Chciałam zapytać jak powiązane są ze sobą zajście w ciąże a choroba Hashimoto? Podobno wystarczy zbić wynik TSH do okolic 1-1,5, ale co z przeciwciałam anty TPO? Jeżeli przekroczone są granice normy, to wiadomo ze niedoczynność jest autoimmunologiczna i podobno samego wyniku anty TPO się już nie zbije, za to należy zbijać zbyt Przeglądasz 26 tematy – od 1 do 25 (z 53) Temat Głosy Wpisy Świeżość Przeglądasz 26 tematy – od 1 do 25 (z 53) Musisz być zalogowany aby tworzyć nowe tematy. NAJCIEKAWSZE ARTYKUŁY NAJNOWSZE WĄTKI NA FORUM Temat Głosy Wpisy Świeżość NAJNOWSZE KOMENTARZE Beti: Witam czy mam chora tarczycę? Tsh 2,934,ft3 3,49poml, ft4 12,48, atg 316, 7, a... Witam. Jak można interpretować poniższe wyniki ? ? Mam 24 lata. Kobieta Tarcz... Szanowna Pani. Docelowe stężenie TSH w pierwszym trymestrze to mniej niż Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc. Obecnie jestem w 6 tygodniu ciąży. Moje ...AndrewFlo: Prawej patrząc na babcie z jej perspektywy po lewej stronie....AndrewFlo: Dzień dobry. Moja babcia ma 91 lat i w ciągu kilku (5lat) pojawiło jej się...sandra1287: Witam jestem w trakcie 4 rzutu Gravesa w trakcie przygotowywania do leczenia jod...leptynka1987: Wiem, że problemy z tarczycą są dziedziczne. Mój tata ma nadczynność tarcz...SylaW: Proszę o poradę odnośnie moich wyników. W lipcu poroniłam w 9 tygodniu cią...Niedoczynność tarczycy w ciąży | […] Szczegóły omówiono w dziale ciąża a tarczyca […]...Podwyższone TSH w ciąży | Wysokie TSH a ciąża | Portal […] jawnej niedoczynności tarczycy (podwyższone TSH, obniżone FT4) omó...daniela: Witam Mam pytanie jestem tydzień po operacji całkowitego usunięcia tarczycy...
\n choroba hashimoto a ciąża forum
Bardzo często choroba Hashimoto ujawnia się po porodzie, bo po zakończeniu ciąży dochodzi do nasilenia objawów choroby, która do tej pory mogła przebiegać w utajeniu. Najczęściej diagnozowana jest wówczas nadczynność tarczycy, po której następuje niedoczynność tarczycy. Warto również wiedzieć, że istnieje osobna jednostka #1 Czy ktoś z Was ma Hashimoto i planuje lub może jest w ciąży? Jak długo się staraliście i czy na dłuższe starania miała wpływ ta choroba? reklama #2 Po ustabilizowaniu hormonów zaszłam w 2 cyklu :-) Hashi stwierdzone w 2014r po poronieniu ( wtedy TSH ponad 7)Obecnie synek ma 4 mce :-) #3 Ja zaszłam w ciążę z pół roku po zdiagnozowaniu Hashimoto, ale miałam już uregulowany poziom TSH, FT4. Wcześniej wiele lat staraliśmy się o dziecko, bezskutecznie. Na pewno pomógł spadek wagi i unormowanie hormonów. W kolejna ciążę też zaszłam bez problemów. Choć endokrynolog ostrzegała mnie, że mogą być trudności. Moja koleżanka miała podobny problem i też jest szczęśliwą mamą. A jak u Ciebie wygląda sytuacja? Długo się staracie? Mm27 Zaciekawiona BB #4 Cześć, ja też mam stwierdzone Hashimoto, nie biorę żadnych leków bo tsh jest w porzadku jestem tylko pod kontrola endokrynologa (chorobę wykrylam bardzo wczesnie przez to ze moja mama zachorowala a ona sie dziedziczy po linii zenskiej) . Przed zajsciem w ciążę lekarz kazał mi pół roku wcześniej brać jod i potem w ciaży witaminy ciążowy z jodem. Udało nam się w drugim cyklu teraz czekamy na nasze dziewczynki jestem w 27 tyg ciaży bliźniaczej #5 Ja zaszłam w ciążę z pół roku po zdiagnozowaniu Hashimoto, ale miałam już uregulowany poziom TSH, FT4. Wcześniej wiele lat staraliśmy się o dziecko, bezskutecznie. Na pewno pomógł spadek wagi i unormowanie hormonów. W kolejna ciążę też zaszłam bez problemów. Choć endokrynolog ostrzegała mnie, że mogą być trudności. Moja koleżanka miała podobny problem i też jest szczęśliwą mamą. A jak u Ciebie wygląda sytuacja? Długo się staracie? Bardzo krótko, szczerze mówiąc dopiero pierwszy cykl, ale mam obawy związane także z moim wiekiem i dodatkowo jeszcze tą chorobą. TSH obecnie mam w normie (1,6), FT4 nie sprawdzałam ostatnio, ale było z tego co pamiętam w laboratoryjnej normie, dość wysoko (po "połowie" normy). #6 Bardzo krótko, szczerze mówiąc dopiero pierwszy cykl, ale mam obawy związane także z moim wiekiem i dodatkowo jeszcze tą chorobą. TSH obecnie mam w normie (1,6), FT4 nie sprawdzałam ostatnio, ale było z tego co pamiętam w laboratoryjnej normie, dość wysoko (po "połowie" normy). Bądź dobrej myśli, na pewno się uda :-) zresztą sama widzisz, że to dotyczy wielu dziewczyn, a mimo to udaje im się zajść w ciążę. U mojej koleżanki był problem z prolaktyną, to ponoć częste przy Hashimoto. Ja jak schudłam ok. 8% wagi, to od razu się udało, ale miałam sporą nadwagę. Trzymam kciuki! Mm27 Zaciekawiona BB #8 Za dużo się nie martw, TSH masz w porządku, ja też przed zajściem w ciążę też miałam 1,6 potem zaczęło wariować, ale to przez ciążę. Pozytywne myślenie tego Ci trzeba #9 Cześć, my zaszliśmy w 5 miesiącu starań i właściwie nie mieliśmy się starać w tym konkretnym miesiącu bo na początku brałam antybiotyk, unikaliśmy zbliżeń w dni płodne, ale raz zaryzykowaliśmy i takim złotym strzałem się udało . Teraz mam problem z utrzymaniem tsh, z badania na badanie jest coraz wyższe... Co do starań, ja byłam wcześniej na diecie eliminacyjnej (robiłam testy na nietolerancje pokarmowe - one zaostrzają chorobę) oraz stosowałam trochę suplementów wskazanych przez panią doktor i specyfiki św. Hildegardy, które miały za zadanie wyciszyć organizm, uspokoić nadnercza. Mimo unormowanego tsh i ft3 i ft4 miałam wysokie przeciwciała i po prostu te zabiegi były po to, by je uspokoić (bo było ryzyko nie tyle braku poczęcia, co straty dzieciątka lub nawet braku implantacji zarodka). reklama #10 No ale teraz mam problem z tym TSH i nie wiem, jak to opanować :/
Dieta w chorobie Hashimoto powinna być urozmaicona i bogata w składniki odżywcze: witaminy i składniki mineralne. Ponieważ choroba Hashimoto wiąże się ze stanem zapalnym organizmu (jelit i tarczycy), powinna być to dieta przeciwzapalna. Jako element leczenia Hashimoto, pomaga wyciszać stan zapalny w organizmie.
Zgodnie ze swoją misją, Redakcja dokłada wszelkich starań, aby dostarczać rzetelne treści medyczne poparte najnowszą wiedzą naukową. Dodatkowe oznaczenie "Sprawdzona treść" wskazuje, że dany artykuł został zweryfikowany przez lekarza lub bezpośrednio przez niego napisany. Taka dwustopniowa weryfikacja: dziennikarz medyczny i lekarz pozwala nam na dostarczanie treści najwyższej jakości oraz zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Nasze zaangażowanie w tym zakresie zostało docenione przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia, które nadało Redakcji honorowy tytuł Wielkiego Edukatora. Sprawdzona treść data publikacji: 20:34, data aktualizacji: 14:24 Konsultacja merytoryczna: Lek. Paweł Żmuda-Trzebiatowski ten tekst przeczytasz w 3 minuty Czym dokładnie jest Hashimoto? Jest to choroba autoimmunologiczna, która w większości przypadków jest przyczyną niedoczynności tarczycy. Nieleczona choroba Hashimoto w ciąży może powodować nieodwracalne zmiany w rozwoju płodu, a nawet może prowadzić do poronienia czy przedwczesnego porodu. Co należy wiedzieć o chorobie planując ciążę? Kateryna Kon / Shutterstock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Hashimoto a ciąża - czym jest hashimoto? Hashimoto a ciąża - powikłania Choroba Hashimoto to autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, powstaje najczęściej na skutek nieprawidłowej pracy układu odpornościowego. Niestety jest to choroba przewlekła, którą cechuje to, że organizm produkuje dużo przeciwciał, które uszkadzają tarczycę. Dodatkowo zostaje wstrzymana produkcja hormonów T3 i T4, czego skutkiem jest niedoczynność tarczycy. Diagnostykę choroby Hashimoto rozpoczyna się najczęściej od wykonania kompletu badań diagnostycznych. Zakres i cenę badań można sprawdzić klikając w button poniżej: Hashimoto a ciąża - czym jest hashimoto? W przebiegu choroby stwierdza się przeciwciała przeciwtarczycowe. W początkowej fazie dochodzi do nadczynności tarczycy, a jeśli choroba jest już w zaawansowanym stanie to u chorego diagnozuje się nieodwracalną niedoczynność tarczycy. Choroba Hashimoto nie powoduje objawów klinicznych, jeśli już się pojawiają to są związane z niedoczynnością lub dołączają do innych objawów chorób autoimmunologicznych. Jak wygląda kwestia hashimoto, a ciąża? Niestety u kobiet, u których zdiagnozowano Hashimoto mogą mieć problem z zajściem w ciążę, ponieważ przykładowo cierpią na nieregularne miesiączki, co oczywiście skutkuje problemem z oznaczeniem dni płodnych. Hashimoto, a ciąża to również inne zaburzenia ze strony układu immunologicznego, który nie pracuje właściwie, a to prowadzi na przykład do odrzucenia zarodka. Jednak sytuacja kobiet ze zdiagnozowanym Hashimoto, a planującym ciążę nie jest sytuacją bez wyjścia, ponieważ są przypadki, w których pomimo choroby kobieta zachodzi w ciążę i ją utrzymuje. Choroba Hashimoto również nie przekreśla szansy na urodzenie zdrowego dziecka. Hashimoto, a ciąża to przede wszystkim regularne przyjmowanie leków, to stała kontrola specjalisty nie tylko ginekologa, ale również endokrynologa. Najważniejszy jest pierwszy trymestr, kiedy zachodzi kształtowanie się najważniejszych narządów w organizmie dziecka, dlatego wtedy konieczne jest wyrównanie hormonów tarczycy. Konieczne są systematyczne badania poziomu hormonów TSH. Jakie objawy należą do objawów choroby? senność kłopoty z koncentracją problemy z wagą - przybywanie na wadze pomimo diety kłopoty ze skórą - sucha skóra wypadanie włosów, łamliwość włosów wahania nastrojów, skłonności o depresji wysoki poziom cholesterolu uczucie ciągłego zmęczenia i osłabienia bóle żołądka bóle stawów zaparcia,biegunki Hashimoto a ciąża - powikłania Niestety Hashimoto, a ciąża to wysokie, bo ponad 3,5 % ryzyko poronienia. Niewyrównane poziomy hormonów TSH, FT3 i FT4 mogą powodować poważne powikłania w rozwoju płodu. niska masa urodzeniowa dziecka poronienie przedwczesny poród upośledzenie umysłowe u dziecka zwiększone ryzyko zgonu dziecka zaburzenia oddechowe u dziecka stan przedrzucawkowy pęknięcie łożyska krwotok poporodowy Oczywiście choroba nie wyklucza macierzyństwa, ale bardzo ważne jest to, aby przed planowaną ciążą zadbać o wyrównanie wyników hormonów, bardzo ważny jest również zdrowy tryb życia przykładowo właściwa dieta, która wzbogaci organizm w niezbędne do funkcjonowania witaminy i minerały. W przypadku poważniejszych zaburzeń lekarz prowadzący może zlecić systematyczne badanie USG tarczycy. Treści z serwisu mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a jego lekarzem. Serwis ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w naszym Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Administrator nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych w Serwisie. ciąża hashimoto tarczyca hormony tarczycy Objawy choroby Hashimoto widać na skórze. Siedem znaków ostrzegawczych [LISTA] Hashimoto to podstępna choroba autoimmunologiczna, której wykrycie jest naprawdę skomplikowane. Objawy mogą dotyczyć funkcjonowania całego organizmu — zobaczymy... Eliza Kania Dieta przy hashimoto - co jeść, a czego unikać? Po 2 miesiącach objawy znikną i schudniesz Kiedy słyszymy diagnozę o chorobie Hashimoto, rozpoczynamy poszukiwania najlepszego sposobu poradzenia sobie z tym schorzeniem. Udajemy się do lekarza, kupujemy... Redakacja Medonet Choroba Hashimoto - objawy i badania. Jak diagnozować Hashimoto? Choroba Hashimoto to przewlekłe zapalenie tarczycy o charakterze autoimmunologicznym. Stopniowo wyniszcza ono gruczoł, prowadząc najczęściej do występowania... Marlena Kostyńska Co się dzieje, gdy tarczyca choruje? Hashimoto – element większej układanki Chorobę w 1912 r. opisał dr Hakaru Hashimoto – japoński anatomopatolog i chirurg. Przewlekłe, limfocytarne zapalenie tarczycy (autoimmunologiczne zapalenie... Edyta Kolasińska-Bazan Dieta a hashimoto. Poznaj pięć najważniejszych zasad Hashimoto jest chorobą autoimmunologiczną, w której właściwie skomponowana dieta ma niebagatelny wpływ na proces leczenia. Składniki i zasady diety osób... Monika Wasilonek Choroba Hashimoto - objawy, diagnostyka, leczenie Tarczyca to niewielki gruczoł, który oddziałuje na pracę całego organizmu. Kiedy zaczyna szwankować - cierpi ciało i dusza. Jednym z najczęściej diagnozowanych... Objawy hashimoto - sprawdź, jak rozpoznać chorobę Choroba Hashimoto jest najczęstszym zaburzeniem pracy tarczycy i występuje u około 5 proc. dorosłych kobiet oraz u około 1 proc. mężczyzn. Jest także najczęstszą... Dorota Brzostek Mam Hashimoto - jakie badania wykonać na inne choroby współistniejące? Choroba Hashimoto nie lubi samotności. Często w zaprasza ona do naszego organizmu inne o podobnym podłożu, a więc immunologicznym. Lepiej działać zawczasu i... Zofia Jastrzębska Co wpływa na rozwój Hashimoto? Badania na temat choroby Hashimoto są obecnie wciąż prowadzone, dlatego patogeneza, czyli jej mechanizm działania i rozwoju, nadal nie jest do końca poznany.... Jaka dieta jest najlepsza przy chorobie Hashimoto? Kiedy słyszymy diagnozę o chorobie Hashimoto, rozpoczynamy poszukiwania najlepszego sposobu poradzenia sobie z tym schorzeniem. Udajemy się do lekarza, kupujemy...

Leczenie schorzeń tarczycy a ciąża. Niedoczynność tarczycy zmniejsza płodność, lecz nie wyklucza możliwości poczęcia dziecka. Szacuje się, że około 30 proc. kobiet z tym schorzeniem zachodzi w ciążę. Choć należy pamiętać, że rośnie wówczas ryzyko poronień i porodów przedwczesnych. Odpowiednio wczesne zdiagnozowanie

Podanie leku przed wystąpieniem objawów powoduje, że objawy praktycznie nie wstępują – mówi dr hab. Magdalena Chrościńska-Krawczyk z Kliniki Neurologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie, która jako pierwsza w Polsce podawała terapię genową dzieciom z rdzeniowym zanikiem mięśni. Tłumaczy też, czy leczenie genowe to będzie rewolucja w chorobach uwarunkowanych genetycznie. O terapiach genowych w ostatnim czasie jest głośno dzięki przełomowi, jaki dokonał się w ostatnich latach w leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni. Choroba jeszcze kilka lat temu była nieuleczalna. A dziś? Jest szansa, że terapia genowa naprawi uszkodzony gen, a dziecko wyzdrowieje? Terapie genowe to ogromna nadzieja dla rodzin chorych. Wielkim przełomem było leczenie za pomocą terapii genowej rdzeniowego zaniku mięśni (SMA), który jeszcze kilka lat temu był chorobą nieuleczalną. Dzieci z typem 1 tej choroby często umierały już w pierwszym roku życia. Dziś terapie genowe są już stosowane w neurologii, nie tylko w rdzeniowym zaniku mięśni, ale też np. w dystrofii mięśniowej Duchenne’a. Od kilku lat wszyscy chorzy w Polsce, niezależnie od wieku i stopnia rozwoju SMA, mogą otrzymać lek, który hamuje postęp choroby, a w niektórych przypadkach nawet ją cofa…
Hashimoto a ciąża – możliwe zagrożenia Nieleczona choroba Hashimoto może stanowić poważne zagrożenie zarówno dla zdrowia dziecka jak i matki. Przed planowaną ciążą bardzo ważne jest, aby wykonać badania hormonalne, m.in.: poziom TSH, FT3 i FT4 oraz przeciwciała przeciwtarczycowe Anty TPO i Anty TG.
Forum: Leczenie niepłodności hej, mam wysokie przeciwciała tarczycowe 239,6 norma do 34 tsh3 6,82 norma od 0,5 do 4,6 w badaniu surowicy wykryto przeciwciała przeciwjądrowe ANA o typie świecenia ziarnistym w mianie 1:100 (wynik negatywny), dodam, że mam ma chorobę hashimoto RODZICELeczenie niepłodnościhashimoto a szansa na ciążę Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej → Niezwykle korzystne są również związki z grupy karotenoidów — w tym beta-karoten, a także likopen obecny w pomidorach i przetworach pomidorowych. Dieta w chorobie Hashimoto może przynieść dodatkowe korzyści, jeśli wzbogacimy ją w produkty fermentowane — chociażby kefir, jogurt naturalny, maślankę, kimchi, kombuchę, czy 3 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 5441 Zarejestrowany: 16-01-2014 18:26. Posty: 30 IP: 10 lutego 2014 14:04 | ID: 1079669 Czy wiecie na czym polega choroba Hashimoto i jakie są jej objawy? Na to i wiele innych pytań szukajcie odpowiedzi w tym artykule: Ostatnio edytowany: 10-02-2014 14:05, przez: Paulina22 1 szydelko Zarejestrowany: 13-02-2014 13:28. Posty: 683 18 lutego 2014 17:59 | ID: 1083935 Niedawno dowiedziałam się że choruję na a mam 60 4 razy bez moje też mają przeciwciała przeciwciała 39lat nie może mieć dzieci mimo że chormony tarczycowe ma w 37lat w wieku 25 lat miał nadczynność obecnie myślalam że mam nadczynność bo jestem nadpobudliwa ale mam się na badań skłoniło mnie uczucie ciągłego zmęczenia bez powinnam skłonić moją młodszą dwójkę dzieci do badania robiłam odpłatnie bo lekarz rodzinny może zlecic na NFZ jest nieosiągalny tym bardziej gdy nagle poczujesz się zainteresowała mnie dieta,równięż dlatego że ostatnio przytyłam,mam też niepochamowaną ochotę na słodycze. 2 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 18 lutego 2014 19:51 | ID: 1083946 O kurka... Szydełko, Twoja wypowiedź podsunęła mi moje przemyślenia, które zległy w pamięci- gdzieś... Muszę to przemyśleć..
Оኧесеቅደς οрисешէпըβ шጰξаսεπуτዝдθце αջուАկθщу уπυψифКрεճαφу гиլաֆխսеթ γопօдαбоጅε
Снаքоኁ ճեቂէн жዧКεዠо ፄβορеգиውሄкε ሀዤжիгПраψθс թաгет
Уլ еሱ ናկакጏկоշ տаቪикαп ሌемоճиձօኞաк րопθ мΘξиպеጵы пускосл ፁዑηըхሄж
Псуջуβу троպαվԵՒпቲпроյ ус ሺጧзекΝግзо χиУсна ящопуቨоγ
М υжекаጻХե էбևφօባεսаΕጫυ ጲΥглዡ хօпи яթև
Σиցիቹ еսо феШ խտαցխዧωпጶቲձоμևጷ ишуйаԸх ипофሑсо եጷеζቴጣюкаկ

Choroba Hashimoto zwiększa bowiem prawdopodobieństwo wystąpienia poronienia o 3,5% względem do kobiet zdrowych. Jednak poważne komplikacje niesie za sobą niewyrównanie poziomów hormonów tarczycy: TSH, FT3 i FT4. Dlatego tak ważne jest, aby kobieta która planuje ciążę, zadbała o ich unormowanie.

Choroba Hashimoto, czyli przewlekłe limfocytarne zapalenie tarczycy to choroba autoimmunologiczna. Jest najczęstszą przyczyną nieodwracalnej niedoczynności tarczycy. Występuje 10 razy częściej u kobiet niż u mężczyzn. Hashimoto w ciąży może powodować poronienie, poród przedwczesny, urodzenie dziecka z niską masą czy zaburzenia oddychania. Wszystko zależy od tego, czy kobieta planowała ciążę i uregulowała podaż hormonów zapobiegających niedoczynności tarczycy. Choroba Hashimoto może również utrudniać zajście w ciążę. Czy jest jakaś zależność między chorobą Hashimoto a wadami płodu? Zobacz film: "Jakie badania należy wykonać w ciąży?" spis treści 1. Czym jest choroba Hashimoto? 2. Powiązanie choroby Hashimoto z ciążą 3. Hashimoto a zajście w ciążę 1. Czym jest choroba Hashimoto? Pierwsze przypadki choroby Hashimoto zostały odkryte w 1912 roku przez japońskiego chirurga pracującego w Berlinie - Hakaru Hashimoto. Jest to choroba autoimmunologiczna, gdzie stwierdza się przeciwciała przeciwtarczycowe. Przewlekłe zapalenie tarczycy prowadzi do chwilowej nadczynności tarczycy, a później do nieodwracalnej niedoczynności tarczycy. Samo Hashimoto nie daje objawów klinicznych. Objawy związane są zwykle z niedoczynnością tarczycy lub współwystępującymi innymi chorobami autoimmunologicznymi. Podobnie jest z leczeniem - pacjenci otrzymują zazwyczaj leczenie niedoczynności tarczycy. 2. Powiązanie choroby Hashimoto z ciążą U kobiety z chorobą Hashimoto istnieje powiązanie z częstością poronień lub z problemami z zajściem w ciążę. Związane jest to z zaburzeniem układu odpornościowego kobiety, a także z odrzuceniem płodu przez jej układ immunologiczny (płód staje się wtedy obcym ciałem, podobnie jak przeszczep). Problemów tych nie należy łączyć tylko i wyłącznie z niedoborem lub nadmiarem hormonów tarczycy. Często kobieta chorująca na Hashimoto i planująca ciążę przy wyrównanym poziomie hormonów tarczycy, jest zdolna do zapłodnienia i utrzymania ciąży. Co więcej, choroba Hashimoto w ciąży nie przekreśla urodzenia zupełnie zdrowego dziecka. W trakcie ciąży kobieta nie powinna przerywać przyjmowania leków. Wyrównany poziom hormonów jest szczególnie ważny w pierwszym trymestrze, w czasie powstawania narządów i układów maluszka. Po 6 tygodniach od porodu wykonuje się kontrolne badanie stężenia hormonu TSH. 3. Hashimoto a zajście w ciążę Ze względu na autoimmunologię, choroba Hashimoto zwiększa zagrożenie poronieniem o 3,5% w stosunku do kobiet zdrowych. Jednak poważne komplikacje w rozwoju płodu mają niewyrównane poziomy hormonów tarczycy: TSH, FT3 i FT4. Dlatego też kobieta planująca ciążę powinna bezwzględnie zadbać o ich unormowanie. Nieleczona niedoczynność tarczycy może bowiem spowodować: poród przedwczesny, niską masę urodzeniową dziecka, zaburzenia oddechowe, ryzyko zgonu płodu lub noworodka, upośledzenie umysłowe, zmniejszony poziom inteligencji lub inne zaburzenia w rozwoju dziecka. Kobieta z chorobą Hashimoto planująca ciążę powinna wyrównać stężenie hormonów tarczycy, czyli wykonać odpowiednie badania i w razie konieczności przyjmować odpowiednie leki zapobiegające niedoczynności tarczycy (lewotyroksynę). polecamy Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Monika Łapczyńska Położna, fizjoterapeuta, instruktorka szkoły rodzenia, masażystka I stopnia, instruktor rekreacji ruchowej, absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

ciąża, infekcja. Prawdopodobieństwo jej wystąpienia Hashimoto jest 10 razy wyższe u kobiet niż u mężczyzn (zwłaszcza u kobiet, które były w ciąży). Ryzyko może być również wyższe, jeśli w rodzinie występowały choroby autoimmunologiczne, w tym: toczeń, choroba Gravesa-Basedowa, cukrzyca typu 1, zespół Sjögrena, Postów: 10 2 Witam! Czy któraś z was ma chorobe Hashimoto i niedoczynność tarczycy i stara się o 1 ciąże i do tego ma prawie 37 lat Pozdrawiam Postów: 4712 1440 Ja mam hashimoto,30lat,ciąża już druga to nie przeszkoda ........................................................................................ Postów: 10 2 Dzięki za info, Pozdrawiam Postów: 4712 1440 Ważne żeby przed rozpoczęciem starań unormowac hormony bierzesz leki? ........................................................................................ Postów: 10 2 Rok się leczę i biorę Euthyrox N 175 połówkę dzienne, moje TSH ostatnio miało 2,60 niby w normie norma to 0,270-4,20 za miesiąc mam isć do ginekologa, więc zrobię nowe badania i zobaczę jakie mam teraz wyniki, a Ty ile się leczysz na te chorobę i czy miałaś Hashimoto przed ciażą czy dostałaś po?Pozdrawiam Postów: 4712 1440 Miałam po pierwszej ciąży. Badaj zawsze tsh,ft4 i ft3,samo tsh nic nie mówi,a w ciąży najważniejsze jest ft4 i ft3,na ich podstawie ustala się dawkę. Bierzesz już sporą dawkę,jakie masz ft4? ........................................................................................ Postów: 10 2 FT4 16,13 norma 12,0-22,0 tą chorobę już musiałam mieć z 5 lat wcześniej i o tym nie wiedziałam, sama do tego doszłam jak zrobiłam różne badania masakra Postów: 4712 1440 Ft4 masz w granicach 40%,nie jest najgorzej,ale w ciąży dla dwojga raczej za mało. Ja też sama doszłam do hashi:/ Na endo nie ma co polegać,teraz chodzę tylko do rodzinnego po recepty ........................................................................................ Postów: 10 2 Czy przy tych wynikach zajdę w ciąże czy musiałabym zwiększyć dawkę leku ?zanim pójdę do lekarza to minie mi ten i prawie następny cykl? Postów: 4712 1440 Ostatnie wyniki kiedy robilas? ........................................................................................ Postów: 10 2 To są wyniki z marca,nowe idę zrobić gdzieś na 3 tyg przed wizytą u nowego lekarza, chce mieć na świeżo wszystko Postów: 696 401 Też mam Hashimoto, wykryte po pierwszym poronieniu. Generalnie Hashi to nie przeszkoda, u nas było tak, że zaszłam zawsze w pierwszym cyklu starań. Najważniejsze to aby już przed ciążą planować to z endokrynologiem, aby poziom hormonów był odpowiedni. A potem co miesiąc wizyta. 2 aniołki never give up Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama Postów: 4712 1440 ViCky_79 wrote: To są wyniki z marca,nowe idę zrobić gdzieś na 3 tyg przed wizytą u nowego lekarza, chce mieć na świeżo wszystko Wg mnie powinnas powinnas mieć ciut większą dawkę,ale zobaczysz jak teraz wyjdą wyniki. W razie pozutywnego testu dawkę trzeba zwiekszyc o i na poczatku badania co 3tyg. ........................................................................................ Postów: 10 2 Jakie brałaś suplementy przed zajsciem w ciąże oprócz kwasu foliowego?jak z wit D u Ciebie?ja mialam w zeszłym roku silny niedobór Postów: 4712 1440 Suplementowalam 2000j,jod i żelazo z ........................................................................................ Postów: 4712 1440 mialam w normie ale w dolnych granicach,ferrytyna też kiepska:/ ........................................................................................ Postów: 10 2 Ja ferrytyne miałam oki ale włosów mam mniej i ciągle wypadają,też masz ten problem? Postów: 10 2 Z suplementów to biore kwas foliowy bedę kończyć 2 opakowanie,wit D,2 łyżki oleju lnianego i 1 miarke oleju z wiesiołka i narazie łykam biotyne ale na włosy mi nie pomaga jedynie na paznokcie, wyszedł teraz nowy suplement hashi forte ale w aptekach jeszcze go nie ma narazie ma dobry skład Postów: 4712 1440 Mi włosy przed ciążą też wypadaly,teraz już nie. ........................................................................................ Postów: 14 3 Cześć Dziewczyny. Odebrałam wczoraj wyniki i nareszcie TSH jest na poziomie 1 tj. 1,33 (przy normie 0,3500-4,9400). Hashi zdiagnozowane miałam w kwietniu przy TSH 15, wyniki załączam w formie zdjęcia. Co ciekawe w 2015 moje TSH było jeszcze w normie natomiast od roku 2014 miałam lekko podwyższoną Prolaktynę PRL 33,30 (przy normie 5,18 - 26,53) i żaden ginekolog nie potraktował tego poważnie ( a byłam u trzech). W kwietniu po odebraniu wyników zapisałam się do endokrynologa dr Pietz zapisał mi Letrox 50, prolaktyną w ogóle się nie zainteresował, powiedział tylko, że biorąc Letrox sama się zbije. Miesiąc temu byłam u kolejnego endokrynologa tym razem dr Gut, po badaniu USG stwierdził, że moja tarczyca zanika i zwiększył mi dawkę do 75 i dodatkowo zapisał i Norprolac 75 na zbicie prolaktyny, ponieważ stwierdził że mam hiperprolaktemię. Po 3 tyg brania nowych leków TSH spadło do 1,33 natomiast PRL do 3,23 (przy normie 5,18 - 26,53). Wizytę u Endo mam 28,10 i do tego czasu nie wiem co zrobić. Czy poziom PRL nie jest za niski? Jaki widzicie PRL zazwyczaj było badane w II połowie cyklu, w pierwszej był w normie. Cykle zawsze miałam i mam regularne 29-30 dni oraz mam owulację, ale ciąży brak. Powiedzcie mi proszę czy nadal mam brać dawkę 75 czy lepiej połowę dawki? I jakiego ginekologa – endokrynologa możecie mi polecić w Poznaniu? Chciałabym połączyć wiedzę i za razem zredukować koszty samych wizyt. starania od 2014 3 cykle z CLO problem nieokreślony - niepłodność pierwotna Hashimoto HSG - oba jajowody drożne 1 IUI 2 IUI zdiagnozowane Hashimoto - Letrox 50 3 IUI
Autoimmunologiczne zapalanie tarczycy zwane inaczej Hashimoto to choroba o podłożu zaburzeń układu immunologicznego, który w przypadku tej choroby nie działa prawidłowo. Musimy mieć świadomość, że odpowiednia ilość jodu ma ogromne znaczenie dla syntezy hormonów tarczycy.
Hashimoto może skutkować poronieniem, prowadzić do trudności z zajściem w ciążę oraz opóźnić rozwój płodu. Wiele osób zastanawia się więc, czy w takich okolicznościach możliwe jest urodzenie zdrowego dziecka. Odpowiedź brzmi: tak, warto jednak wcześniej wiedzieć, jakie związki występują między chorobą hashimoto a ciążą. Hashimoto a planowanie ciążyHashimoto w ciążyHashimoto w ciążyDieta w ciąży a choroba Hashimoto Hashimoto to choroba autoimmunologiczna, polegająca na tym, że organizm sam atakuje swój system odpornościowy i produkuje przeciwciała, które niszczą tarczycę, prowadząc początkowo do jej przewlekłego zapalenia, a w konsekwencji – do zniszczenia jej miąższu oraz niedoczynności lub ewentualnie nadczynności. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność Naturell Ester-C® PLUS 100 tabletek 57,00 zł Odporność, Good Aging, Energia, Trawienie, Beauty Wimin Zestaw z lepszym metabolizmem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność, Good Aging Naturell Selen Organiczny 200 µg, 365 tabletek 73,00 zł Odporność, Beauty Naturell Cynk Organiczny + C, 100 tabletek 12,99 zł Odporność Naturell Omega-3 1000 mg, 120 kaps 54,90 zł Gruczoł tarczycy odpowiada za produkowanie substancji regulujących różne procesy w organizmie człowieka – zaburzenie jego działania może więc prowadzić do wielu trudności, związanych również z zapłodnieniem oraz samą ciążą. Warto wiedzieć, że choroba Hashimoto może objawić się dopiero w trakcie ciąży, nie dając wcześniej żadnych objawów. Niedoczynność tarczycy wiąże się często z obniżeniem poziomu hormonu folikulotropowego (FSH), który z kolei może prowadzić do niepłodności lub problemów z zajściem w ciążę – w efekcie bowiem w jajnikach nie dojrzewają pęcherzyki. U pacjentek chorych na hashimoto często odnotowuje się także niski poziom hormonu luteinizującego (LH), który odpowiada za prawidłowy przebieg owulacji. Konsekwencją zaburzeń hormonalnych mogą być nieregularne miesiączki lub nawet ich zanikanie. W takich okolicznościach trudno jest określić, kiedy występują w cyklu dni płodne. Zaburzenia hormonów skutkują nieprawidłowym dojrzewaniem i zagnieżdżaniem się komórki jajowej. Co więcej, kobiety, które cierpią na hashimoto, muszą się liczyć z obniżonym libido, które jest efektem podwyższonego poziomu progesteronu. Hashimoto w ciąży Hashimoto lubi o sobie przypomnieć w trakcie ciąży. W tym okresie organizm chorej kobiety może zidentyfikować płód jako ciało obce, a następnie zacząć go atakować, stąd też tak często dochodzi do poronień – ryzyko ich wystąpienia jest aż 3 razy wyższe niż u zdrowych kobiet. Hormony tarczycy wpływają na rozwój komórek, wzrost i przemianę materii płodu. Zaburzenia tarczycy, wpływając na iloraz inteligencji dziecka, obniżają jego umysłowy potencjał, a często prowadzą do upośledzenia. Co więcej, choroba może odcisnąć się również na niskiej wadze dziecka po urodzeniu, zaburzeniami oddechowymi, a także wpłynąć na zwiększone ryzyko śmierci zaraz po porodzie. Dziecko może urodzić się także z wadą genetyczną lub chorobą autoimmunologiczną. Hashimoto w ciąży Hashimoto w ciąży nie oznacza, że kobieta nie może urodzić zdrowego dziecka, zwłaszcza jeśli diagnoza została odpowiednio wcześnie postawiona. Warto pamiętać, że przy tej chorobie leczone są same skutki, ponieważ jej przyczyny do dzisiaj nie zostały szczegółowo wyjaśnione. Często na początku choroby Hashimoto stosuje się leczenie układu odpornościowego, w wyniku którego możliwe będzie zapłodnienie i zagnieżdżenie zarodka. Jeszcze na etapie planowania ciąży warto także kontrolować poziom hormonów: tyreotropiny (TSH), trijodotyroniny (fT3), tyroksyny (fT4), zwłaszcza jeśli wcześniej w rodzinie pojawiały się przypadki hashimoto: TSH – powinno znajdować się w dolnej granicy zakresu (TSH < 1 mU/l), fT3 i fT4 – powinny znajdować w górnej granicy zakresu (TSH < 1 mU/l). Kobieta w ciąży powinna być pod stałą obserwacją lekarza endokrynologa, a najlepiej – lekarza ze specjalizacją ginekologiczną i endokrynologiczną, dzięki któremu szansa na urodzenie zdrowego dziecka będzie dużo większa. Lekarz we właściwy sposób dobierze leki odpowiednie do poziomu hormonów matki. W przypadku ciąży są one o tyle ważne, że hormony tarczycy przenikają do łożyska, dzięki czemu dziecko może się rozwijać prawidłowo. Co więcej, badania hormonu TSH należy przeprowadzać co 4 tygodnie w pierwszej połowie ciąży oraz minimum raz pomiędzy 26. a 32. tygodniem ciąży. Może zdarzyć się, że objawy choroby podczas ciąży będą bardzo łagodne, a widoczne staną się dopiero po urodzeniu dziecka. Bywa też tak, że choroba Hashimoto zostaje wykryta dopiero po porodzie, podczas połogu – w takich przypadkach odnotowuje się najpierw nadczynność tarczycy, a dopiero potem jej niedoczynność. Dieta w ciąży a choroba Hashimoto W przypadku planowania ciąży bardzo ważna jest właściwa dieta – jej podstawą powinien być jod, dlatego też warto do jadłospisu włączyć ryby morskie oraz owoce morza. Produkty z jodem dobrze jest przyjmować przez 9 miesięcy ciąży, a także podczas karmienia piersią. Jeśli jednak występuje nadczynność tarczycy – należy całkowicie zrezygnować z jodu. W przypadku hashimoto warto w swoim menu uwzględnić dobrej jakości czerwone mięso, zielone warzywa, jajka. Unikać należy z kolei produktów zawierających gluten, nabiału oraz roślin strączkowych. Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Natalia Suchocka Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
Swoje osobiste doświadczenia z chorobą Hashimoto mogłam wykorzystać w rozmowach z nimi. W rozmowach powtarzały się te same wątki. Zauważyłam pewne prawidłowości związane z przebiegiem choroby, sposobem jej diagnozowania i leczenia. Znamienne jest to, że choroba jest bagatelizowana zarówno przez lekarzy, jak i pacjentów. Witam Panie Doktorze, Dwa lata temu została zdiagnozowana u mnie niedoczynność tarczycy,a dokładniej choroba Hashimoto. Od dwóch lat staram się zajść w ciążę. Oprócz zbyt wysokich poziomów hormonów tarczycy - tsh, t3, t4 miałam za wysoki poziom Prolaktyny. Dowiedziałam się że przyczyną braku ciąży jest właśnie choroba hashimoto oraz hiperprolaktynemia (rezonans wykluczyl guza przysadki mózgowej). Przez półtora roku przywracałam swoje hormony do właściwego poziomu, przyjmując euthyrox 100 oraz bromergon. Teraz, a dokładniej od grudnia 2010 wszystkie hormony mam w normie, a mimo to w ciąże nie zachodzę. Od ginekologa wiem, że pod względem ginekologicznym nie ma przeciwskazań do zajścia w ciążę. Proszę o informację gdzie jeszcze może leżeć przyczyna braku ciąży mimo wyrównanych poziomów? czy przy mojej chorobie na coś jeszcze powinnam zwrócić uwagę? czy mam szansę na naturalne zajście w ciążę? Poniżej moje wyniki: z dnia tsh - 0,886 ft3 - 2,75 ft4 - 1,39 prl - 9,45 z dnia tsh - 0,87 prl - 11,91 z dnia tsh - 1,40 prl - 83,57 Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź. Witam, Od 3 lat staramy się z mężem o dziecko. Mam Hashimoto, które akurat się zaczeło jak zaczełam się starać o dzidziusia bo wcześniej wyniki były ok. Ogólnie czuje się ok tsh w Dieta Przeczytaj artykuł w 11 min. Hashimoto dotyka coraz więcej osób w Polsce i na świecie. Mówi się o ok. 5%, ale są to tylko zdiagnozowane przypadki. Prawdopodobnie jest takich osób znacznie więcej. Niestety współczesna medycyna wciąż kuleje, jeśli chodzi o prawidłową diagnostykę tej choroby. Swoją tarczycę musiałam zdiagnozować… sama! O czym przeczytacie w dalszej części artykułu. Już na samym początku chciałabym zaznaczyć, że każdy organizm jest inny i każdy potrzebuje indywidualnego się, czy dietą da się wyleczyć Hashimoto? Poniżej opisany przeze mnie sposób tego, jak wyleczyć Hashimoto jest mocno spersonalizowany i powinien być dla Was tylko inspiracją do podjęcia jakichkolwiek działań. Wysłuchajcie zatem mojej objawy HashimotoWszystko zaczęło się we wrześniu ubiegłego roku. Złe samopoczucie, senność, spadek energii w ciągu dnia i to uczucie… hmmm… jak by nic nie miało sensu. Ci, co znają mnie bliżej wiedzą, że jestem osobą bardzo aktywną i nienawidzę nudy oraz bezczynności. Działam na wysokich obrotach i każdy dzień wykorzystuję do granic możliwości. A tu nagle zwrot o 180 stopni. Nic mi się nie chciało, czas przeciekał mi przez palce i nie realizowałam tego, co sobie zaplanowałam. Do tego zaczęły mi wypadać włosy. Garściami. Tłumaczyłam sobie to tym, że jestem osobą nerwową i to wszystko dzieje się przez stres. Szczególnie że w pracy miałam bardzo ciężki okres. Niestety stan mojego zdrowia z dnia na dzień ulegał pogorszeniu. Miałam problemy ze snem, a w ciągu dnia musiałam robić kilkudziesięciominutowe drzemki, ponieważ zmęczenie uniemożliwiało mi normalne funkcjonowanie. Również skóra nie była idealna. Zaczęła się mocno przesuszać. Na początku tłumaczyłam sobie to tym, że jestem po wakacjach, a jak wiadomo nadmierna ekspozycja na słońce wysusza naszą skórę. Jednak z dnia na dzień problemy skórne były coraz bardziej dokuczliwe. Na ciele zaczęły pojawiać mi się swędzące plamy. Na początku na rękach, później na dekolcie, plecach i brzuchu. Zobaczcie na zdjęciu:Zaczerpnęłam porady dermatologa, ale przepisane maści nie pomagały, było coraz gorzej. Mimo licznych innych objawów, dalej bagatelizowałam sprawę i nie zrobiłam badań kontrolnych. Ponadto pod koniec września wybierałam się na mój wymarzony urlop do Szkocji, więc wszelkie działania odłożyłam na później. W październiku po powrocie zaczęłam miewać straszne zawroty głowy. Byłam osłabiona, kilka razy musiałam wcześniej zwolnić się z pracy, bo nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Pewnego wieczora straciłam nawet przytomność. Zapisałam się więc do lekarza, aby zrobić podstawowe badania. Pierwsze wyniki wyglądały tak:Lekarka stwierdziła, że wszystko jest w porządku. Te lekkie zaburzenia w zasadzie nie mają większego znaczenia. Powinnam odpocząć, nie jeść słodkiego (bo wysoki potas), więcej solić (bo niski sód) i nie jeść smażonego (bo podwyższone trójglicerydy). Wypisała mi L4 na tydzień, abym odpoczęła i się zregenerowała. Moją uwagę zwróciło jednak podwyższone TSH – 3,675. Co prawda było ono w normie laboratoryjnej, ale norma funkcjonalna dla tego parametru wynosi 0,2 – 2,5. Zwróciłam jej na to uwagę, że mogę mieć zaburzoną pracę tarczycy, szczególnie że w mojej rodzinie są kobiety, które mają niedoczynność tarczycy. Ponadto robiąc badania w kwietniu z moim TSH było wszystko w porządku – wynosiło 1,36. Zdziwił mnie więc taki skok TSH. Lekarka jednak zbagatelizowała moje uwagi i nie skierowała mnie na dalsze badania hormonów tarczycy tj. fT3, fT4, nie mówiąc już o przeciwciałach – antyTPO i antyTG. Musiałam więc zrobić te badania na własną rękę. Jakie było moje zdziwienie, kiedy odebrałam niski poziom witaminy D (powinna być min 60 ng/ml), bardzo niskie hormony tarczycy i podwyższone przeciwciała, niski poziom ferrytyny (powinna być ok 90 ng/ml) i wysoka homocysteina (powinna być poniżej 7 umol/l). Co Wam to może przypominać? Początek Hashimoto. Robiłam jeszcze cholesterol i morfologię, ale były w porządku. Do pełniej diagnostyki brakowało mi jednak USG tarczycy. Niestety w międzyczasie okazało się, że czeka mnie operacja na stopę. Nie miałam czasu, musiałam szybko się na nią zdecydować, więc nie zdążyłam wykonać USG. Postanowiłam jednak zaryzykować i zadziałać jak w przypadku choroby Hashimoto tj. przejść na dietę eliminacyjną, zastosować odpowiednią suplementację i zregenerować swój organizm poprzez sen i odpoczynek. Jeżeli szukasz rzetelnej analizy Twoich wyników krwi pod kątem niedoborów witaminowych i mineralnych oraz chorób dietozależnych, skorzystaj z mojej usługi ePorada INTERPETACJA WYNIKÓW BADAŃ LABORATORYJNYCH OKIEM DIETETYKA. Odpowiednio przeanalizuję Twoje wyniki i w razie potrzeby podpowiem jak rozszerzyć diagnostykę. Więcej informacji znajdziesz w darmowym eBooku. Jak postanowiłam sama leczyć Hashimoto?Zaczęłam od zmiany nawyków żywieniowych i zastanowienia się, czy i jak dietą można wyleczyć Hashimoto. Pierwszym krokiem do leczenia było zakwaszenie żołądka, aby poprawić trawienie białek. Znanym suplementem jest betaina z pepsyną, natomiast ja zastosowałam ekologiczny ocet jabłkowy. Piłam go rano, na czczo przed śniadaniem białkowo – tłuszczowym. 1 łyżka na pół szklanki wody. W dostępnej literaturze podaje się, że można stosować nawet dwie łyżki na pół szklanki wody, ale dla mnie było to za dużo. Jedna łyżka to maximum, jakie mogłam krokiem w walce z Hashimoto było wykluczenie z diety składników, które są najbardziej problematyczne w chorobach autoimmunizacyjnych. Z diety wykluczyłam:Gluten – odstawiłam wszystkie zboża zawierające gluten: każdą odmianę pszenicy, żyto, jęczmień, owies (bo jest zanieczyszczony innymi zbożami), a także pszenżyto i orkisz. Liczne badania wskazują na silny związek pomiędzy chorobami tarczycy a glutenem, a konkretnie jego nietolerancją. W szczególności chodzi tutaj o gliadynę, której budowa cząsteczkowa przypomina budowę gruczołu tarczycowego. Kiedy jemy produkty pszenne, gliadyna przenika przez jelita, przechodzi do krwiobiegu i daje „sygnał” dla naszego układu odpornościowego, aby ruszał to ataku. I tak nasz własny organizm atakuje tarczycę i sam ją niszczy. Dlatego osoby chorujące na tarczycę powinny zaprzestać jedzenia pszennego glutenu. Ponadto zboża mają małą wartość odżywczą, zawierają dużą ilość substancji antyodżywczych takich jak np. kwas fitynowy, który blokuje przyswajanie minerałów (wapń, żelazo, magnez i inne), lektyny drażniące jelito i nasilające autoimmunologię, gluten powodujący nieszczelne jelito czy też inhibitory enzymów. Wbrew obiegowej opinii są ciężkostrawne. Przy wszelkich problemach zdrowotnych lub alergiach zboża zawsze pogarszają stan i nabiał – nabiał z kolei jest insulinogenny, podrażnia jelita i wywołuje choroby autoimmunizacyjne. Największy problem stanowi mleko pasteryzowane i mleko UHT, gdzie enzymy laktazy są nieaktywne albo zniszczone. Laktoza nie jest jednak jedynym problemem. Kazeina – główne białko w mleku, również jest bardzo problematyczna. Większość z nas jest na nią uczulona. Poza drażnieniem jelita i wywoływaniem chorób autoimmunizacyjnych, nadwrażliwość na kazeinę jest kojarzona np. z autyzmem i wieloma zaburzeniami psychicznymi (z kazeiny przy zaburzonym trawieniu i wchłanianiu powstają kazomorfiny uszkadzające mózg). Ponadto mleko zawiera hormony, które u nastolatków powodują trądzik, a u dorosłych wspomagają rozwój różnych rodzajów – wszystkie strączki mają te same negatywne aspekty co zboża (oprócz obecności glutenu). Zawierają lektyny, które są toksynami wytwarzanymi przez rośliny jako obrona przed zjadającymi je zwierzętami. Mają także saponiny – toksyny rozrywające błonę komórkową w naszych ciałach, po zjedzeniu uszkadzają jelita, naczynia krwionośne i czerwone krwinki (osłabiają kondycję i wywołują anemię). Ze względu na rodzaj węglowodanów rośliny strączkowe szybko fermentują w jelitach, powodując wzdęcia i gazy (z czym miałam wielki problem), dlatego wykluczyłam je z – często przy Hashimoto pojawia się alergia na jaja. Z racji tego, że jadłam bardzo dużo jaj (prawie codziennie) obawiałam się, że te moje plamy na ciele wynikają właśnie z alergii na jaja. Wykluczyłam je więc – masło zawiera białka mleka, które z diety musiałam psiankowate – ziemniaki, pomidory, bakłażany, papryka, jagody goji oraz przyprawy: chilli, papryka słodka, czarny pieprz, kolendra, koper włoski, kminek. Charakterystyczną cechą tych roślin jest to, że zawierają glikoalkaloidy, a także lektyny, które przyczyniają się do zespołu nieszczelnego jelita. Osoby chorujące na choroby autoimmunizacyjne, a więc takie, których organizm atakuje własne narządy lub tkanki np. z Hashimoto powinny unikać tych warzywa krzyżowe – blokują wychwytywanie jodu przez tarczycę. Działanie wolotwórcza warzyw występuję tylko w stanie surowym, a gotowanie czy fermentowanie niweluje ten – należy do pokarmów wolotwórczych, a jej szkodliwe działanie polega na hamowaniu aktywności peroksydazy tarczycowej, która uczestniczy w produkcji hormonów tarczycy. W odróżnieniu od związków wolotwórczych obecnych w warzywach krzyżowych, związki zawarte w soi nie są dezaktywowane w czasie i herbatę – taniny w nich obecne zmniejszają wchłanianie żelaza, poza tym herbata zawiera fluor, który jest antagonistą jodu potrzebnego do prawidłowej pracy i pestki – są dość problematyczne, bowiem z jednej strony zawierają substancje antyodżywcze takie jak kwas fitynowy, który łączy się z minerałami w pożywieniu, powodując, że ich nie przyswajamy, lektyny – niebezpieczne dla jelit, czy rakotwórcze aflatoksyny, a z drugiej – są źródłem selenu (szczególnie orzechy brazylijskie), który jest potrzebny przy chorobie Hashimoto. Ja na wszelki wypadek wykluczyłam je na okres 6 – kukurydza zaraz po soi, jest najbardziej zmodyfikowaną rośliną na świecie. Sprzyja rozwojowi alergii, zaburza gospodarkę cukrową, a także zaburza pracę rzepakowy – jest wolotwórczy i należy do pokarmów przetworzone produkty, cukier i syrop glukozowo – fruktozowy – oprócz tego, że są sztucznie wytworzone i nie mają żadnych składników odżywczych, to wpływają również na duże wahania cukru we krwi. A gwałtowne spadki cukru, poprzedzone skokami, wywołują reakcje ze strony współczulnego układu nerwowego, co mocno obciąża nadnercza. Wydzielany wówczas kortyzol potrafi na wiele sposobów osłabić pracę tarczycy np. poprzez wpływ na przysadkę, od której pracy zależy poprawne funkcjonowanie tarczycy, czy też poprzez zmniejszenie konwersji hormonu T4 w dopasowałam dietę do walki z Hashimoto?Przede wszystkim dużo warzyw. Marchew, pietruszka, seler, buraki, bataty, cukinia i gotowane brokuły stanowiły podstawę mojej diety. Jadłam również kalafiora, rzodkiewkę i kiełki. Oprócz świeżych warzyw codziennie jadłam kiszoną kapustę i ogórki (więcej o wspaniałych właściwościach kiszonek przeczytacie w artykule dotyczącym tego, dlaczego warto jeść kiszonki i jakie kiszonki wybierać).Z racji niskiej ferrytyny, w mojej diecie pojawiło się sporo mięsa. U osób z chorobami tarczycy optymalny poziom ferrytyny powinien wynosić 90-110 ng/ml. Ferrytyna jest proteiną odpowiedzialną za magazynowanie żelaza w organizmie, a jej niedobór powoduje wypadanie włosów. Dlatego też sięgnęłam po dobrej jakości mięso. Nawet 2-3 razy dziennie. Jadłam cielęcinę, wieprzowinę, kaczkę i wołowinę. Drobiu (indyk, kurczak) jadłam bardzo mało, ponieważ jest faszerowany hormonami i antybiotykami. W mojej diecie regularnie pojawiała się również wątróbka cielęca, która uchodzi za multiwitaminę (więcej na jej temat przeczytacie w poście dot. prozdrowotnych właściwości wątróbki).Jeśli chodzi o węglowodany, to ograniczyłam je do minimum. Jadłam głownie bataty, bezglutenowe kasze: komosę ryżową, kaszę jaglaną (ale nie często, bo jest wolotwórcza) i kaszę gryczaną i ryż. Korzystałam również z mąk bezglutenowych do robienia chleba i dań typu pierogi czy naleśniki. Owoce jadłam co drugi, trzeci dzień. Gdy nachodziła mnie ochota na słodkie, sięgałam po suszone daktyle, żurawinę lub śliwki. Węglowodany jadłam przeważnie w drugiej części dnia, często na kolację. Dzięki temu lepiej mi się spało i nie miałam problemów z i przyprawy w diecie Hashimoto W mojej diecie było również sporo tłuszczu. W diecie osób z Hashimoto polecane są: olej kokosowy i oliwa z oliwek extra virgin. Olej kokosowy zwiększa metabolizm, wpływa na uregulowanie wagi i ma właściwości przeciwutleniające, dlatego też jego spożycie jest bardzo wskazane dla osób z niedoczynnością tarczycy. Dodatkowo używałam smalcu z gęsi i oleju lnianego. Do sałatki lub koktajli często dodawałam przypraw stosowałam antyzapalną kurkumę, kolorowy pieprz, sól kłodawską lub himalajską, zioła prowansalskie, cynamon i imbir. Duuużo imbiru. Imbir w zasadzie zastępował mi herbatę. Robiłam napary wg. TEGO przepisu. Gdy bardzo brakowało mi herbaty, sięgałam po napar z lipy, mniszka lekarskiego lub co zwrócić szczególną uwagę, chcąc wyleczyć Hashimoto dietą? Po pierwsze – zdrowe odżywianieJednym z ważniejszych aspektów prowadzenia diety w chorobie Hashimoto jest usprawnienie pracy jelit. Chore jelita przyczyniają się do powstania chorób autoimmunizacyjnych, dlatego tak ważne jest zadbanie o ich prawidłowy stan. Najważniejszymi w walce z chorymi jelitami są kiszonki, probiotyki i kolagen. To są trzy budulce, które fizycznie naprawiają nam jelita. Kiszonki jadłam codziennie. Najczęściej była to kiszona kapusta z dodatkiem mojej ulubionej kurkumy. Oprócz kiszonek, które są naturalnym probiotykiem, stosowałam również probiotyki w formie suplementu ( o tym w dalszej części artykułu). Kolagen natomiast znajdziemy w domowym, długo gotowanym rosole na kościach lub kurzych łapkach i w galaretkach mięsnych. Należy jednak pamiętać, że rosół musi być gotowany długo… bardzo długooo. Tylko w taki sposób wydobędziemy z kości czy kurzych łapek największą ilość kolagenu. W moim przypadku rosół na kościach był szczególnie wskazany ze względu na regenerację stopy po zabiegu. Piłam go zatem kilka razy w drugie – suplementacjaPrawidłowa dieta jest tylko jednym z elementów we wspomaganiu leczenia Hashimoto i musi być ona połączona z innymi czynnikami prewencyjnymi. Oprócz diety ważną kwestią jest również odpowiednia suplementacja. Dobrałam ją w sposób bardzo indywidualny i jeszcze raz zaznaczam, że nie jest to gotowe rozwiązanie dla wszystkich. Prawidłowa suplementacja musi być dobrana bardzo rozważnie i najlepiej pod okiem specjalisty. Ja zdecydowałam się na:Probiotyk Epic Pro 25 firmy Swanson (1 raz dziennie, po wieczornym posiłku) – probiotyk ma na celu zbalansowanie flory bakteryjnej. Podobnie jak produkty fermentowane, probiotyki pomagają wyeliminować patogenną florę bakteryjną i zastąpić ją pożytecznymi D3 w formie kropli Devikap 4000 IU (1 raz dziennie do wieczornego posiłku) – nasz układ immunologiczny potrzebuje witaminy D3 do prawidłowego funkcjonowania. Uważa się, że optymalny poziom witaminy D potrzebnej dla uzyskania prawidłowej funkcji tarczycy i układu immunologicznego wynosi 60-80 ng/ K2MK7 firmy Visanto 100 mcg (1 tabletka dziennie do wieczornego posiłku razem z witaminą D3) – witamina K jest niezbędna przy suplementowaniu wysokich dawek witaminy D3, ponieważ pomaga chronić naczynia krwionośne przed EPA/DHA 1000 mcg firmy Madre Labs (1 tabletka co drugi dzień) – w mojej diecie było mało ryb, ponieważ miałam bardzo słaby dostęp do dobrych jakościowo ryb, więc zdecydowałam się na suplementację kwasów omega-3, które działają Prenatal Multi, Whole Food Multivitamin firmy MyKind (1 tabletka co drugi dzień) – profilaktycznie, w celu uzupełnienia niedoboru składników C najpierw w postaci Kwasu Askorbinowego, później witamina C z dzikiej róży marki Visanto (ok. 2g dziennie) – przy obniżonej odporności warto suplementować witaminę C. Poza tym pomaga w odzyskaniu prawidłowej funkcji nadnerczy, działa detoksykacyjnie, stymuluje wytwarzanie kolagenu i sprzyja wchłanianiu żelaza..Aloes firmy Forever Living (1 łyżeczka dziennie) – aloes piję od dziecka. Wspomaga układ odpornościowy, działa przeciwzapalnie i zdjęciu nie mam wszystkich suplementów, bo czekam na nową dostawę. Z racji tego, że zażywałam multiwitaminę, nie zdecydowałam się na cynki i selen, które są polecane przy chorobie Hashimoto. Stwierdziłam, że jeśli nie poprawią mi się wyniki, to wtedy dopiero wprowadzę te długo stosowałam restrykcyjną dietę, aby wyleczyć Hashimoto?Taką suplementację i dietę prowadziłam przez prawie 3 miesiące. Nie było łatwo, ponieważ po drodze były święta Bożego Narodzenia, sylwester, karnawał i wiele imprez okolicznościowych. Mimo wszystko wytrwałam w swoich postanowieniach i nie złamałam się ani na chwilę. Ważne, aby poukładać sobie to wszystko w głowie i ustalić priorytety. Dla mnie zdrowie i dobre samopoczucie były najważniejsze. Oczywiście nie byłam w tym sama. Moja rodzina bardzo mnie wspierała, ale największą pomoc dostałam od mojej drogiej przyjaciółki Kamili Lipowicz – dietetyk Ajwen, która pomogła mi dopasować suplementację i mojego wspaniałego partnera, który codziennie mnie motywował i podnosił na duchu, gdy miałam chwile kryzysu i zwątpienia. To on słuchał moich żali, pilnował, abym nie „zgrzeszyła” w restauracji, robił mi zakupy i czytał przez telefon etykiety, by upewnić się czy, aby na pewno nie ma tam składnika, którego nie mogę jeść i co najważniejsze – nie krytykował mojego wyboru, ale wspierał i dopingował jedząc razem ze mną to, co gotowałam (w sumie, który facet wybrzydzałby mięsem? :)).Po trzecie – odpoczynekEliminacja stresu była w moim przypadku kluczowym elementem. Pracowałam w bardzo toksycznym środowisku, które powoli niszczyło moje zdrowie. Operacja stopy, która zbiegła się w czasie z diagnostyką Hashimoto umożliwiła mi przejście na 3 miesięczne L4, podczas którego naprawdę odpoczęłam i uspokoiłam swoje nerwy. Spałam regularnie, po 8-9 godzin dziennie, odpoczywałam i się nie stresowałam. Stres odgrywa bardzo dużą rolę w pracy układu immunologicznego, trawienia, zużycia energii, a także wpływa na samopoczucie i zachowania seksualne. W odpowiedzi na stres wydzielane są hormony. Leczenie niedoczynności tarczycy bez jednoczesnego uwzględnienia zaburzeń układu nerwowego może prowadzić często do braku poprawy, pomimo stosowania odpowiedniej dietą udało mi się wyleczyć Hashimoto?Po trzech miesiącach ponownie udałam się do lekarza. Oczywiście nadal nie dostałam skierowania na cały panel tarczycowy, tylko na TSH, więc większość badań zrobiłam sama (w artykule badania profilaktyczne opisuję wszystkie badania, jakie powinniśmy wykonać raz ro doku, aby w pełni przeanalizować swój stan zdrowia). Zobaczcie, jakie miałam wyniki:Sukces! Wszystkie parametry w normie! Co prawda do osiągnięcia idealnych wyników potrzeba jeszcze trochę czasu, ale przedstawiam Wam dowód na to, że odpowiednia dieta naprawdę potrafi zdziałać cuda i wyleczyć wiele chorób. Oczywiście w moim przypadku, choroba nie była zaawansowana, więc wystarczyło niecałe 3 miesiące, aby organizm mógł się zregenerować. Póki co nie będę rezygnować z suplementacji, bo jest na to za wcześnie. Jeśli chodzi o dietę, to powoli będę ją rozszerzać o jaja, warzywa psiankowate i kawę. Gluten, nabiał, rośliny strączkowe i orzechy mam zamiar eliminować przez okres około jednego porównania:No koniec chciałabym jeszcze raz zaznaczyć, że opisałam tu tylko i wyłącznie własne podejście do SWOJEGO zdrowia. To, jak wyleczyć Hashimoto zależy od danej osoby i jej stanu zdrowia. Każdy przypadek jest inny i musi być traktowany indywidualnie. Pamiętaj, że każda decyzja, jaką podejmiesz, jest Twoją decyzją i to ty ponosisz jej konsekwencje. Mimo to gorąco Cię zachęcam do podjęcia jakichkolwiek zmian, bo jak widać na moim przykładzie, dieta i odpowiednie podejście do problemu potrafią zdziałać cuda. Niestety choroby autoimmunizacyjnej nie da się pozbyć, można ją tylko zminimalizować. Mimo że moje parametry wróciły do normy, nadal będę regularnie obserwować swój organizm, bo raz uszkodzony układ immunologiczny, może już nigdy nie wrócić do harmonii. To jest również przestroga dla tych, którzy są potencjalnie zdrowi, ale ich tryb życia, wysoko przetworzona dieta i brak odpoczynku sprawiają, że są w grupie wysokiego ryzyka. Warto dbać o siebie i swoje zdrowie, ponieważ szkoda życia na chorowanie. Bądź na bieżąco! Zostańmy w kontakcie! Zapisz się do mojego newslettera, aby regularnie otrzymywać porady dotyczące zdrowia i dobrego Zapisując się do newslettera otrzymasz darmowy eBook pt. „Pokonaj Hashimoto”! 174 komentarze Dziękuję za ten post. Ja właśnie walczę, aby dietą podkręcić pracę tarczycy. Nie mam Hashimoto, ale tendencję do niedoczynności tarczycy. Wyniki TSH są co prawda w normie, ale przekraczają wartość 2,5 (a miałam już nawet ponad 3). Lekarka chciała mi ostatnio profilaktycznie zapisać hormony (bo kobiety w wieku rozrodczym powinny mieć TSH do wartości 2,5), ale na razie jej odmówiłam i powiedziałam, że postaram się zadziałać zmianą diety i stylu życia. Powiedziała, że nic tym nie wskóram, ale postanowiłam się nie poddawać:) Monitoruję moją tarczycę już ponad 10 lat, ale dopiero od stycznia tego roku wprowadziłam dietę paleo. Będę zaglądać na bloga i się inspirować, pozdrawiam 🙂 Bardzo się cieszę, że mogłam Cię zainspirować:) Trzymam mocno za Ciebie kciuki i życzę zdrówka! dlaczego pani nie zezwala na opcję „kopiuj wklej”? zarówno artykułu jak i komentarzy skoro artykuł jest jawny a komentarze nalezą do internautów? Właśnie wyrzuciły mnie takie plamy jak na zdjęciu . Choruje na hashimoto od 6 lat i biorę eutyrox. Jestem przerażona ta wysypka. Taka wysypka może być jednym z objawów Hashimoto albo czegoś innego. Niestety trzeba szukać… A miałaś problemy z wagą? Przechodząc na dietę zauważyłaś może spadek? Tak, waga spadła mimo że przez ten okres mało się ruszałam, bo miałam unieruchomioną stopę Hej. Czytajac Twoją opowieść nie wiedziałam ze gluten może zniszczyc tarczyce. W ubiegłym roku zrobilam tetsty alergiczne bo cos wyszło nie halo w wynkach z krwi i wyszło ze mam alergie na gluten, jaja kukurydza, pszenica durum, drożdze, mleko, a niedawno z badan kontrolnych pojawiła sie tarczyca niedoczynność i dodatkowo guzek. Narazie jest wszystko w normie lekarz zalecił mi co 2/3msc robienie usg tarczycy i krew ale nigdny nie wspomniał mi na rozmowie że moja alegria pokarmowa mogła sie przyczynić ewentualnie do rowzoju choroby tarczycy i tez nie zalecił mi zadnej diety a na dodatek przez cały rok leci mi z nosa wodnista wydzielina i musze nosek cały czas podcierac wiem ze to jest napewno robota mojej alergii ale nikt mi jeszcze nie pomógł:( Niestety, to jest problem współczesnej medycyny i lekarzy(oczywiście nie wszystkich), którzy nie umieją połączyć tych faktów i nie zlecają odpowiedniej diety, która ma kluczowe znaczenie w leczeniu każdej choroby. Jej Karolino nie moge odczytać twojego wpisu. Shakowany wpis pokazuje mi sie ze byli tu hakerzy z palestyny Ja mialam podobne symptomy, alergie na gluten i na wiekszosc pokarmow. Drozdzyce. Odstawilam produkty maczne i cukier pod kazda postacia. Bralam caprylic acid, jadlam duzo kapusty kiszonej i kefiru. A cieknacy noc przestal mi cieknac (95 %) po jednej terapi biorezenansu. Czytałam bardzo chętnie do momentu, kiedy trafiłam na fragment o „dobrej jakości wieprzowinie i mięsie drobiowym faszerowanym hormonami”. To wręcz komiczne stwierdzenia dla osoby, która jest w temacie. Takie fałszywe tezy pomniejszają wartość artykułu. Nie rozumiem co w tym komicznego. Dzięki rodzinie, która mieszka na wsi miałam dostęp do dobrej jakości wieprzowiny. Natomiast drobiu sklepowego nie jadłam, bo sama Pani zapewne wie, że jest fatalnej jakości. w przypadku drobiu kiepskiej jakości w sklepach możemy mówić o KURCZAKACH. O indyku proszę nie pisać takich rzeczy i nie wprowadzać czytelników w błąd. Indyk nie jest odporny na antybiotyki i hormony , więc wolny jest od tych substancji. Poza tym indyki w ciasnocie umierają- ich hodowle są lepszej jakości. Niestety, jakość mięsa indyczego również się pogorszyła, choć jest trochę lepsza niż mięso z kurczaka. Niestety nie zgodzę się w pełni z Panią. Witaj Karolina. Ja też dietą walczę z Haszimotkiem. Oczywiście próbowałam opowiedzieć lekarzom, że codziennie wstaję skacowana i zmęczona, bez chęci do czegokolwiek ( a przez to jeszcze bardziej przygnębiona), ale dowiedziałam się, że ” powinnam się pogodzić z tym, że się starzeję”, a włosy na pewno nie wypadają od chorób tarczycy i należy zwrócić się do dermatologa. Zdaniem mojego endokrynologa żadna dieta tu nie pomoże. Więc po raz kolejny wróciłam do internetowych wpisów o niedoczynności tarczycy i postanowiłam wypróbować dietę – jak nie pomoże, to nie zaszkodzi. Najwyżej pocierpię bez niektórych ulubionych potraw. Jestem na dietce bez glutenu, nabiału, psiankowatych, krzyżowych, kapusty, kukurydzy i soi. (Nigdy nie używałam oleju rzepakowego.) No i rewelacja! Znowu jestem sobą coraz czterech miesiącach diety pomału wprowadzam ziemniaki ( 1-2 razy w tygodniu). Zauważyłam, że ryż mi nie służy, więc został ograniczony. Suplementacja nie przyszła mi do głowy, ale nad tym popracuję. Dziekuję Ci Karolinko za artykuł i podtrzymanie w postanowieniu dalszego ” dietowania”. Życzę zdrówka i powodzenia. Ewa Bardzo się cieszę i gratuluje wytrwałości! Jesteś kolejnym dowodem na ot, że dieta naprawdę pomaga! Trzymam mocno kciuki za Ciebie i życzę zdrowia! Moim zdaniem niekoniecznie miałaś hashimoto. Same przeciwciała o niczym nie świadczą i mogą być wywołane innymi czynnikami. Niestety bez USG diagnoza jest niewiarygodna, szczególnie, że poziomy przeciwciał u Ciebie były dość niskie jak na hashi (niektóre źródła mówią o ATPO ponad 500 i ATG ponad 200, ale najlepiej zrobić USG, bo czasami w czasie remisji choroby przeciwciała spadają). Ja przy diagnozie miałam ATPO na poziomie 260 i ATG 120 i lekarz miał wątpliwości czy mam hashi.. Co do wyników, ta choroba ma swoje remisje, niekoniecznie związane z dietą i stylem życia. Czasami skoki przeciwciał są od nas niezależne. Moim zdaniem największy wpływ na ich poziom ma stres, a na niektóre sytuacje zwyczajnie nie mamy wpływu. Co ciekawe u 1 osoby na 4 występuje samoistna remisja choroby. Fajnie, że opisujesz swoją walkę, niestety trzeba mieć świadomość, że nie u każdego zmiana diety i suplementy coś zdziałają. Czasami choroba wywołana jest innymi czynnikami (np. pasożytami, przerostem bakterii w jelicie cienkim, stanem zapalnym związanym z ekspozycją na toksyny czy metale ciężkie). Moim zdaniem trzeba szukać przyczyny źródłowej choroby i na niej koncentrować swoje działania. Nie każdemu szkodzą te same czynniki – czasami występuje nietolerancja innych pokarmów niż gluten czy nabiał i odstawianie tych produktów na nic się nie zda. Polecam książkę Izabelli Wentz – pozwala na uporządkowanie wiedzy związanej z tą chorobą. Opisuje różne sposoby na poprawienie stanu zdrowia w hashimoto. Moim zdaniem bardziej wiarygodne źródło wiedzy niż fora czy blogi internetowe. Oczywiście masz rację i zaznaczyłam to w tekście, że do pełnej diagnostyki Hashimoto brakowało mi badania USG. Książkę czytałam, jest świetna! Zgadzam się . Ja mam antyciała 200 plus mimo diety eliminującej cukier itd od 2 lat. Podobna dieta jak autorki , niestety zero poprawy Zgadzam się z panią całkowicie. również choruję na Hasimoto. Niestety dieta nie zawsze i każdemu może pomóć. Jest to bardzo złożona choroba, nie dokońca znamy jej przyczyny niestety i leczenie tez nie jest łatwe. Witam, hashimoto jest choroba autoimmunologiczna a choroby autoimmunologiczne biora sie z nieszczelnych jelit. Jelita to nasz drugi mozg i dlatego trzeba o nie bardzo dbac. Dieta eliminujaca tak szkodliwe produkty jak gluten, laktoza, soja i cukier bardzo juz pomaga takze nie mozna tutaj mowic o tym ze dieta za bardzo nie pomaga bo dieta jest juz polowa sukcesu a w niektorych przypadkach zupelnie wystarczy. Druga sprawa to fakt o ktorym niestety wciaz malo osob wie. Odsylam do ksiazek Jerzego Zięby „Ukryte terapie” z ktorych mozna sie dowiedziec calej prawdy o zyciodajnym jodzie ktory jest niezbednym pierwiastkiem do prawidlowego funkcjonowania organizmu a zwlaszcza tarczycy. Prosze sobie przeczytac informacje o tym jak to jod organiczny i nieorganiczny „wrzucono do jednego wora” wmawiajac nam jak jod jest szkodliwy podczas gdy sa 2 rodzaje jodu: ten dobry to nieorganiczny i nieradioaktywny oraz ten szkodliwy organiczny radioaktywny. Jodem nieorganicznym w postaci plynu Lugola leczono z powodzeniem 98% kazda chorobe tarczycy juz ok 150 lat temu. Odsylam do poczytania na ten temat. Malo tego zyciodajny jod z powodzeniem wypieraja z naszego organizmu brom, fluor i chlor ktore na codzien otaczaja nas wszedzie i tylko jod ten dobry nieorganiczny jod jest w stanie usunac je z naszego organizmu i zaprowadzic porzadek w naszym ciele. Dostarczajac sztuczny hormon Euthyrox itp do naszego ciala rozleniwiamy nasza tarczyce ktora przestaje juz w ogole pracowac bo dostaje tzw „gotowca”. Tylko jod jest w stanie pobudzic na nowo tarczyce do prawidlowej pracy i zaden endykronolog nie jest w stanie dobrac nam idealnej dawki. Zawsze beda z tym problemy bo to jest sztuczny hormon, do tego wszystkiego rakotwórczy. Wczesniej czy pozniej dawka i tak sie zwieksza a tarczyca zanika bo nie jest odpowiednio leczona tylko „podtrzymywana”. Leczy sie skutki zamiast przyczyny a przyczyna jest masowy niedobor nieorganicznego jodu, ktory sieje spustoszenie w naszych organizmach. Pozdrawiam i zycze powodzenia. Czy taka dieta jest wskazaniem tylko dla osób chorujących na Hashimoto czy po prostu dotyczy ogólnie niedoczynności tarczycy? Jestem też ciekawa czy rozszerzenie diety o jaja, warzywa psiankowate, kawę itd. ponownie nie wpłyną niekorzystnie na stan organizmu? Skąd taka decyzja? Przyznaję, że to było zaskoczeniem dla mnie. Przy zwykłej niedoczynności tarczycy dieta nie jest aż tak restrykcyjna. Odsyłam do mojego artykułu na ten temat. Jeśli dobrze uszczelnimy jelita, to powrót do tych pokarmów nie powinien sprawić kłopotów. Należy jednak robić to bardzo powoli i ostrożnie, wg odpowiednich schematów. biore od lat L Tyroksyne codziennie naczczo czuje sie dobrze, nie jestem taka chuda jak bylam a moje wyniki sie ustabilizowaly. Nie jestem tez zmeczona. Biore 100 mg. Sama dieta i rozne suplementy nie pomoga. Rady dobre ale do tego potrzebny lekarz endokrynolog by dobrze ustawic tyroksyne Czy bierzesz tyrozyne razem z lekami na tarczyce ? Witam! Znam suplementy których używasz, też mam problem z tarczycą. Podobno wyniki tej i th3 i th 4 mogą być w normie a można mieć chorą tarczycę badania amerykańskie na to wskazują. Tam mają inne normy u nas leczy się wyniki a nie pacjenta. Ja suplementuje się z DuoLife dobry kolagen płynny naturalny plus Wit C w płynie zero chemii . Szczerze je polecam, polska firma. Jeśli ktoś jest zainteresowany proszę o kontakt. No, no córeczko! Super artykuł! Wszystkim, którzy borykają się z takimi problemami mówię, że jak się chce, to się uda. Trzeba mieć tylko w sobie tyle samozaparcia co moja córka 🙂 Hej, chciałam się z Wami podzielić moją historią. Zaczęło się od czegoś, czego nie pamiętam, bo to było kilkanaście latemu jeszcze w liceum. Trafiłam do endokrynologa, który zamiast leczyć, podpowiedzieć, np odpowiednią dietę, stwierdził że ciąża mnie wyleczy. Byłam w pierwszej ciąży – faktycznie wszystko super. W drugiej było mniej kolorowo – wynik tsh 6,5! W ciąży to bardzo niebezpieczne dla odpowiedniego rozwoju dziecka, że względu na ogromne prawdopodobieństwo wystąpienia upośledzenia psychicznego dziecka. Badanie na cito – czyli kiedy termin? Za 3 miesiące – „proszę Pani, jestem w 5 miesiącu ciąży – mój wynik tsh to 6,5, za 3 miesiące prawie będę rodzic, to jest na cito?” – 'tak, normalnie czeka się pół tora roku”. Pięknie…oczywiście leczylam się prywatnie. Po ciąży chwilę spokój, a potem? Wynik tsh 9,6! Oczywiście, przewlekła senność, stany depresyjne, niechęć, zero libido. Ja- z nadprogramowa energia, ciągle w ruchu, ciągle uśmiechnięta. Wynik anty TPO… ponad 1000! Usg… zzarta tarczyca… aktualnie nie mam praktycznie tarczycy, jem warzywa, mięso…Zero słodyczy, moooocno ograniczam gluten. Myślę, że inaczej nie będzie. Pomaga tylko euthyrox – także, mój jakże inny przypadek, może gdyby od początku był odpowiednio zdiagnozowany, dał by mi szansę na normalne życie. A teraz nawet nie mogę pobiegać, pojeździć na rowerze, bo umieram…mój organizm nie funkcjonuje. Także, nigdy nie bagatelizujcie problemów z tarczyca. Aha, mam dopiero 30lat, i moje szczęście, że mogłam dwa razy zajść w ciążę i urodzić zdrowe dzieci. Dziękuje, że podzieliła się Pani swoją historią. Myślę, że jest to ogromna inspiracja dla innych, aby wzięli swoje zdrowie w swoje ręce i zaczęli działać, po skutki mogą być fatalne… Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia i siły! Przepraszam mam pytanie.. dlaczego mówisz ze nie możesz biegać itd ? Tarczyca ci na to nie pomaga mimo ze ja leczysz ? Jestem po operacji stopy – miałam wyciętą część kości, dlatego mój ruch jest dość mocno ograniczony. Pozdrawiam 🙂 A czy czasem ta duża czerwona plama z białym jądrem to nie rumień „boreliozowy”? Nie, na szczęście nie 🙂 A co z elektrolitami? Taki układ może być w chorobie Adisona. Czy robiłaś przeciwciała przeciw korze nadnerczy? Ta dieta jest bardzo restrykcyjna zwłaszcza dla kogoś kto nie je mięsa . Bardzo mi zależy na poprawie zdrowia ale na samych burakach , batatach , marchwi i selerze trudno wyżyć . Niestety, w chorobach tarczycy wg mnie mięso jest niezbęde Pani Karolino, w chorobach tarczycy jod jest niezbedny. A czy mieso ma jod ? Mysle, ze mieso z ryb- tak ; algi …itd. Kilkanascie lat temu mialam na szyji guz tarczycy wielkosci orzecha wloskiego (wygladal jak „jablko Adama ” u mezczyzn). Lekarze radzili operacje. Operacji mialam sie poddac po wakacjach. Po 2 miesiecznym pobycie nad morzem, kiedy przeszlam ponowne badania niby przd operacja. Guz zmniejszyl sie do splaszczonego ziarnka grochu. Operacji sie nie poddalam. Z czasem guz samoistnie zniknal. W tarczycy pomocny jest test- posmarowac sobie brzuch wielkosci reki 2% jodyna wieczorem, jezeli rano plama zniknie to znak, ze tarczyca potrzebuje jodu. Ja przyjmuje dziennie 7% plyn Lugola kilka- kilkanascie kropli dzienie przez 2-3 tygodnie. Nie musimy jesc miesa, a kolagen mozna pozyskiwac z galaretkowanych zup rybich (rybich kosci skor). Mam zdiagnozowane Hashimoto z przeciwciałami przekraczającymi około dziesięć razy normę, poziom TSH unormowany przez branie Euthyroxu. Po dłuższym czasie stosowania diety bez glutenu, nabiału i roślin strączkowych nie było żadnej zmiany w wynikach. A diagnozowała się Pani w kierunku alergii utajonej? Może tu jest problem? Kochana gratuluję ! również , wierzę , że dieta i zmiana trybu życia mają decydujący głos w tych wszystkich chorobach 🙂 ja również mam remisję , ale walkę zaczęłam od pozbycia się pasożytów ( raz na rok każdy powinien to zrobić ) , eliminacja glutenu i nabiału pochodzenia zwierzęcego 🙂 , nie odstawiłam orzechów i pestek ( jadłam brazylijskie , włoskie ( dobry stosunek omega 3i 6 oraz laskowe , a z nasion dynie , chia i siemię lniane wszystko wcześniej moczone na noc 🙂 ) , suplementy podobnie z tym , że u mnie również kolagen i glutation , pozdrawiam i zdrówka Bardzo dziękuję! Tobie również gratuluję wspaniałej postawy! Trzymam kciuki za Ciebie i życzę zdrówka! Jak pozbylam się pasożytów? Też walczę z Hashimoto i poraża mnie obojętność naszych lekarzy. Mi się też udało dietą i suplementacją doprowadzić do równowagi przeciwciała. Niestety w USG są zmiany i one postępują. Jeśli masz możliwość, zrób USG. Pozdrawiam! Bardzo dziękuje za poradę! Tak zrobię, tylko czekam, aż moja stopa będzie w pełni sprawna. Życzę zdrówka! Super, większa świadomość wpływu żywności na nasze samopoczucie i choroby jest bardzo potrzebna. Jestem chora na Hashimoto i od półtora roku leczę się tylko dietą mam bardzo dobre wyniki i minęły pokrzywki (lekarze leczyli je sterydami), po kilku pobytach w szpitalach zaczęłam działać sama. Potwierdzam słowa autorki artykułu, nie ma jednej recepty- kazdy chory musi sam na sobie sprawdzić co szkodzi a co pomaga. Trzeba wsłuchać się we własny organizm. Dokładnie! Dziękuję za słowa poparcia:) Życzę zdrówka! Indyk nie jest faszerowany hormonami, sam z siebie jst duży 🙂 I właśnie jedno z lepszych mięs, to indyk- śmiało można jeść 🙂 Chyba trochę za mało wiesz o indykach i ich hodowli, że polecasz ich mięso. Jeszcze jakiś czas temu owszem, były całkiem zdrowe, a teraz faszeruje się je antybiotykami tak samo jak kurczaki. A to, że są z natury większe od kur to prawda, tylko że to nie wyklucza, że na farmach karmią je totalnym badziewiem żeby były jeszcze większe. Znam tyle przypadków tragicznie ciężkich chorób wywołanych jedzeniem drobiu, że włos się na głowie jeży. Także radzę odpuścić sobie to mięsko, a już szczególnie nie karmić nim dzieci, żeby potem całe życie nie mieć wyrzutów sumienia, że się własną pociechę „zapsuło” już na starcie jego życia. Pozdrawiam 🙂 Indyk, jesli pochodzi z farmy to tez jest faszerowany hormonami i antybiotykami jak wszystkie zwierzeta. Bo tu decyduje kasa a nie jakosc. Na pani miejscu bym skontrolowala tarczyce przez usg i poszla do do dobrego lekarza .tarczyca jest choroba ktora moze ulec samo wyleczeniu oczywiscie na jakis czas ale pozniej moze byc gorzej a nie leczona niedoczynnosc prowadzi do powaznych chorob .dieta to jest dodatek do prawidlowego leczenia badania ulegaja zmianie caly czas z dnia na dzien moze sie poprawic badz pogorszyc .ja choruje juz prawie rok na nadczynnosc tarczycy na poczatku bylo tak zle i malo brakowalo do pobytu w szpitalu mialam wszystkie objawy ,a teraz co miesiac badania usg i hormony raz gora raz dol ciezko bardzo bo samopoczucie tragiczne .:-) nie lekcewazcie kazdego typu choroby bo ja mialam przy nadczynnosci objawy niedoczynnosci to podstepna choroba ktora jest i ciagie sie przez cale zycie z krotkimi przerwami a wraca w ciazy w menopalzie a nawet przy okresie i innych hormonalnych zjawisk u kobiet .pilnujcie badan i bierzcie leki ,a dieta to dodatek . jest możliwość ,aby podała pani przykładowy jadłospis .Orientacyjnie co jadła pani na sniadanie,II sniadanie ,obiad,,itp na tydzień .Ile posiłków dziennie ,jakie odstępy miedzy posiłkami i w ogóle ,czy to ma znaczenie? czy łączyć -albo nie łączyć jakiś produktów, czy popijać woda? czy nie? Warzywa i mieso gotowane -surowe-grilowane,smażone..? czy nie ma to znaczenia,,i chodzi bardziej o to aby nie jeść zakazanych produktów , a dozwolone można w każdej postaci ? Pozdrawiam Jadłam 3-4 posiłki dziennie. I śniadanie – białkowo – tłuszczowe – głownie jakieś mięso z warzywami II śniadanie (czasami) – sałatka warzywna lub smoothie owocowo – warzywne Obiad – mięso + warzywa lub zupa Kolacja – zupa krem z warzyw, sałatki warzywne, kasze z warzywami, bataty Mięso raczej jadłam gotowane lub duszone. Od czasu do czasu smażone Więcej na temat diety w Hashimoto może Pani przeczytać w artykule Bardzo ładny opis walki o zdrowie, dziękuję p. Karolino 🙂 Od ponad pół rok wiem, że również mam ch. Hashimoto, dlatego tego typu blogi i wpisy (odmienne od stwierdzeń lekarzy – jest i już; Nie ma sensu badać przeciwciał,one zawsze będą skakać, będzie pani brać hormony jak będzie trzeba, dieta jest bez sensu, tego się nie leczy itd. itp) …bardzo podnoszą na duchu 🙂 Od listopada jestem na diecie bezglutenowej i bez warzyw strączkowych, bardzo mało a raczej sporadycznie słodycze i jeśli już alkohol to nie piwo tylko cydr/wino…Niestety u mnie jeśli już kiedykolwiek uda mi się tą chorobę oslabić lub wyeliminowac, to pewnie po ostrym i długim pobycie na AIP. Raz, dlatego że mam problemy z trawieniem okresowo od dziecka, nerwicę żołądka, od paru lat ciągle wzdęcia, od pary miesięcy częste rozwolnieni – bez zdrowych jelit, z tego co już wiem o chorobach autogresywnych, stanu się nie poprawi 🙁 a po drugie, moja chorob, pomimo że mam dopiero 26 lat jest całkiem zaawansowana – guzek na tarczycy, ostatni wynik Anty-TPO -500 🙁 TSH przed braniem Euthyroxu – Teraz gdyby nie fatalne samopoczucie, bezsenność…nie skontrolowałabym TSH ..poziom zbity suplementacją hormonu do 0 !
Niestety, ale nieleczona choroba Hashimoto może nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje dla kobiet w ciąży. Przede wszystkim jednak może wystąpić problem z zajściem w ciąże. Jednak, gdy już uda się doprowadzić do zapłodnienia, to niedoczynność tarczycy powoduje ryzyko przedwczesnego porodu, a nawet poronienia.
jak zajść w ciążę przy Hashimoto? Fot. Archiwum prywatne Opublikowano: 11:07Aktualizacja: 20:40 Hashimoto a ciąża to skomplikowany temat. Przewlekłe zapalenie tarczycy, schorzenie autoimmunologiczne, którego bezpośrednią przyczyną jest atakowanie organizmu przez jego własny system odpornościowy, wpływa na płodność. Co warto wiedzieć TSH przed ciążą i o tej chorobie, kiedy jesteśmy w ciąży lub ją planujemy? Jak wygląda proces leczenia Hashimoto w trakcie ciąży? Czy Hashimoto ma wpływ na płodność? Na te i inne pytania odpowiada dr Magdalena Jagiełło – specjalistka endokrynologii i chorób wewnętrznych, autorka bloga „Doktor Magda”. Marta Dragan: Jaki wynik TSH powinna mieć kobieta starająca się o dziecko? dr Magdalena Jagiełło: Zacznijmy od tego, że normy laboratoryjne TSH są zawyżone. Są zależne od wieku i płci. Widełki, które drukuje laboratorium można przyporządkować, powiedzmy, do kobiety po 50-tce i do dzieci w niektórych grupach wiekowych. Natomiast kobieta w wieku rozrodczym powinna mieć TSH przynajmniej poniżej 2,5. Takie są zalecenia konsultanta krajowego i Polskiego Towarzystwa Endokrynologicznego i Ginekologicznego. Natomiast, jeśli pacjentka aktywnie stara się o dziecko, sugeruje się, by poziom TSH był jeszcze niższy. Jak przygotować się do ciąży? Najważniejsze, by mieć wyrównane parametry hormonalne. Do tego zachęcam pacjentki, żeby zrobiły badania ogólne – morfologię, lipidogram, kreatyninę. Jak również skontrolowały poziom witaminy D, bo gdyby okazało się, że jest niedobór, to przed ciążą jeszcze można wyrównać. Standardowo przed ciążą podaje się dawkę 2000. Każda kobieta planująca ciążę – czy ma Hashimoto, czy nie ma – powinna też przyjmować suplementację jodem, ponieważ mamy go w diecie za mało. O ile normalnie w Hashimoto jodu się nie suplementuje, to przed zajściem w ciążę, w okresie ciąży i karmienia ze względu na dziecko, należy go przyjmować. Najlepiej 3 miesiące przed ciążą, podobnie jak witaminę D3 i kwas foliowy. Jaki kwas foliowy jest najlepszy? Połowa polskiej populacji ma mutację MTHFR, która zakłóca proces przetwarzania kwasu foliowego w organizmie. To oznacza, że co druga kobieta praktycznie będzie ją miała. Zamiast decydować się na kosztowne badania, sprawdzające, czy taką mutację mamy czy nie, raczej sugeruję niektórym pacjentkom z obciążającym wywiadem, żebym po prostu suplementowały metylowany kwas foliowy. Ta forma jest w składzie wielu preparatów łączonych dla kobiet ciężarnych. Mamy wtedy pewność, że się u nich dobrze wchłania. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność, Beauty Naturell Cynk Organiczny + C, 100 tabletek 12,99 zł Odporność, Good Aging Naturell Witamina D 1000mg, 365 tabletek 70,00 zł Odporność Bloxin Żel do nosa w sprayu, 20 ml 25,99 zł Odporność, Good Aging, Energia, Trawienie, Beauty Wimin Zestaw z lepszym metabolizmem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw suplementów, 30 saszetek 99,00 zł dr Magdalena Jagiełło Korzystnie na pracę tarczycy wpływa cynk, selen, witaminy z grupy B, odpowiednie stężenie żelaza i witaminy D. Można suplementować te pierwiastki, ale trzeba uważać, żeby ich nie przedawkować, bo jest dość wąskie okienko terapeutyczne. Co jeszcze powinno się znaleźć na „hashi-ciążowej” check liście? Można poszukać innych chorób autoimmunologicznych, bo Hashimoto jest jedną z grupy chorób autoimmunologicznych. Oczywiście nie jest tak, że każda kobieta z Hashimoto zachoruje na wszystkie choroby autoimmunologiczne, jakie istnieją, ale nie zaszkodzi się pod tym kątem przebadać. Podczas wywiadu lekarz oceni, jakie badania będą niezbędne. Czasami mimo wyrównanej tarczycy, mogą pojawić się dodatkowe dolegliwości, tj. zaburzenie miesiączkowania, wtedy to diagnozujemy, sprawdzamy hormony męskie czy prolaktynę Czy kobiety chorujące na Hashimoto i planujące zajść w ciążę powinny stosować jakąś specjalną dietę? Powinny odżywiać się zdrowo. Nie ma żadnych badań, by dieta bezglutenowa, bezlaktozowa czy paleo cokolwiek wyleczyła, czy usprawniła, chyba że są udokumentowane nietolerancje czy celiakia. Należy kupować produkty z dobrych źródeł, eliminować z diety jedzenie śmieciowe, unikać produktów sojowych, bo one rzeczywiście na przemianę tarczycy wpływają niekorzystnie i to jest udowodnione. Co z nietolerancjami pokarmowymi? Jeśli podejrzewamy jakieś nietolerancje, to ja zdecydowanie zalecam, żeby je najpierw sprawdzić. Nie ma co odstawiać na ślepo wszystkiego, bo na logikę – później trudno ocenić odstawienie czego, tak naprawdę nam pomogło. Nagłe wyeliminowanie produktów, bez zastąpienia ich odpowiednikami, może prowadzić też do niedoborów. Wszelkie eliminacje warto wcześniej skonsultować z dietetykiem. Wiem z doświadczenia, że trudno później ustawić i zbilansować pacjentki, które odstawiają wszystko. Natomiast biała mąka nie jest oczywiście zdrowa i z niej możemy zrezygnować bez problemu. Nie mam tu na myśli ogólnie glutenu, bo na przykład mąka żytnia z pełnego przemiału ma dużo witamin z grupy B i jest bardzo korzystna dla tarczycy. A czy warto do codziennej diety wprowadzić jakieś produkty? Korzystnie na pracę tarczycy wpływa cynk, selen, witaminy z grupy B, odpowiednie stężenie żelaza i witaminy D. Można suplementować te pierwiastki, ale trzeba uważać, żeby ich nie przedawkować, bo jest dość wąskie okienko terapeutyczne. Co do selenu w ciąży to wciąż niejasne są standardy jego suplementacji – jest korzystny, ale nie została ustalona zalecana dawka, więc sugerowałabym bardzo ostrożnie z nim postępować. Za to zachęcam, by do diety włączyć jak najwięcej warzyw i owoców, bo w tym segmencie kobiety mają naprawdę spore niedobory. dr Magdalena Jagiełło Po co zwiększamy dawkę hormonów u ciężarnej pacjentki z Hashimoto? Bo mamy dwie osoby, a jedną tarczycę. Panuje przekonanie, że Hashimoto oznacza spore problemy z zajściem w ciążę. Czy rzeczywiście tak jest? Nie do końca się z tym zgodzę. Owszem, jeśli jest niewyrównana funkcja tarczycy, to jest duże ryzyko nie tylko problemów z zajściem w ciążę i utrzymaniem jej, ale przede wszystkim rozwój dziecka może być gorszy. Natomiast jeśli tarczyca jest dobrze wyrównana przy Hashimoto, to prawdopodobieństwo zajścia w ciążę będzie zbliżone do kobiet zdrowych. A jak wygląda przebieg leczenia Hashimotki w ciąży? Po pierwsze ważne, by pacjentka, która zaszła w ciążę natychmiast zgłosiła się do endokrynologa, ponieważ konieczna jest bardzo szybka zmiana dawki hormonów tarczycy na większą. Po co zwiększamy dawkę? Bo mamy dwie osoby, a jedną tarczycę. Hormony tarczycy przechodzą przez łożysko, a dziecko sobie z nich korzysta. Jeśli nie będzie miało z czego korzystać, jeśli funkcje tarczycy nie będą prawidłowe, to na przykład jego ośrodkowy układ nerwowy nie będzie prawidłowo się rozwijał, tj. maluch nie będzie taki mądry, taki sprawny neurologicznie. To braki, które później są nie do odrobienia. Natomiast, jeśli tarczyca była dobrze prowadzona przed ciążą i kontrolowana przez całą ciążę, to nie powinno się nic zdarzyć. Obowiązkowo na każdej pierwszej wizycie u ginekologa, na której poinformujemy, że jesteśmy w ciąży, powinnyśmy otrzymać skierowanie na badania TSH. To obowiązujące zalecenie, ale zachęcam, by w ciąży robić jeszcze FT4. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zaleca co 4-6 tygodni kontrolę badań w ciąży. Czy objawy Hashimoto nasilają się w jakiś sposób w czasie ciąży? Nie, ponieważ żeby nasz układ odpornościowy tolerował ciążę (obcy organizm), to nasza immunologia musi się wyciszyć, więc analogicznie często jest lepiej. Objawy typowe dla Hashimoto ustępują. Ale często po ciąży pojawia się poporodowe zapalenie tarczycy, bo immunologia wraca do dawnego rytmu pracy. Czy starasz się w tym momencie o dziecko? Tak, od dłuższego czasu Nie mam w planach dziecka Zobacz wyniki ankiety Czy dziecko kobiety chorej na Hashimoto jest po porodzie w tym kierunku diagnozowane? Obowiązkowo po porodzie każdy noworodek bez wyjątku przed wyjściem ze szpitala ma badane TSH. Mama nie ma tej adnotacji w wypisie, ale ma wklejkę do książeczki zdrowia informującą, że pobrano krew do badania na niedoczynność tarczycy, mukowiscydozę, fenyloketonurię. Nikt nie przegapi wrodzonej niedoczynności tarczycy u noworodka. Czy istnieje duże prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się z Hashimoto? Absolutnie nie jest tak, że jak mama ma Hashimoto, to dziecko też będzie miało. Dziecko może odziedziczyć skłonność do chorób autoimmunologicznych. Ta diagnostyka (obowiązkowe badania TSH) po porodzie wynikają z tego, że kiedyś mieliśmy duże niedobory jodu i pacjentki zachodziły w ciążę z niedoczynnością oraz niedoborem jodu, co rzutowało na dziecko. Czy kobiety z Hashimoto mogą karmić piersią? Oczywiście, że można karmić piersią, biorąc hormony tarczycy. Przy karmieniu piersią zaleca się suplementacje jodu, bo on przechodzi do pokarmu i z tego korzysta dziecko. Natomiast hormony przechodzą w nikłej ilości i one nie wpływają na czynność tarczycy u dziecka. O co pytają najczęściej ciężarne pacjentki? Ostatnio coraz częściej o poporodowe zapalenie tarczycy. Jeżeli są przeciwciała aTPO podwyższone przed ciążą, to jest większe ryzyko tego poporodowego zapalenia tarczycy. Jeśli do niego dojdzie, to przez pierwszy rok po porodzie te hormony szaleją – najpierw jest nadczynność, później przechodzi w niedoczynność, a następnie norma. Przeważnie po upływie roku wszystko się wycisza. Natomiast nieprawidłowości mogą utrzymać się dłużej i wtedy mówimy już o chorobie Hashimoto. Standardem jest kontrola hormonów po ok. 1,5-2 miesiącach od porodu, żeby wyłapać ten moment ewentualnej rozwijającej się nadczynności. Czy są jakieś przeciwwskazania do ciąży, jeśli pacjentka choruje na kilka chorób immunologicznych? Generalnie nie ma. Natomiast czasami leczenie, które stosuje się na te choroby lub stan chorej mogą być przeciwwskazaniem. Dużym ryzykiem dla ciąży mogą być np. leki biologiczne (podawane przeciwciała, immunoglobuliny), które wpływają na układ odpornościowy. Czasami wystarczy zmienić terapię tak, jak w przypadku np. nadciśnienia albo depresji i wtedy ciąża jest możliwa. Sporo dyskutuje się o tym, w jaki wieku kobiety chorujące na Hashimoto, powinny planować ciążę? Czy jest jakaś skala ryzyka? Generalnie kobiety powinny się spieszyć. Społeczeństwo się starzeje. Ryzyko różnych schorzeń rośnie u kobiet starszych, arbitralnie od 35 roku życia. Na przykład każdej ciężarnej po 35. roku życia zaleca się od razu większą dawkę kwasu foliowego, robi się dwukrotnie test obciążenia glukozą. Podsumowując, bardziej patrzyłabym na wiek pacjentki niż choroby. Natomiast u kobiet z obciążeniami zdecydowanie nie ma sensu zwlekać z podjęciem decyzji o macierzyństwie. Dr Magdalena Jagiełło – endokrynolożka, specjalistka chorób wewnętrznych, autorka bloga Czy wiesz, że... Przytrzymaji odkryj każdy noworodek bez wyjątku ma badane TSH przed wyjściem ze szpitala? Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Marta Dragan Dziennikarka z wykształcenia i zamiłowania. Czyta, gada, pisze, testuje. Możliwość poznawania nowych ludzi uważa za największy atut swojej pracy. Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
Dzień dobry, bardzo proszę o opinie co może oznaczać silnie pozytywny wynik antygenu DFS70 (+++) w badaniu ANA3. Dodam, że pozostałe 15cie antygenów są negatywne. Badanie pAnca, cAnca oraz dsDNA również są negatywne. Badanie ANA2 wykazało świecenia ziarniste w mianie 1:320. Choruję na niedoczynność tarczycy oraz Hashimoto
Linda Posty: 388 Rejestracja: 27 mar 2019, 12:59 Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Jak to jest w rzeczywistości? Czy Hashimoto w ciąży faktycznie może być niebezpieczne? Tutaj widziałam ciekawy artykuł na ten temat. Jest tam parę wskazówek, ale chciałabym poznać też rady i opinie osób, które same miały z tym coś do czynienia. Będę wdzięczna za rady. ola23 Posty: 32 Rejestracja: 09 sie 2019, 14:14 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: ola23 » 23 sie 2019, 16:03 Hej Mogłybyście podpowiedzieć mi, jak powinna wyglądać suplementacja przy chorobie Hashimoto? Niedawno dowiedziałam się, że cierpię na tę chorobę i nie wiem, w jaki sposób powinnam teraz się odżywiać i jakie suplementy powinnam przyjmować, aby złagodzić jej objawy Będę bardzo wdzięczna za pomoc! nancy Posty: 157 Rejestracja: 06 lut 2019, 12:37 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: nancy » 16 wrz 2019, 8:25 Przewlekłe zapalenie tarczycy, nazywane często hashimoto jest najczęściej spotykanym rodzajem zapalenia tarczycy i równocześnie jedną z najczęstszych przyczyn występowania niedoczynności tarczycy. Początkowo choroba może nie dawać żadnych objawów, jednak z czasem pojawiają się typowe symptomy, które warto poznać. Na wielu stronach poświęconych tej tematyce, na pewno przeczytasz odnośnie hashimoto w ciąży. Radziłabym też, aby porozmawiać o tym z lekarzem. makaronica Posty: 68 Rejestracja: 23 maja 2019, 21:25 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: makaronica » 08 paź 2019, 21:47 Wydaje mi sie ze kazdy problem ze zdrowiem jest niebezpieczny w ciazy i nalezy byc pod opieką lekarską. Ja ciąże prowadzilam u lekarza z medicover bo tam pracodawca wykupil nam pakiety a gdy byla potrzeba konsulotacji z innym specjalista to terminy byly szybciutkie tęcza Posty: 83 Rejestracja: 17 maja 2019, 17:19 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: tęcza » 11 paź 2019, 19:12 Choroba Hashimoto nie jest chorobą groźną nawet dla kobiet w ciąży. Jeśli masz już postawioną diagnozę to i masz dopasowane leki, które wystarczy brać według zaleceń lekarza. Ale oczywiście samo to nie wystarczy. Musimy także pamiętać, że dieta jest niezbędna do łagodzenia objawów, a nawet remisji chorób. A jeśli chcecie wiedzieć więcej na temat tej choroby i jak z nią sobie radzić to zalecam zajrzeć na ten link ... nto-dieta/. tutaj krok po kroku wszystko zostało opisane Anetka09 Posty: 214 Rejestracja: 23 gru 2018, 18:08 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: Anetka09 » 31 paź 2019, 17:01 Z takimi wątpliwościami zawsze najlepiej jest zwrócić się do swojego lekarza, który rozwieje wszystkie wątpliwości. Do tego również trzeba dbać szczególnie o swój stan zdrowia oraz dostarczać dziecku niezbędne składniki, które zadbają o prawidłowy rozwój dziecka. Warto również rozważyć suplementację. Jednym z lepszych i bardziej polecanych suplementów jest Composita - Dostarcza ona organizmowi wszystko co jest potrzebne i dla zdrowia matki i dziecka. Karen Posty: 336 Rejestracja: 18 mar 2019, 14:54 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: Karen » 18 lis 2019, 23:05 Zgadza się -lepiej byc pod stala opieka lekarza, aby miec pewnosc ze wszystko jest ok. Wedlug mnie jednak branie hormonu tarczycy bedzie wystarczajace. Jednak warto wykonywac badania - np takie USG jest niezwykle wazne aby miec pewnosc ze rozwoj naszego malenstwa w brzuszku przebiega tak jak nalezy. No a wrazie jakichs nieprawidlowosci -zawsze mozemy odpowiednio szybko zareagowac oo00oo Posty: 58 Rejestracja: 04 lut 2020, 13:47 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: oo00oo » 06 lut 2020, 19:30 Ja mam hashimoto i dlatego podczas ciąży musiałam co chwilę robić różne badania, szczególnie tsh. Są różne zagrożenia, nie tylko przez hashimoto, ale dlatego właśnie dobrze jest robić wszystkie badania, szczególe prenatalne. Ja chodziłam do doktor Rozmus-Warcholińskiej, która przyjmuje w Gyncentrum w Częstochowie. Bardzo fajnie mi wszystko tłumaczyła. michalina Posty: 242 Rejestracja: 15 maja 2019, 1:15 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: michalina » 24 lut 2020, 11:18 No w ogóle choroby tarczycy muszą być pod kontrolą cały czas... ja bym zrobiła przed ciążą a potem w trakcie taki pakiet tarczycowy rozszerzony jak w laboratoriach diagnostyka mają - dzieki temu masz wszystko pod kontrolą i można ekspresowo reagować jak coś Dowile Posty: 126 Rejestracja: 10 mar 2019, 23:30 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: Dowile » 30 lip 2020, 0:03 Przy chorej tarczycy odpowiednia dieta to podstawa. Aktualnie jest problemem zamóić katering dietetyczny pod dane schorzenie. Jeśli chodzi o Hashimoto to tutaj poczytajcie sobie szerzej o takich dietach - jakla Posty: 33 Rejestracja: 08 wrz 2020, 16:15 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: jakla » 11 wrz 2020, 10:26 Dieta jest ogromnie ważna przy Hashimoto, ogólnie przy chorobach tarczycy. Sama na to choruje i mi bardzo pomógł kurs online “Jak wzmocnić pracę nadnerczy w chorobie Hashimoto?” u trenera postaw żywieniowych, pani Magdalena Dorko – Wojciechowskiej z Instytutu Medycyny Funkcjonalnej w Warszawie, ten kurs możecie sobie kupić tutaj: ... hashimoto/. Ten kurs był idealny dla mnie, dzięki niemu wiem ja się odżywiać aby utrzymać prawidłową masę ciała, poprawić swoje samopoczucie, zwiększyć poziom energii, uregulować cykl menstruacyjny, zniwelować opuchliznę, itp. Pozytywnych efektów jest naprawdę wiele, a kurs nie kosztuje wcale dużo, polecam. Famfatal Posty: 33 Rejestracja: 29 mar 2020, 21:35 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: Famfatal » 17 wrz 2020, 23:57 O chorobach tarczycy szerzej możecie poczytać tutaj - ... czyc/w-282 Generalnie najważniejsza sprawa to badać się regularnie i gdyby choroba została wykryta to trzeba się leczyć. Aktualnie medycyna naprawdę poszła do przodu więc radzi sobie z tymi schorzeniami. grann Posty: 142 Rejestracja: 16 lut 2020, 17:56 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: grann » 07 paź 2020, 16:36 Ogólnie trzeba być w stałym kontakcie z endokrynologiem ale też i ginekologiem, no i jeżeli masz jeszcze coś pobocznego, to dochodzi ci kolejna poradnia. Ja mam sporo problemów zdrowotnych, ale udało mi się urodzić zdrową córkę . Wszystko to zasługa moich lekarzy specjalistów, mam wszystkich w jednym miejscu, w Klinice Krakowskiej (w Krakowie) Tam przyjmują świetni specjaliści, są rzetelni i znają się na tym, co robią, plus umieją ze sobą współpracować, polecam. DanutkaŚliwńska Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: DanutkaŚliwńska » 21 paź 2020, 12:37 U mnie haszimoto zdiagnozowano 3 lata temu w tym gabinecie i dobrze, że tam trafiłam bo chyba do tej porywa warzyłabym chyba ze 100 kilo. Teraz jestem pod kontrolą lekarza , biorę leki i trzymam dietę ale na początku zrobiono mi wszystkie badania włącznie z usg tarczycy i dzięki temu lepiej się teraz czuję. Łucja Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: Łucja » 09 lis 2020, 11:44 Zdecydowanie trzeba wtedy monitorować cały czas stan zdrowia mamy, jak i dziecka. Pewnie co chwilę robić badania krwi, wykonywać badania prenatalne itp.. Jak coś to w Częstochowie w Gyncentrum przyjmuje pani doktor Rozmus-Warcholińska na takie badania prenatalne. adienka9 Posty: 239 Rejestracja: 02 paź 2019, 8:49 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: adienka9 » 21 lis 2020, 21:37 a Ja staram się wykonywać wiele badań które uchronią mnie przed niespodziewanymi chorobami. Teraz będzie badać mnie endokrynolog a następnie udam sie do kardiologa sprawdzić na EKG czy z moim sercem jest wszystko w porządku. Ale z tego co wiem do endokrynolog też coś wykaze bo strasznie mi wypadają włosy przez ostatni czas. Wiec udam się do scanmed debra Posty: 170 Rejestracja: 30 mar 2019, 12:17 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: debra » 28 lis 2020, 15:51 Hashimoto to ciężka choroba i tak naprawdę nie ma sprawdzonej metody leczenia. Jak do tego podejść? Podstawa to ograniczenie cukru. Zobaczcie na ... -hashimoto dlaczego warto i czemu. Sama choruję na tą chorobę i nie ukrywam - od wprowadzenia odpowiedniej diety czuję się o wiele lepiej. Wyniki też lepsze. powabna Posty: 190 Rejestracja: 30 cze 2020, 22:00 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: powabna » 15 sie 2021, 14:33 Co by nie mówić to przede wszystkim wszystkie problemu dotyczące tarczycy muszą być doskonale zdiagnozowane i właśnie wybór właściwego endokrynologa jest niezwykle istotny. Zdecydowanie ja mogę każdemu polecić wizyty w gdzie są odpowiedni specjaliści z tego zakresu. abenda Posty: 427 Rejestracja: 21 lip 2019, 11:27 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: abenda » 15 sie 2021, 16:30 Ostatnio sporo szukałem w Internecie informacji na ten temat, i udało się rozwiać wątpliwości. Już nie musisz błądzić i tracić czas na szukanie odpowiedzi na twoje pytania, bo zrobiłem to za Ciebie! Wystarczy że wejdziesz w tę stronę www a dowiesz się więcej ... poluś4455 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: poluś4455 » 30 sie 2021, 21:29 Już na wczesnym etapie ciąży można stwierdzić czy nie występuje u dziecka ryzyko wystąpienia chorób genetycznych, w tym celu wykonuje się z krwi matki badanie wolnego płodowego dna. Czytajcie o tym na stronie ... owego-dna/ . Szczególnie zalecany jest test NIFTY pro. Jego cena nie jest wysoka, a zawsze mamy większą pewność. dzer Posty: 120 Rejestracja: 18 mar 2020, 19:45 Re: Hashimoto w ciąży jest niebezpieczne? Post autor: dzer » 26 wrz 2021, 12:48 Ja zaszłam w ciążę mając Hashimoto. Na szczęście byłam pod dobra opieką endokrynologa oraz ginekologa. Wszystkie leki były między tymi specjalistami przedyskutowane. Jeżeli chodzi o samą ciążę, to chodziłam do ginekologa-położnika Antoniego Kubiaka z gabinetu w Koninie. On był szczegółowy, wszystkie badania, w tym prenatalne były odpowiednio przeprowadzone, dokładne, czułam, że jestem w dobrych rękach. Polecam go serdecznie. Wróć do „Zdrowie” Przejdź do Forum ↳ Dom ↳ Moda ↳ Rodzina ↳ Kariera ↳ Zdrowie ↳ Lifestyle ↳ Uroda ↳ Biznes ↳ Finanse i inwestycje ↳ Dzieci ↳ Problemy i rady ↳ Yoga i życie duchowe ↳ Religia i problemy etyczne ↳ Problemy prawne związane z biznesem ↳ Problemy prawne związane z rodziną ↳ Motoryzacja - serwis, naprawy, sprzedaż części ↳ DIY ↳ Rękodzieło ↳ Smartfony, tablety, laptopy, PC ↳ Seriale i filmy, jakie warto znać ↳ Książki, jakie warto przeczytać ↳ Sklepy internetowe - opinie ↳ Zakładamy ogródek - porady ogrodnicze ↳ Psy, koty, chomiki - zwierzyniec w domu ↳ Sprzęt AGD i RTV - opinie, serwis, ranking ↳ Gotowanie - przepisy, rady, podpowiedzi ↳ Medycyna i leki ↳ Lekarze, przychodnie, szpitale ↳ Medycyna alternatywna ↳ Sprzątanie - środki chemiczne, eko rozwiązania ↳ Sport - bieganie, rowery, wspinaczki ↳ Porady ↳ Polecane strony ↳ Opinie o firmach ↳ Ogłoszenia PRACA ↳ Inne
2 etap rozwoju choroby Hashimoto: Infiltracja komórek immunologicznych tarczycy. U pacjenta można zauważyć lekko podniesione poziomy przeciwciał przeciwtarczycowych aTPO i/lub aTG. Niemniej, nie muszą się one pojawić u każdej osoby z chorobą Hashimoto – tacy pacjenci zaliczani są do grupy osób z seronegatywną chorobą Hashimoto.
Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 21 listopada 2014, 11:55 Witam bardzo serdecznie :*Mam pytanie do kobiet, które są chore na hashimoto, a zostały miałyście jakieś problemy w ciąży, czy dzieci urodziły się zdrowe?Nie jestem w ciąży, pytam z ciekawością, mam chorobę hashimoto i niedoczynność tarczycy, miesiąc temu się z Was rodziła naturalnie czy cc?Dziękuję z góry :** Dołączył: 2014-01-14 Miasto: Nie Polska Liczba postów: 7945 21 listopada 2014, 11:59 juz zie pytalas wczoraj..ciaza z hashimoto jest mozliwa tylko trzeba byc pod stala kontrola lekarska , dobrac odpowiednia dawke leku ilekarz wszystkim sie zajmie..nie takie przypadki doprowadzano do zajscia w ciaze.. Dołączył: 2011-09-08 Miasto: Gdańsk Liczba postów: 27090 21 listopada 2014, 12:05 mowicie jakby to byl cud jakis ;p moja tesciowa urodzila 3 dzieci, a od mlodosci cierpi na hashi i niedoczynnosci. i nie rozumiem czemu mialaby byc cc zastosowana ;) ja mam tylko niedoczynnosc, ktora dostalam w 2 ciazy i corka do 2 roku życia musiała łykać euthyrox - już od roku, na szczęście jest zdrowa. teraz jestem 3 ciąży i nie miałam żadnych kłopotów z zajściem i teraz też jest wszystko bardzo dobrze. łykam sobie leki, badam tsh i mam spokój :) Dołączył: 2008-07-06 Miasto: Pod Gruszą Liczba postów: 7060 21 listopada 2014, 12:10 Generalnie nalezy po prostu zwiekszyc dawke hormonu w ciazy i regularnie to kontrolowac i tyle. Czytalam kiedys, ze czasem Hashi "cofa sie" podczas ciazy. Jak wiadomo jest to choroba z autoagresji a w ciazy czesto (zawsze?) dochodzi do oslabienia mechanizmow immunologicznych / autoagresyjnych, stad np. wieksza podatnosc na infekcje w tym czasie. Bywa zatem, ze wyniki i samopoczucie sie popawiaja, ale juz nie pamietam, czy to czesta sytuacja czy tylko jakies na pewo nie jest to zadne wskazanie do cc. Dołączył: 2012-07-19 Miasto: Żywiec Liczba postów: 206 21 listopada 2014, 12:40 U mojej siostry zdiagnozowano Hashimoto 2 lata temu. Po odpowiednim leczeniu mamy efekt - Karolek (tu czas na ohy, ahy i "ciocine, najukochańsze Plyśinko" :) ma już 6,5 miesiąca i jest zdrowy jak ryba. Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 21 listopada 2014, 13:27 Dziękuję dziewczyny... :* nie wiem już, boję się po prostu.. Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 21 listopada 2014, 13:28 Pokusica - a jak długo starali się o dziecko? Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 21 listopada 2014, 13:31 xcalineczkax - tak wczoraj zadawałam już to pytanie, ale mało osób odpowiedziało, chciałabym więcej wiedzieć. Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 21 listopada 2014, 13:33 jeszcze mam do Was pytanie "Wolicie poród naturalny czy cesarskie cięcie?Ja chyba CC. Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 21 listopada 2014, 13:36 Matyliano - gratulacje że jesteś w ciąży :))) może za pół roku lub za rok będziemy się starać albo nie bo jak będzie chore dziecko? :( szkoda dziecka :(( jeszcze dodam jestem osobą niepełnosprawna i jeszcze ta hashimoto:/ a mój mąż jest zdrowy. Także ja już nie wiem.
.