia miej­sca poby­tu sta­łe­go albo cza­so­we­go. Zgło­sze­nie wyjaz­du poza gra­ni­ce Rze­czy­po­spo­li­tej Pol­skiej skut­ku­je wymel­do­wa­niem z miej­sca poby­tu sta­łe­go i czasowego. Zgło­sze­nie zgo­nu doko­na­ne w urzę­dzie sta­nu cywil­ne­go, zgod­nie z prze­pi­sa­mi pra­wa o aktach sta­nu cywil­ne­go, zastę­pu­je wymel­do­wa­nie oso­by zmar­łej z miej­sca poby­tu sta­łe­go i czasowego. Rów­nież wynaj­mu­ją­cy może wymel­do­wać najem­cę. W tym celu powi­nien on zło­żyć poda­nie do wła­ści­we­go urzę­du gmi­ny. Wymel­do­wa­nie w takim wypad­ku nastę­pu­je w dro­dze decy­zji admi­ni­stra­cyj­nej. W poda­niu wynaj­mu­ją­cy powi­nien wyka­zać swój tytuł praw­ny do loka­lu. Naj­czę­ściej będzie to pra­wo wła­sno­ści, a więc nale­ży co naj­mniej wska­zać numer księ­gi wie­czy­stej nie­ru­cho­mo­ści. Ponad­to wynaj­mu­ją­cy musi wyka­zać, że najem­ca opu­ścił lokal trwa­le i dobro­wol­nie. O trwa­ło­ści świad­czy mię­dzy inny­mi fakt, że loka­tor prze­niósł na sta­łe cen­trum życio­we w inne miej­sce. Liczy się rów­nież dłu­gość okre­su pozo­sta­wa­nia poza miej­scem dotych­cza­so­we­go poby­tu. Jak pod­kre­ślił przy tym Woje­wódz­ki Sąd Admi­ni­stra­cyj­ny w Gdań­sku (wyrok z 4 sierp­nia 2011 r., III SA/Gd 127/11), sam fakt przej­ścio­wej nie­obec­no­ści czy też wystę­po­wa­nie nawet regu­lar­nych okre­sów fizycz­nej nie­obec­no­ści w miej­scu sta­łe­go zamel­do­wa­nia nie upo­waż­nia­ją jesz­cze do auto­ma­tycz­ne­go stwier­dze­nia, iż zamel­do­wa­ny opu­ścił miej­sce poby­tu. Nato­miast dobro­wol­ność prze­ja­wia się tym, iż dana oso­ba z wła­snej woli rezy­gnu­je z przy­by­wa­nia w loka­lu, a nie pod wpły­wem przy­mu­su czy naci­sku psy­chicz­ne­go oso­by trze­ciej — cho­dzi tu na przy­kład o groź­by wła­ści­cie­la miesz­ka­nia czy wymia­nę zam­ków wej­ścio­wych do domu. Sku­tecz­ne wyka­za­nie w poda­niu tych aspek­tów spra­wy, powin­no przy­śpie­szyć cały pro­ces oraz dopro­wa­dzić do pozy­tyw­ne­go dla nas skut­ku. Takie postę­po­wa­nia admi­ni­stra­cyj­ne trwa­ją zwy­kle od 2 do 3 mie­się­cy i koń­czą się wyda­niem decy­zji administracyjnej.
.